Maseczka doskonale nawilżająca `Hydro Repair`
Zatrzymuje wodę w skórze, chroni przed utratą wilgoci i wolnymi rodnikami, regeneruje, wygładza
Od producenta: Zdecydowanie poprawia stan nawilżenia skóry
i sprawia, że cera jest gładka oraz sprężysta. Zawiera specjalny
kompleks nawilżający (kwas hialuronowy, olejek winogronowy, olejek
arganowy, wit. E ), przez co natychmiast likwiduje uczucie ściągnięcia,
chroni skórę przed utratą wody oraz poprawia jej spoistość. Wzbogacona w
wyciąg z ananasa i mango wzmacnia naczynia krwionośne, wygładza skórę i
sprzyja jej regeneracji. Efektem zabiegu jest doskonale nawilżona,
pełna blasku skóra oraz widoczna poprawa jej elastyczności. Cera
odzyskuje uczucie komfortu i świeżości.
Sposób użycia: Na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu nałożyć równomiernie maskę, omijając okolice oczu i ust. Po upływie 20 minut usunąć delikatnie pozostałości przy pomocy chusteczki kosmetycznej.
Stosować 2-3 razy w tygodniu.
Skład:
Cena: ok.3 zł/7 ml
Moja opinia: Maseczka znajduje się w foliowej saszetce, spokojnie wystarczy jej na dwa użycia. Jej konsystencja jest jogurtowa, rzadka ale nie lejąca, nie rozlewa się na twarzy i dobrze się rozprowadza. Zapach bardzo, ale to bardzo przyjemny, słodki, egzotyczny, owocowy, kojarzy mi się z jakimiś gumami z czasów dzieciństwa :). Zaciekawiło mnie to, że maseczka po nałożeniu wsiąka w skórę i pozostawia jedynie lekko błyszczącą powłokę, jest prawie niewidoczna, pewnie dlatego wystarczy zmyć ją tylko chusteczką kosmetyczną. Efekt po nałożeniu maseczki widać na 3 zdjęciu, czyli prawie nic nie widać, bo już zdążyła wsiąknąć :). Po zmyciu kosmetyku skóra jest bardziej nawilżona, wygładzona i odświeżona, widać poprawę. Produkt wzbogacony jest w wyciąg z ananasa i mango wzmacniające naczynia krwionośne, co dodatkowo mnie zachęciło, bo przy mojej cerze naczynkowej takie kosmetyki są jak najbardziej pożądane :). Nie zauważyłam żadnych minusów i nie mogę jej nic zarzucić, fajny produkt, wart polecenia.
Ocena: 5/5
Miałam ją i także u mnie się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńFajnie że się sprawdziła, ciekawi mnie jej zapach :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś jedną maseczkę Efektimy, ale nie przypadła mi do gustu i więcej po tą markę nie sięgnęłam.
OdpowiedzUsuń