Opis produktu: Express Bronze 3w1 to innowacyjny preparat, zawierający składniki przyspieszające produkcję melaniny (barwnik skóry) zarówno pod wpływem promieniowania UV, jak i bez jego udziału. Dzięki temu kosmetyk łączy w sobie 3 funkcje:
Starter - przygotowuje skórę do wakacji poprzez delikatne przyciemnienie jej kolorytu.
Przyspieszacz opalania - regularnie stosowany skraca czas potrzebny na uzyskanie ładnej, naturalnej opalenizny.
Balsam utrwalający - przedłuża trwałość opalenizny. Nawilża i wygładza naskórek, podkreślając efekt opalonej skóry.
Doskonała pielęgnacja i piękna opalenizna
Ekstrakt z orzecha włoskiego - przyciemnia koloryt skóry, nadając jej piękny, złocisty odcień.
SunTan Booster - stymuluje proces powstawania melaniny.
Witamina E, pantenol i allantoina - doskonale nawilżają i odżywiają skórę, łagodzą podrażnienia
Sposób użycia: rozprowadź równomiernie na skórze ciała.
Preparat możesz stosować jako:
- przygotowanie do opalania: nakładaj 1-2 razy dziennie na około 2 tygodnie przed wakacjami
- przyspieszacz opalania: używaj regularnie przed wyjściem na słońce
- utrwalacz opalenizny: stosuj codziennie na opaloną skórę
Skład:
Cena: ok 16 zł / 150 ml
Kilka słów ode mnie: Produkt znajduje się w tubie z miękkiego tworzywa, zamykany zakrętką typu "klik" z dziurką ułatwiającą nabieranie odpowiedniej ilości balsamu.
Konsystencja lekka, kremowa, nie lejąca, produkt dobrze się rozprowadza i szybko się wchłania.
Zapach trochę chemiczny, dość intensywny, ale przyjemny dla mojego nosa. Kojarzy mi się zapachem perfum, jest trochę słodkawy, ciężko mi określić czym dokładnie pachnie. Przez chwilę utrzymuje się na skórze.
Jeśli chodzi o działanie miałam mieszane uczucia co do tego produktu, myślałam, że potraktuję go jak zwykły balsam, jednak okazało się że kosmetyk rzeczywiście przyspiesza powstawanie opalenizny, jednocześnie pielęgnując skórę.
Byłam bardzo zadowolona z efektu, stosuję go cały czas jako utrwalacz opalenizny, produkt spisuje się świetnie również jako balsam pielęgnujący, dobrze nawilża i wygładza skórę. Podoba mi się w nim to, że szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej powłoki.
Minusem balsamu jest brak filtrów UV, dlatego po nałożeniu go podczas opalania należy nałożyć krem z filtrem, co jest trochę męczące, ale czego się nie zrobi dla ładnej opalenizny.
Ogólnie jestem zadowolona z tego balsamu, cena nie jest wysoka, a ze względu na to że delikatnie przyciemnia koloryt skóry, zamierzam częściej po niego sięgać przy codziennej pielęgnacji.
chce go!!!
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, myślałam, że będzie miał kolor brązowy a nie biały :D
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że nie ma filtru:(
OdpowiedzUsuńno wlasnie brak filtra:(
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki, bo czas już wreszcie zdobyć trochę opalenizny. :D
OdpowiedzUsuńWygląda na bardzo fajny kosmetyk ;) Jednak brak filtrów trochę go dyswalifikuje.
OdpowiedzUsuńMam go i bardzo fajnie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńja mam tak ciemna karnacje ze naszczescie nie potrzebuje przyspieszacza
OdpowiedzUsuńja tak samo nie potrzebuję przyśpieszacza :)
UsuńJa akurat unikam opalania :P, brakuje mi w tym produkcie filtrów UV :)
OdpowiedzUsuńJa się nie lubię opalać, więc raczej nie dla mnie. Chyba że jako balsamik :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma filtru.. :/
OdpowiedzUsuńfaktycznie przydałby sie filtr, bo tak smarować sie dwa razy...
OdpowiedzUsuńNie używam takich rzeczy.
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy takiego kosmetyku...
OdpowiedzUsuńFajny produkt dla osób mających problemy z opalaniem, a jest takich sporo .
OdpowiedzUsuńJa dużo przebywam na powietrzu, więc opalam się szybciutko :)
u mnie się nie spisał... ale to nie jego wina, że słońce mnie nie lubi ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym go sprawdzić- mam trupio blade nogi i za nic w świecie nie chcą się opalić...
OdpowiedzUsuńByłby idelany! Ale z filtrem :(
OdpowiedzUsuńU mnie niestety nie przyśpiesza wręcz przeciwnie :/
OdpowiedzUsuńOddałam go siostrze do testowania:) już wkrótce podzieli się ze mną opinią, którą opiszę na blogu.
OdpowiedzUsuńNie używam takich produktów, bo rzadko opalam się na słońcu. Stosuję najczęściej kremy brązujące i samoopalacze.
OdpowiedzUsuńJa stosuję w tym roku przyspieszać z DaxSun i jestem zadowolona bardzo. Też nie ma filtrów, ale nie przeszkadza mi to, bo filtr kupiłam z Pat&Rub i jestem z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuń