Ostatnim produktem jaki otrzymałam do testów w ramach współpracy blogowej z firmą Colyfine jest krem REDOX na noc. TUTAJ opisywałam krem REDOX na dzień, który jest bardzo podobny do kremu na noc, jednak trochę różnią się właściwościami.
Od producenta: Krem na NOC - charakterystyka kremu na noc jest zupełnie inna, niż na
dzień. Krem na noc może być „cięższy” dlatego, że podczas snu nie ma
dyskomfortu z tego tytułu, który byłby w dzień. Zatem na noc możemy
aplikować substancje, które są bardzo odżywcze, a które niekoniecznie w
dzień by nam po prostu pasowały. Podczas snu zachodzi wiele procesów
biologicznych, które nie zachodzą jak nie śpimy. Skład kremu na noc jest
dopasowany do tego trybu i wykazuje synergiczne działanie do syntezy
białka, oczyszczenia skóry i nasycenia jej lipidami, żeby odbudowywać
warstwę ceramidów - cementu skóry. Ta operacja wymaga całkowitego
unikania skóry przed promieniowaniem UV. Właśnie dlatego w nocy możemy
działać w zupełnie innym kierunku niż w dzień. Kluczowymi składnikami są
komórki macierzyste CITRUSTEM TM, kolagen, kwas hialuronowy, najlepsze
oleje: arganowy, jojoba i awokado, zielona herbata, aloes, wit E i wit C
zamknięta w liposomach.
Skład:
Cena: 69,99 zł/ 50 ml
Moja opinia: Krem na noc ma podobne opakowanie do kremu na dzień z tą różnicą, że jest ono granatowe, przez co wydaje mi się jeszcze bardziej eleganckie, a może po prostu lubię ten kolor :). Zapach kremu również jest podobny, delikatny, kwiatowy. Różnicę wyczułam w konsystencji, wydaje mi się ona być bardziej tłusta i cięższa, aczkolwiek nie pozostawia tłustej powłoki na skórze i szybko się wchłania. Po zastosowaniu kremu skóra jest nawilżona i bardzo gładziutka, miła w dotyku, nie błyszczy się, nie jest zapchana ani obciążona. Stosowanie kremów na dzień i na noc bardzo odżywia i regeneruje skórę, kosmetyki są dobrej jakości, a ich działanie jest zgodne z opisem producenta. Polecam :).
Ocena: 5/5
Dziękuję firmie Colyfine za możliwość przetestowania kosmetyków
Nie znam kosmetyków tej firmy, ale krem wydaje się być ciekawy...ja na noc najczęściej nakładam olejki:)
OdpowiedzUsuńSuper, jestem bardzo ciekawa tych kremów,może kiedyś przetestuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
biszkopcik86.blogpsot.com
nieznam tej lini kosmetykow ,ale chetnie sprobuje :)
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/
opakowanie świetne :D nie znam produktu :)
OdpowiedzUsuńZawsze obawiałam się kremów na noc, z racji tego, że moja cera będzie tłusta, zapchana, ale z tego co piszesz - nie musi tak być. Bardzo fajny produkt. :)
OdpowiedzUsuńwww.ajnidju.blogspot.com
U mnie również oba doskonale się sprawdzają :-)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tym kremie. Pozdrawiam http://jusinx.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCiekawie, ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że krem nawilża, a przy okazji w ogóle nie zapycha porów skórnych. Sama chwilowo używam kremu nawilżającego z Tołpy, który spisuje się podobnie do opisywanego przez Ciebie produktu :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam kremów ponieważ mam młodą twarz ;)
OdpowiedzUsuńAle parę razy w tygodniu nakładam na noc maskę nivea żeby była nawilżona ;)
Pozdrawiam ♥
kammage12.blogspot.com
Nie znam tych kosmetyków :) a chyba powinnam :P
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie.
Ale ma genialne opakowanie :D Świetne jest :) O firmie natomiast nigdy nie słyszałam
OdpowiedzUsuń