Eveline Facemed+ - Maseczka oczyszczająco-wygładzająca Zielona glinka + Ekstrakt z zielonej herbaty

Glinki kosmetyczne stosuję już od kilku lat, mają one świetny wpływ na moją cerę, dobrze oczyszczają, zamykają pory skórne i pomagają pozbyć się nadmiaru sebum. Do tej pory stosowałam maseczki glinkowe kilku firm, dlatego bardzo ucieszyłam się gdy w przesyłce od BLOGmedia (Meet Beauty) zobaczyłam maseczkę marki Eveline, której nie miałam okazji jeszcze przetestować.

Opis:

OCZYSZCZAJĄCO-WYGŁADZAJĄCA MASECZKA Z ZIELONĄ GLINKĄ z serii FaceMed+  to zaawansowany preparat do pielęgnacji twarzy, opracowany w ścisłej współpracy z dermatologiem. Polecany do cery normalnej, mieszanej i tłustej, w szczególności narażonej na:

WIDOCZNE NIEDOSKONAŁOŚCI I ROZSZERZONE PORY
NADPRODUKCJĘ SEBUM I BŁYSZCZENIE W STREFIE T

Starannie opracowana formuła maseczki  została wzbogacona o ZIELONĄ GLINKĘ  – najsilniej działającą wśród wszystkich glinek.  Jest to naturalny składnik bogaty w aż 20 odżywczych soli mineralnych. Znany jest ze swojego spektakularnego działania oczyszczającego i regulującego. Skutecznie zamyka rozszerzone pory, zapobiega tworzeniu się zaskórników, normalizuje skórę i wyraźnie poprawia jej strukturę. Bogaty w antyoksydanty ekstrakt z zielonej herbaty  działa tonizująco i regenerująco oraz hamuje rozwój stanów zapalnych.

SKUTECZNOŚĆ POTWIERDZONA BADANIAMI*:

Natychmiast:

Cera jest doskonale wygładzona i oczyszczona – 97%
Struktura skóry jest wyrównana, cera gładsza i jedwabiście miękka  – 92%

Po 3 tygodniach  regularnego stosowania:

Pory skóry są widocznie zwężone, koloryt skóry ujednolicony  – 93%
Produkcja sebum jest ograniczona, błyszczenie wyraźnie zmniejszone  – 90%

*Badanie na wybranej grupie kobiet przez 3 tygodnie.

Skład:

Cena: 27.05 zł / 50 ml e sklepie Eveline Cosmetics >>KLIK<<

Kilka słów ode mnie: Maseczka umieszczona jest w słoiczku z grubego, solidnego szkła, zakręcana plastikową zakrętką, a dodatkowo zabezpieczona folią ochronną. Całość zapakowana jest w pudełeczko, na którym znajduje się bogaty opis produktu. Takie opakowanie typowe dla kremów, wyróżnia maseczkę spośród znanych mi do tej pory tego typu produktów w saszetkach.

Sama maseczka ma dość lekką, kremową konsystencję, nie jest tak gęsta i treściwa jak standardowe maseczki z glinek, a swoją strukturą bardziej przypomina krem nawilżający.

Zapach produktu jest przyjemny, świeży, orzeźwiający, według mnie ogórkowo-kwiatowy, a z kolei kolor przypomina typową zieloną glinkę.

Maseczka dobrze rozprowadza się na twarzy, po jakimś czasie lekko zasycha, producent zaleca trzymać ją około 5-10 minut, po czym dokładnie spłukać.

Jeśli chodzi o działanie to jak najbardziej jestem zadowolona z efektów, maseczka dobrze radzi sobie z oczyszczaniem i wygładzaniem skóry, staje się ona wyraźnie odświeżona, matowa i promienna, zdecydowanie lepiej się prezentuje.

Celem produktu jest również zapobieganie pojawianiu się wyprysków i zaskórników, dlatego idealnie nadaje się dla osób, które mają cerę tłustą lub mieszaną, ze skłonnością do powstawiania tego typu niedoskonałości.

Maseczka nie szczypie, nie powoduje zaczerwienienia, pieczenia i przesuszenia, jak to czasami bywa przy mocnych, glinkowych kosmetykach, jest ona raczej delikatna dla skóry i również osoby z wrażliwą cerą nie powinny mieć problemów podczas jej stosowania.

Podsumowując, maseczka fajnie się u mnie sprawdza i myślę, że jest warta uwagi :).