Opis produktu:
Cena: 10 zł / 100 ml, można go kupić w sklepie Mała Olejarnia >>TUTAJ<<.
Na stronie sklepu dostępne są również oleje o pojemności 250 i 500 ml.
Kilka słów ode mnie: Olej z Ostropestu to ostatni produkt firmy Mała Olejarnia, który miałam przyjemność wypróbować. Podobnie jak pozostałe oleje, olej z ostropestu znajduje się w kwadratowej buteleczce z ciemnego szkła, na której umieszczone są etykiety z opisem produktu.
W smaku olej przypomina mi trochę pestki dyni albo słonecznika z dodatkiem ziołowej nuty, aromat jest równie przyjemny jak smak. Podobnie jak olej słonecznikowy, nadaje się on idealnie jako dodatek do sałatek i innych potraw, zdecydowanie poprawiając ich smak.
Olej ten ma wiele właściwości zdrowotnych, ale przede wszystkim służy naszej wątrobie, wspomaga jej regenerację, chroni ją przed przedostawaniem się trucizn, działa żółciotwórczo, zapobiegając powstawaniu kamieni żółciowych.
Ze względu na swoje właściwości produkt ten zalecany jest osobom spożywającym duże ilości alkoholu, w leczeniu WZW czy przy stanach zapalnych wątroby. Olej zalecany jest również przy dolegliwościach żołądkowo-jelitowych, a także przy migrenach i chorobie lokomocyjnej.
Podobnie jak inne naturalne oleje, również ten olej można zastosować w celach kosmetycznych, ze względu na zawartość witaminy E i dobroczynnych kwasów tłuszczowych, wpływa pozytywnie na skórę, spowalnia jej proces starzenia, jest przydatny przy walce z łuszczycą i innymi problemami skórnymi.
Jest to kolejny fajny olej, który można stosować w kuchni, w kosmetyce ale przede wszystkim w celach zdrowotnych, wspomagając funkcjonowanie naszego organizmu. Polecam :).
Facebook
Lubię tego typu oleje, z pewnością użyłabym go na włosy :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt nigdy o takim oleju nie slyszalam
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/
ja nie na temat, nie spadlo ci nic z poreczy nigdy?:P
OdpowiedzUsuńHi hi jak jest wiatr to czasami kartonowe opakowania mi spadają, ale wbrew pozorom nie lecą daleko i spadają na trawkę pod tarasem :D.
UsuńByłby bigos:D
UsuńA olejku niestety nie znam
Uwielbiam oleje ; ) szczególnie do pielęgnacji ;)
OdpowiedzUsuńMoim problemem niestety są migreny :< chętnie go przetestuję :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie, z chęcią po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńKolejny ciekawy olej, wspaniała recenzja. :-)
OdpowiedzUsuńChętnie zakupie ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś jadłyśmy sam ostropest ale oleju jeszcze nie próbowałyśmy :)
OdpowiedzUsuńolej i lek w jednym? super sprawa. ja na szczescie duzo nie pijam xd
OdpowiedzUsuńNie widziałam nigdzie takiego oleju.
OdpowiedzUsuńSporo się już o nim naczytałam i muszę sobie w końcu kupić, bo przy moich problemach z wątrobą może okazać się zbawienny.
OdpowiedzUsuńja bym z niego jakies diy zrobiła;)
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam ten olej :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go nigdy.
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam, chociaż buteleczka jest śliczna <3 Przypomina mi, butelkę w której przywiozłam sobie olej z Włoch.
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło, jeśli zajrzysz :) zaczytana-oczytana.blogspot.com
Czyli dla mnie głównie w dolegliwościach żołądkowo-jelitowych ,a dla męża dla regeneracji wątroby w czasie chemioterapii.
OdpowiedzUsuńmoi rodzice często przegryzają jedzenie z zmielonym ostropestem, wręcz go nadużywają :D
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam, ale chcę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego oleju... Mała Olejarnia jest mi także jeszcze nieznana ;)
OdpowiedzUsuńNigdy o nim nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńPtysiablog
Nie znam tego oleju. Ostatnio widziałam ostropest w sklepie, ale nie za bardzo wiem jak go używać :/
OdpowiedzUsuńWidywałem go w sklepach, drogi.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie"inne" oleje stosować na włosy :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny, być może go wypróbuję. Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://sara-wawrzak.blogspot.com/
O dziwo nie znam tego oleju,a le polecam indyjski :)
OdpowiedzUsuńSuper produkt..Może i mnie i mój blog kiedyś ktoś dojrzy i będę miała okazję testować takie perełki
OdpowiedzUsuń