Takie kosze trzymam głównie na szafie i przechowuję w nich skarpetki i inne tego typu rzeczy, dzięki temu zwolniło się miejsce w szufladach :). W następnej kolejności planuję wypleść więcej koszyków na zabawki syna, bo wszędzie się plątają i już nie mam ich gdzie przechowywać, a stos makulatury tylko czeka na wykorzystanie jej do wyższych celów :).
piątek, 16 września 2016
Gazeciaki na drobiazgi
Po dłuższej przerwie od wszelkiego rodzaju robótek, znowu powróciłam do wyplatania koszyków z papierowej wikliny i na dziś przygotowałam kosze na drobiazgi.
Takie kosze trzymam głównie na szafie i przechowuję w nich skarpetki i inne tego typu rzeczy, dzięki temu zwolniło się miejsce w szufladach :). W następnej kolejności planuję wypleść więcej koszyków na zabawki syna, bo wszędzie się plątają i już nie mam ich gdzie przechowywać, a stos makulatury tylko czeka na wykorzystanie jej do wyższych celów :).
A w czym Wy przechowujecie różne drobiazgi?
Takie kosze trzymam głównie na szafie i przechowuję w nich skarpetki i inne tego typu rzeczy, dzięki temu zwolniło się miejsce w szufladach :). W następnej kolejności planuję wypleść więcej koszyków na zabawki syna, bo wszędzie się plątają i już nie mam ich gdzie przechowywać, a stos makulatury tylko czeka na wykorzystanie jej do wyższych celów :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale świetne kosze :)
OdpowiedzUsuńJa podobne robiłem z wikliny na wycieczce szkolnej. :-) Ale oczywiście żadna piękna robota to była, po prostu zajęcia dla dzieciaków.
UsuńŚwietnie wyglądają, ile trwa wyplatanie takiego kosza?
OdpowiedzUsuńCiężko powiedzieć bo robię to tylko w wolnych chwilach, ale łącznie z przygotowaniem rureczek zajmie to ok jeden dzień w zależności od wielkości.
UsuńOryginalnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńpięknie ozdobione! są świetne!
OdpowiedzUsuńJak to zroibiłaś?
OdpowiedzUsuńWyplotłam :)
UsuńWow!
OdpowiedzUsuńMega dobra robota ! Brawo.
Są naprawdę niesłychanie piękne :D
OdpowiedzUsuńŚwietne. :-)
OdpowiedzUsuńO matko - co za piękne dzieło!
OdpowiedzUsuńNie wiem gdzie bym to dała ale przygarnęłabym każdy :D
http://allegiant997.blogspot.com/2016/09/cudowna-trojca.html
wygląda to pięknie, niebanalnie! Piszesz "wyplotłam kosze" tak, jakby to było coś najprostszego na świecie. A ja nie mam pojęcia jak się wyplata coś z gazety :O. Mogłabyś kiedyś zrobić tutorial, w którym krok po kroku pokazałabyś jak się robi takie cudo? Byłabym wdzięczna ♥.
OdpowiedzUsuńW internecie jest sporo takich kursów zarówno w google jak i na you tube pod hasłem "papierowa wiklina" ;). Takie wyplatanie zwykłych, najprostszych koszyków nie jest trudne, wystarczy tylko poznać technikę no i mieć dużo cierpliwości, bo samo robienie rurek jest żmudne i czasochłonne, więc wszystko zależy od tego czy ktoś lubi się tak bawić :).
Usuńbardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńWspaniałe!
OdpowiedzUsuńO matko, ale cudo! Chętnie bym przygarnęła ten z łowickim motywem. robisz takie na sprzedaż? Jeśli tak, to ile by mnie to cudo kosztowało ? :)
OdpowiedzUsuńPóki co robię je na własne potrzeby :)
UsuńZdolniacha z Ciebie :****
OdpowiedzUsuń