czwartek, 8 września 2016

Bielszy uśmiech z Białą Perłą

Biały uśmiech to marzenie każdego człowieka choć trochę dbającego o wygląd, zapatrzeni w śnieżnobiałe uśmiechy gwiazd telewizyjnych wciąż poszukujemy sposobów na to jak wybielić swój uśmiech. Oczywiście w gabinetach stomatologicznych można dziś bez problemu zdziałać prawdziwe cuda w tej dziedzinie, ale póki co jest to dość kosztowne i nie każdego na to stać, a do tego dochodzą obawy czy to aby na pewno nie zaszkodzi naszym zębom.
Oprócz wybielania zębów u dentysty można wypróbować produkty dostępne na rynku np. pasty do zębów, których zadaniem jest zapewnienie nam bielszego,odświeżonego uśmiechu na co dzień :). Jedną z marek oferujących takie właśnie pasty jest Biała Perła, a dziś zaprezentuję Wam jedną z past tej marki o nazwie "Krystaliczna Biel". Jeśli jesteście ciekawi jak się sprawdziła, zapraszam na recenzję :).






Opis produktu:




Skład:




Cena: ok. 15 zł / 75 ml



Kilka słów ode mnie: Pasta zapakowana jest w kartonik, na którym znajduje się bogaty opis produktu. Szata graficzna miła dla oka, w białym kolorze, ze srebrnymi dodatkami i zdjęciem kryształów, co ma związek z nazwą produktu "Krystaliczna Biel".
Po otwarciu opakowania naszym oczom ukazuje się tubka o identycznej szacie graficznej co kartonik, typowa dla past do zębów. Tubka wykonana jest z miękkiego tworzywa zakręcana plastikową zakrętką, nie sprawia żadnych problemów podczas wyciskania pasty, pozwala na zużycie jej do samego końca. Wypustka w tubce dodatkowo zabezpieczona jest folią, dzięki czemu mamy pewność, że pasta nie była wcześniej używana.
Konsystencja pasty jest dość gęsta, żelowa o białym zabarwieniu, pasta nie sprawia problemów podczas nakładania jej na szczoteczkę i rozprowadzania na zębach, dobrze się pieni i dociera do każdego zęba ( oczywiście współpracując z szczoteczką, bo szczoteczka to równie ważny element mycia zębów co odpowiednio dobrana pasta :))
Smak pasty jest przyjemny, miętowo-eukaliptusowy, subtelny, nie piecze, nie pali, pozostawia w ustach miętową świeżość.
Jeśli chodzi o działanie wybielające to efekty są zdecydowanie widoczne, oczywiście nie jest to efekt śnieżnobiałych zębów jak u gwiazd filmowych :D, bo dużo zależy od naturalnej kolorystyki naszych zębów jaką mamy już od urodzenia, jednak pasta doskonale usuwa wszelkie zanieczyszczenia. Dobrze radzi sobie z zębami pożółkłymi np. po kawie, usuwa nalot i daje wrażenie właśnie takiej "krystalicznej" czystości, zęby po umyciu aż skrzypią i są przyjemnie gładkie.
Myślę, że pasta jest warta polecenia, dobrze spełnia swoją rolę, oczyszcza, wybiela i odświeża oddech, czego chcieć więcej? :)





12 komentarzy:

  1. chetnie bym wyprobowala i zobaczyła jaki daje efekt :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że efekty są widoczne. To znak, że pasta działa :) Będę ją miała na uwadze :)
    Jeśli możesz, kliknij w linki w najnowszym poście :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Stosuję denivit ale mam wrażenie jakby po jakimś czasie przestał działać.

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedyś używałam całego zestawu ale efekty nie były zadowalające :/

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię takie zabezpieczenia gwarantujące że nikt nie majstrował wcześniej przy tym danym egzemplarzu

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawno nie miałam pasty wybielającej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo, super recenzja. Szukałam ostatnio takich produktów, więc na pewno skuszę się na wypróbowanie :)

    buziaki!
    Zapraszam na nowy wpis do nas na teddyandcrumb.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwsze słyszę i zaciekawiła mnie, chyba każdy z nas dąży do śnieżnobiałych zębów bez wybielania ich u dentysty ! ;)

    http://allegiant997.blogspot.com/2016/09/grwm-rozpoczecie-roku.html

    OdpowiedzUsuń
  9. niestety nasze ząbki są zbyt słabe i źle reagują na wszelkie pasty/paski wybielające :/

    OdpowiedzUsuń