czwartek, 11 stycznia 2018

Sensilis - Supreme Renewal Detox kuracja na noc

Jakiś czas temu udało mi się załapać do kampanii prowadzonej przez BLOGmedia związanej z testowaniem kosmetyków ekskluzywnej marki Sensilis. Bardzo ucieszyła mnie ta wiadomość, gdyż markę tą znałam jedynie z Waszych blogów, a nie miałam okazji testować żadnego ich kosmetyku i zaraz po otrzymaniu przesyłki szybko zabrałam się za testy :).
Jednym z produktów, który znalazł się w mojej paczuszce jest żel-krem Supreme Renewal Detox kuracja na noc i dziś na blogu kilka słów o tym produkcie.

sensilis, krem, kuracja na noc, supreme renewal detox, recenzja kosmetyczna, kosmetyki, pani domu blog, uroda






Opis produktu:

Regenerujący i  detoksykujący zabieg na noc skomponowany ze starannie dobranych składników aktywnych. Chroni komórki macierzyste skóry, ma właściwości naprawcze, nawilżające i kojące. Działa intensywnie w kierunku zwalczania oznak starzenia się skóry oraz przywraca jej młodzieńczy i zdrowy wygląd. Formuła  lekkiego żelu-kremu działa odświeżająco i uspokajająco.

Stosuj codziennie wieczorem na twarz, okolice oczu, szyję i dekolt jako pierwszy krok pielęgnacji nocnej.
Dla intensywnej kuracji używa się także na dzień przed zastosowaniem codziennego kremu.

Dla wszystkich rodzajów skóry, nawet wrażliwej. Kuracja szokowa dla zmęczonej, matowej skóry. Testowany dermatologicznie. Bez parabenów.




Skład:





Cena: 179 zł / 30 ml  >>KLIK<<




Kilka słów ode mnie: Kosmetyk umieszczony jest w prostej i estetycznej buteleczce z plastiku, zamykanej srebrną zakrętką. Całość zapakowana jest dodatkowo w pięknie połyskujący i mieniący się kartonik, na którym znajduje się bogaty opis produktu (w środku jest także ulotka z opisem w różnych językach).
Krem aplikuje się za pomocą specjalnej pompki, która działa bez zarzutu, wydobywając jego odpowiednią ilość.
Sam kosmetyk ma delikatnie różowy odcień i lekką, kremowo-żelową konsystencję, przypominającą bardziej serum niż krem. Produkt dobrze się rozprowadza i błyskawicznie się wchłania, nie pozostawiając tłustej i lepkiej powłoki. Jestem mile zaskoczona takim wchłanianiem produktu, gdyż z reguły kosmetyki przeznaczone do stosowania na noc są bardziej treściwe i zdarza się, że pozostawiają tłusty film oraz obciążają cerę, a w przypadku tego produktu nie ma takiego problemu, może on być stosowany do każdego rodzaju cery. 
Zapach kremu jest bardzo przyjemny, kwiatowy, nie duszący.
Jeśli chodzi o działanie, jestem bardzo zadowolona z tego produktu, jego niewątpliwą zaletą jest świetne nawilżanie skóry, które jest odczuwalne zaraz po zastosowaniu kremu. Oprócz tego kosmetyk działa kojąco i regenerująco, a także odżywia skórę, sprawia, że wygląda ona pięknie i świeżo. Głównym zadaniem produktu jest detoksykacja i zaleca się go przede wszystkim, gdy nasza cera jest narażona na działanie szkodliwych czynników środowiskowych jak słońce, zimno, tytoń, a także gdy jest szara, matowa i zmęczona. 
Ogólnie kosmetyk fajnie się u mnie sprawdza, cena co prawda może trochę zniechęcać, no ale tutaj mamy do czynienia z kosmetykiem z wyższej półki i po prostu musi on być dobry :), także jeśli macie możliwość zakupić sobie taką kurację, to jak najbardziej polecam, z pewnością się nie zawiedziecie :).









Facebook



6 komentarzy:

  1. W pierwszej kolejności ujęło mnie jego opakowanie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ojej jakie ładne opakowanie ma :)

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Cena zdecydowanie nie zachęca, ale chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Działanie bardzo fajne, choć samą markę widzę chyba pierwszy raz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Great post, my dear.

    That product looks amazing, I believe it is really good.

    Have a nice day. :)

    Amaterska Umjetnost ♡

    OdpowiedzUsuń