Opis produktu: Maska algowa nawilżająco – rozświetlająca zawiera w swoim składzie ekstrakt z dyni, który bogaty jest w minerały, fitosterole, witaminy, beta –karoten, wodę (92 %). Przywraca skórze optymalny poziom nawilżenia, posiada silne właściwości przeciwutleniające, wspomaga procesy regeneracyjne skóry, skutecznie wymiata wolne rodniki, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych. Jako jedno z bardziej bogatych w beta karoten warzyw, dynia zmiękcza, rewitalizuje i chroni skórę oraz dodaje jej blasku.
Przeznaczenie: dla wszystkich typów cery; szczególnie dla skóry suchej, odwodnionej, wrażliwej, naczyniowej.
Skład:
- Ekstrakt z owoców dyni – bogate źródło cukrów i protein znanych ze swoich właściwości higroskopijnych. Zatrzymuje wilgoć w skórze.
- Alginat - otrzymywany z alg morskich (głównie alg brązowych), posiada właściwości nawilżające i ochronne.
- Glukoza – cukier prosty, wykazuje działanie nawilżające.
Korzyści:
- Przywrócenie skórze optymalnego poziomu nawilżenia
- Odmłodzenie i zregenerowanie
- Wzmocnienie naczyń krwionośnych
- Dotlenienie skóry
- Rozświetlenie, przywrócenie blasku i świeżości
Propozycja stosowania w profesjonalnych zabiegach kosmetycznych:
- po mikrodermabrazji
- oxybrazji
- pilingu kawitacyjnym
- pilingu chemicznym
- oczyszczaniu skóry
- thermaliftingu RF
- mezoterapii bezigłowej
- mezoterapii mikroigłowej
- jonoforezie
- sonoforezie
- przy zabiegu pielęgnacyjnym
Sposób użycia:
Wlać 50 ml wody o temperaturze 20oC do 15 - 30 g (około 50 ml) proszku, mieszając energicznie, aż do uzyskania jednolitej masy (około 1 min.). Następnie nałożyć na całą twarz - łącznie z powiekami i ustami, pozostawiając wolne otwory nosowe. Po upływie 15-20 min. zdjąć maską w całości. Zaaplikować odpowiedni tonik i krem pielęgnacyjny.
INCI:
Talc, Glucose, Algin, Calcium Sulfate Hydrate, Cl 15985 (Yellow 6 Lake), Tetrasodium Pyrophosphate, Cucurbita Maxima Fruit Extract, Zea Mays (Corn) Starch, Hydrolyzed Corn Starch, Magnesium Oxide, Cl 77491 (Iron Oxides), Cl 77492 (Iron Oxides), Cl 77499 (Iron Oxides), Lecithin
Cena: 11,99 zł /30 g do kupienia w sklepie producenta TUTAJ
Kilka słów ode mnie: Maseczka z dynią jest bardzo podobna do maseczki bananowej, którą opisywałam TUTAJ, tyle że maska bananowa miała za zadanie odżywiać i regenerować, a maska z dynią nawilża i rozświetla :).
Produkt znajduje się w foliowej torebce i ma specjalne zamykanie, dzięki temu się nie wysypie i nie zepsuje.
Maska ma postać pomarańczowego proszku, który kilka minut po wymieszaniu z wodą gęstnieje i nabiera galaretowatej konsystencji, dzięki temu można ją zdjąć z twarzy jednym ruchem :).
Taka postać maski jest nietypowa i przyjemna w użyciu, gdyż nie spływa z twarzy, nie brudzi, ogólnie pomysł na taką maskę bardzo fajny.
Używanie tych maseczek sprawiło mi taką samą radość jak używanie masek bananowych, skóra była nawilżona i wygładzona, wyglądała zdrowiej :). Dodatkową zaletą tej maseczki jest wzmacnianie naczyń krwionośnych, co jest istotnym plusem przy mojej cerze naczyniowej.
Maskę mogą stosować osoby z suchą i wrażliwą cerą, nie powoduje ona żadnych podrażnień, uczuleń itp. Jest bardzo delikatna i bezpieczna. Polecam :).
chętnie ją wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWprost uwielbiam maseczki, które możemy ściągnąć jednym ruchem! Ale to nałożenie również na powieki trochę mnie przeraża ;)
OdpowiedzUsuńwow... z chęcią wypróbowałabym... :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa;) Dziś właśnie mam sobie zrobić wieczorem małe spa z różnymi maseczkami :)
OdpowiedzUsuńMuszę ją wypróbować :) tak jak i tą bananową :)
OdpowiedzUsuńZimą miałam nad jedną brwią kilka naczynek, była by na tę porę idealna :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię algowe maski :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam masek algowych. Bardzo podoba mi się ściąganie jej :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że medbeauty dużo blogerek obdarowało ;) też miałam od nich przesyłkę; )
OdpowiedzUsuńJa mam ochotę na bananową! :)
OdpowiedzUsuńteż chciałabym wypróbować bananową :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://typical-writers.blogspot.com
Miałam z tej firmy maskę algową z aloesem i też byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że dla mnie lepsza by była bananowa maseczka ;)
OdpowiedzUsuńOj kusisz tymi maskami :))
OdpowiedzUsuńale mam smaka na bananową! ;)
OdpowiedzUsuń+ zepsułam Ci równą liczbę obserwatorów :D
OdpowiedzUsuńLubie takie maseczki które są jak typowe "maski", jest z nimi niezły fun
OdpowiedzUsuńLubię takie maski :)
OdpowiedzUsuńalgowe maski uwielbiam :D
OdpowiedzUsuń