Witajcie po latach! :)
Kilka lat temu zakończyłam prowadzenie bloga, czułam się tym zmęczona, brakowało mi czasu, pojawiły się inne zainteresowania i myślałam, że już do tego nie wrócę. Blog został na te kilka lat zamrożony, nie był dostępny dla wyszukiwarek, na szczęście nie usunęłam go całkiem i teraz postanowiłam znów wrócić do tej tematyki blogowej i wrzucania postów, choćby co jakiś czas. Widzę, że przez te kilka lat sporo się zmieniło w blogosferze, wiele osób, które kiedyś pisały systematycznie, zakończyły już swoją działalność blogową, część pewnie przeniosła się na nowsze portale społecznościowe, takie bardziej "na czasie" :). Ja jednak jako starsze pokolenie, jestem przywiązana już do tradycyjnego blogowania na blogspocie, z sentymentem przeglądałam nieliczne stare blogi, które są prowadzone systematycznie od lat i chyba już swoich przyzwyczajeń nie zmienię. Od tej pory blog będzie dla mnie jedną z form miłego, hobbstycznego spędzania wolnego czasu.
Po krótkim wstępie i wytłumaczeniu swojej długiej nieobecności na blogu, przechodzę do rzeczy :). Ostatnimi czasy powróciło również do mnie zainteresowanie robótkami z papieru i nie tylko, to hobby też było zablokowane na kilka lat, kiedyś "przejadło" mi się, chyba na skutek tego, że miałam dużo zamówień na swoje prace wśród rodziny i znajomych, i tak hobby, które miało być miłą formą spędzania wolnego czasu, stało się właściwie męczącym obowiązkiem i po tym czasie nie mogłam już długo odnaleźć w sobie weny twórczej i jakiejkolwiek chęci, żeby coś w tym temacie działać. Jednak w ciągu ostatnich kilku miesięcy to zainteresowanie powróciło i zostało wzbogacone o kwiaty z papieru, które bardzo polubiłam tworzyć i są stałym elementem dekoracji, które ostatnio wykonuję, głównie na własne potrzeby lub jako prezenty dla znajomych.
W ogrodzie mój płot jest mocno porośnięty winobluszczem, który ma gałązki idealne do tworzenia wianków, dlatego postanowiłam je wykorzystać do stworzenia wianka jesennego na okno zewnętrzne. Wianek ozdobiony jest szyszkami, orzechami, kwiatami z papieru i jesiennymi ozdobami styropianowymi, które udało mi się kiedyś upolować w sklepie Action.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz