poniedziałek, 2 grudnia 2013

Szampon przeciwłupieżowy Matrix Biolage Scalptherapie

Pisałam TUTAJ o współpracy ze sklepem fryzjerskim Hairstore.

 

KLIK 

Ze względu na to, że miałam problem z łupieżem wybrałam sobie jeden z szamponów przeciwłupieżowych, o którym przeczytałam wiele pozytywnych opinii.






Od producenta: 

 Biolage Szampon przeciwłupieżowy oczyszczający skórę głowy i włosy.
Połączenie Piroctone Olamine, kwasu cytrynowego oraz czynnika złuszczającego eliminuje łupież i pomaga zapobiegać jego ponownemu pojawianiu się pozostawiając włosy pełne blasku, miękkie w dotyku i odświeżone.

Sposób stosowania:  Rozprowadzić na wilgotnych włosach i spienić delikatnie masując. Pozostawić na włosach na około 3 minuty, a następnie dokładnie spłukać. 
Czynność powtórzyć w razie konieczności.

Gama przeciwłupieżowa Scalptherapie oczyszcza skórę głowy i włosy nadając im blask i uczucie odświeżenia. Gama produktów przywraca równowagę skóry głowy i włosów. W przypadku dostania się produktu do oczu, natychmiast przepłukać je wodą.


Skład:

 


Cena: ok. 32zł/250 ml

Moja opinia: Szampon znajduje się w białym plastikowym opakowaniu, w zakrętce znajduje się wgłębienie ułatwiające otwieranie. Jego gęstość jest średnia, powiedziałabym taka w sam raz, łatwo się go aplikuje i rozprowadza na włosach, nie wylewa się za dużo. Szampon ma przyjemny zapach i ładny perłowy kolor, dobrze się pieni i jest bardzo wydajny, wystarczy dosłownie odrobinka, by umyć nim moje długie włosy, więc dla osób z krótkimi włosami to już w ogóle chyba wystarczy kropelka :).
Myłam nim włosy codziennie i jeśli chodzi o działanie przeciwłupieżowe okazał się skuteczny po trzecim umyciu, co bardzo mnie ucieszyło, bo jak za pierwszym razem nie ujrzałam pozytywnych efektów, to pomyślałam, że to kolejny nieskuteczny szampon. Polubiłam ten szampon również ze względu na to, że moje włosy po umyciu są bardzo puszyste i miłe w dotyku, rzadko kiedy zdarza się, żeby jakiś szampon robił mi taką puszystą czuprynę. Szampon jest godny polecenia.

Moja ocena: 5/5

Jeśli chcecie zakupić szampon lub inne produkty do włosów zachęcam do odwiedzenia strony sklepu Hairstore

1 komentarz:

  1. hahaha matrix brzmi obiecująco :) Ja łupież mam fazami, czasami mam pewien czas, czasami nie... to bardzo uciążliwe :/

    OdpowiedzUsuń