Przepis jest banalny, do wykonania placuszków wystarczą:
- 2 jajka
- 1 banan
Jajka trzeba zblendować z bananem i smażyć niewielkie placuszki (mniejsze niż te na zdjęciu, bo wtedy się nie rozwalają). Jest to coś w rodzaju mini omlecików, ze względu na zawartość banana są słodkie w smaku bez użycia cukru, oczywiście można je podać z różnymi owocami i sosami według uznania, u mnie pojawiły się z serkiem wiejskim, żeby śniadanie było bardziej białkowe.
Kiedyś wklejałam link na facebooku do artykułu opisującego jak ważne jest jedzenie białkowych śniadań, takie śniadanie przyspiesza metabolizm i dodaje zastrzyk energii bez późniejszego, szybkiego spadku, na skutek wyrzutu insuliny. Warto jeść na śniadania omlety, jajecznice, czy różne rodzaje serów białych i starać się ograniczać węglowodany, oczywiście jakiś owoc nie powinien zaszkodzić, lepsze to niż zapychanie się z rana bułą pszenną albo nafaszerowanymi cukrem płatkami śniadaniowymi :).
Smacznego :)
banalny przepis, świetny!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :) Moje dzieciaki uwielbiają banany, ja niestety nie. Kiedyś z braku jabłek w domu, wymyśliłam placki z brzoskwiniami i są pyszne. Wczoraj je robiłam :)
OdpowiedzUsuńPyszotka :)
OdpowiedzUsuńDawno takich nie jadłam, muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuńApetycznie wyglądają, muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńUwielbiamy takie słodkie śniadania! :D Pycha :D
OdpowiedzUsuńEhh...niestety nie przepadam za bananami ani innymi owocami w zmienionej postaci.
OdpowiedzUsuńmniam!
OdpowiedzUsuńbardzo prosty i szybki przepis - coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:
https://zwyklejmamy.blogspot.com