Ponieważ kosmetyk ten jest przeznaczony dla kobiet 40+ w testowaniu go pomogła mi moja mama, a raczej zużyła już prawie cały, a ja wypróbowałam go kilka razy, by sprawdzić zapach, konsystencję i jak zachowuje się na skórze :). Także opinia będzie głównie mamy :).
Kolagen Graphite 40+
Od producenta: Kolagen Graphite 40+ do pielęgnacji twarzy, szyi i dekoltu, to żel, który tworzą potrójne spirale kolagenowe, przyłączające w procesie hydratacji cząsteczki wody. Ten stworzony przez naturę dermokosmetyk wykazuje niezwykłe właściwości regeneracyjne i pobudza fibroblasty do wzmożonej wytwórczości kolagenu ustrojowego. Znakomicie nawilża, wygładza, napina i uelastycznia skórę. Preparat stosowany regularnie zatrzymuje na wiele miesięcy procesy powstawania nowych zmarszczek, których główną przyczyną jest deficyt kolagenu. Efekty nawilżenia i napięcia skóry widoczne są błyskawicznie, zaś efekt liftingu postrzegalny jest już po kilkukrotnym użyciu.
Odkryta w Polsce metoda ekstrakcji kolagenu na molekularnym etapie rozwoju, bezpośrednio ze skór rybich, to rewolucja w kosmetologii.
Ogłoszone najbardziej naturalnym kosmetykiem anti age na świecie, hydraty kolagenu rybiego od kilku lat robią wielką karierę i zdobywają przebojem najbardziej wymagającą klientelę. Produkt dedykowany jest dla kobiet o wysokich wymaganiach wobec kosmetyków, które pielęgnują skórę i skutecznie odsuwają w czasie procesy starzenia się skóry. Poszczególne partie kolagenu mogą posiadać różnice barwy i gęstości, typowe dla produktów naturalnych.
Sposób użycia: Stosować 1-2 razy dziennie, na oczyszczoną wilgotną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Przed użyciem należy zapoznać się z treścią ulotki zamieszczonej wewnątrz opakowania.
Produkt całkowicie naturalny.
Nie zawiera konserwantów parabenowych, barwników ani aromatów.
Przechowywać w oryginalnym opakowaniu, w temperaturze nie przekraczającej 26 stopni C.
Skład: Aqua, collagen, lactic acid, caprylyl glicol
Cena: ok. 130 zł/ 30 ml
Moja opinia: Produkt znajduje się w eleganckiej szklanej buteleczce o pojemności 30 ml z pompką ułatwiającą wydobycie kosmetyku, ale jest też możliwość odkręcenia górnej części. Buteleczka dodatkowo zapakowana jest w styropianowe opakowanie zabezpieczające i efektowne kartonowe pudełeczko z połyskującymi rybimi łuskami. Całość jest bardzo gustowna. Konsystencja żelowa, jednak niezbyt gęsta, ale też nie lejąca, kosmetyk wcierany w skórę twarzy robi się wodnisty, zupełnie jakby smarować twarz odrobiną wody. Zapach niezbyt przyjemny, rybi, ale nie jest intensywny, szybko się ulatnia po nałożeniu na skórę. Kosmetyk dobrze napina i uelastycznia skórę, jeśli chodzi o nawilżanie to tutaj są mieszane odczucia tzn. moją skórę dobrze nawilżył, natomiast u mamy już nie spisał się tak dobrze, konieczne było używanie kremu po zastosowaniu produktu. Jeśli chodzi o działanie przeciwzmarszczkowe to mama bardzo zachwalała ten kolagen, już po kilku użyciach wydała pozytywną opinię o nim, w porównaniu ze zwykłymi tanimi kremami przeciwzmarszczkowymi widać dużą różnicę. Produkt godny polecenia.
Ocena: 4+/5
Ja na szczęście jeszcze nie potrzebuję takich produktów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/
drogie te kosmetyki ale pewnie warto
OdpowiedzUsuńdziekuje za mily komentarz i wizyte <3
http://zielonoma.blogspot.it/2014/03/balos.html
hmm ciekawy krem...na szczęście ja jeszcze nie muszę używać kremów z kolagenem :P:P ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
paullista.blogspot.com
Moja mama też go testuje :)
OdpowiedzUsuńkolagen zaczynamy tracic po 25 roku zycia , fajne serum
OdpowiedzUsuń