piątek, 8 maja 2015

Maseczka z francuskiej glinki zielonej marki MedBeauty








Opis produktu:
Maseczka z glinki zielonej wyjątkowo bogata w mikro i makro elementy (m.in. w związki krzemu, magnezu, wapnia, fosforu, potasu, sodu). Silnie reguluje pracę gruczołów łojowych, ściąga pory, przyspiesza procesy gojenia stanów zapalnych. Posiada właściwości absorbcyjne i antybakteryjne. Rezultaty po zastosowaniu maski są natychmiast widoczne: skóra matowa i czysta.


Przeznaczenie: skóra mieszana, tłusta, trądzikowa.


Skład:
  • Glinka zielona


Korzyści:
  • oczyszczenie skóry
  • zmatowienie
  • wyregulowanie pracy gruczołów łojowych
  • zwężenie por skórnych
  • przyspieszenie gojenia
  • mineralizacja
  •  oczyszczenie z toksyn


Propozycja stosowania w profesjonalnych zabiegach kosmetycznych:
  • po mikrodermabrazji
  • oczyszczaniu skóry    
  • oxybrazji
  • pilingu kawitacyjnym
  • pilingu chemicznym
  • thermaliftingu RF
  • mezoterapii bezigłowej
  • mezoterapii mikroigłowej
  • jonoforezie
  • sonoforezie
  • przy zabiegu pielęgnacyjnym



Sposób użycia:
Wykonać oczyszczanie skóry za pomocą: mleczka, toniku i pilingu. Następnie około 10g glinki wymieszać w miseczce z 10 ml wody, do uzyskania jednolitej masy. Grubą warstwę położyć na twarz na około 20 minut. Dokładnie zmyć ciepłą wodą i zaaplikować odpowiedni krem pielęgnacyjny.


INCI: Illite (Green Clay)




Cena: Maseczkę można kupić w cenie 10.90 zł / 90 g w sklepie producenta TUTAJ




Kilka słów ode mnie: Maseczka, jak i pozostałe produkty marki  MedBeauty, które miałam okazję testować, zapakowana jest w solidnej torebce z grubej folii, zamykanej specjalnym zatrzaskiem, typowym dla produktów w torebkach/woreczkach. W środku znajduje się spora ilość ( bo aż 90 g ! ) zielonej, drobno zmielonej, bezzapachowej glinki. Taka ilość wystarczy na ok. 9-10 użyć, wszystko zależy od tego jak grubą warstwę chcemy nałożyć na twarz. Produkt mieszamy z odpowiednią ilością wody, uzyskując gładką masę, gotową do użycia. Aplikacja maseczki jest przyjemna, nie sprawia żadnych trudności, produkt nie spływa, nie zsypuje się. 
Glinki, nie tylko zielone, miałam już okazję stosować wiele razy, zawsze byłam z nich zadowolona i tym razem moje odzucia są podobne. Co prawda moja cera nie jest aż tak bardzo tłusta, raczej mieszana i nie mam wielkich problemów z wypryskami i trądzikiem, ale glinka ładnie oczyszcza twarz z nadmiaru sebum, zwęża pory i wygładza skórę, cera przestaje się błyszczeć i jest przyjemnie czysta. Myślę, że z cerą bardzo tłustą również sobie poradzi bez problemu i wspomże leczenie trądziku.
Maseczka ma działanie lekko ściągające, ale skóra nie została podrażniona czy zaczerwieniona.
Ogólnie jestem zadowolona z tej glinki, lubię takie produkty, bo korzystnie wpływają na cerę i dobrze ją pielęgnują, cena też nie jest wysoka, biorąc pod uwagę ilość produktu i ilość maseczek jakie można z tego zrobić. Maseczka na piątkę! :)






20 komentarzy:

  1. O taka zielona glinka to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubie glinki wiec te muszę wypróbować

    _______________________
    fashionblogger
    WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię glinke, w szczególności zieloną.Zawsze się sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
  4. Używałam kiedyś właśnie zielonej ale teraz mam na nią za suchą cere ;) a medbeauty jest spoko miałam okazję testować ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ostatnio jak kupilam glinke to smierdziala ryba :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj uwielbiam glinkę zieloną, muszę sobie dziś wieczorem zrobić taką chwilę relaksu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój ukochany uwielbia glinki, muszę i ja się w końcu do nich przekonać. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam maseczki z glinki :) zawsze chętnie po nie sięgam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przydała by mi się taka maseczka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubiłam glinki gdy miałam cerę mieszaną. Teraz mam suchą, wrażliwą, skłonną do podrażnień. Glinka raczej by mi nie pomogła :p

    OdpowiedzUsuń
  11. lubię glinki :) mam też zieloną francuską ale innej firmy, a szkoda bo ta tańsza jest :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla mnie niestety zielona glinka jest za mocna ;))

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię zieloną glinkę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię glinki, moja ulubiona to biała, ale zielona też jest super :)

    OdpowiedzUsuń