Dziś zaprezentuję błotne maseczki, które otrzymałam do przetestowania od firmy White Flower's Experience.
Maseczka do skóry z problemami
Przeznaczona do cery mieszanej i tłustej
Od producenta: Maseczka do skóry z problemami to legendarne błoto z Morza Martwego w
jego najczystszej postaci. Błoto z Morza Martwego jest stosowane w
formie maseczek i okładów błotnych już od starożytności, oczyszcza,
odżywia skórę, regeneruje ją i pielęgnuje, regulując przy tym
wydzielanie serum. Maseczka do skóry z problemami polecana jest przede
wszystkim do pielęgnacji cery mieszanej i tłustej, szczególnie do skóry
problematycznej.
Efekty stosowania:
Maseczka poprawi kondycję Twojej skóry poprzez oczyszczenie i
ściągnięcie porów , co spowoduje zmniejszenie wydzielania się sebum i
redukcję efektu „tłustej skóry”. Regularne stosowanie maseczki pozwala
także w wielu przypadkach pozbyć się uciążliwych wyprysków skórnych.
Widoczna poprawa kondycji skóry w większości przypadków nastąpi już po
jednorazowym zastosowaniu maseczki.
Skład:
Maseczka pielęgnacyjna do cery suchej
Od producenta: Maseczka pielęgnacyjna do cery suchej i wrażliwej to unikalne, wyważone
połączenie działania minerałów z Morza Martwego z delikatnym,
odżywczo-pielęgnacyjnym działaniem olejku ze słodkich migdałów. Błoto z
Morza Martwego, znane i stosowane od tysiącleci, oczyszcza i regeneruje
skórę. Bogaty w witaminę E olejek ze słodkich migdałów nawilża i
pielęgnuje skórę. Dzięki wyjątkowo dobremu wchłanianiu się, olejek nie
powoduje efektu lepkości i przetłuszczenia skóry.
Witamina E zawarta w olejku słodkich migdałów to silny antyoksydant, który przeciwdziała starzeniu się skóry poprzez neutralizację wolnych rodników niszczących kolagen i elastynę w tkance łącznej skóry. Witamina E pomaga także wzmocnić barierę ochronną naskórka.
Witamina E zawarta w olejku słodkich migdałów to silny antyoksydant, który przeciwdziała starzeniu się skóry poprzez neutralizację wolnych rodników niszczących kolagen i elastynę w tkance łącznej skóry. Witamina E pomaga także wzmocnić barierę ochronną naskórka.
Efekty stosowania: Maseczka poprawi kondycję Twojej skóry, wygładzi ją i
oczyści pory skóry, skoryguje drobne niedoskonałości, zaś dzięki
zawartości olejku ze słodkich migdałów skóra zostanie nawilżona i
odżywiona. Widoczna poprawa kondycji skóry w większości przypadków
nastąpi już po jednorazowym zastosowaniu maseczki.
Skład:
Maseczka błotna Anti-Age
Przeznaczona do każdego rodzaju cery.
Od producenta: Maseczka błotna Anti-Age to unikalne połączenie właściwości minerałów Morza Martwego z kwasem hialuronowym .
Błoto z Morza Martwego to bogactwo mikro i makroelementów o wyjątkowo dobroczynnym działaniu na skórę. Znane i stosowane od tysiącleci, oczyszcza, odżywia skórę, regeneruje ją i pielęgnuje, regulując przy tym wydzielanie sebum.
Kwas hialuronowy to naturalny składnik naszej skóry, który wiążąc wodę, chroni skórę przed wysychaniem i wiotczeniem.
Błoto z Morza Martwego to bogactwo mikro i makroelementów o wyjątkowo dobroczynnym działaniu na skórę. Znane i stosowane od tysiącleci, oczyszcza, odżywia skórę, regeneruje ją i pielęgnuje, regulując przy tym wydzielanie sebum.
Kwas hialuronowy to naturalny składnik naszej skóry, który wiążąc wodę, chroni skórę przed wysychaniem i wiotczeniem.
Efekty stosowania: Twoja skóra będzie w lepszej kondycji -
czysta, matowa i wygładzona, pory zmniejszone a drobne niedoskonałości
skorygowane. Widoczna poprawa kondycji skóry w większości przypadków
nastąpi już po pierwszym użyciu.
Skład:
Cena: 19 zł / zestaw 3 maseczek 2x10 ml i 1x20 g
Kilka słów ode mnie: Maseczki z błota z Morza Martwego znajdują się w foliowych saszetkach, mają typowy wygląd i zapach maseczek błotnych. Jak widać ich skład nieco się różni, ale prawdę mówiąc nie zauważyłam wielkiej różnicy w ich działaniu, mam skórę mieszaną, wrażliwą, bez większych problemów z wypryskami i nawet maseczka przeznaczona do cery suchej nie przetłuściła mi skóry, a trochę się obawiałam, że może taki problem się pojawić :). Jedna saszetka starcza na jedno użycie, produkt dobrze się rozprowadza i zmywa, przy zmywaniu umywalka jest trochę ubrudzona jak to po błocie, ale to nie jest dla mnie żaden problem, ważne, że nie sprawia problemów przy zmywaniu z twarzy :). Przed zastosowaniem pierwszej maseczki bałam się trochę, że podrażni mi moją wrażliwą skórę, ale na szczęście nic takiego nie nastąpiło. Co prawda, po nałożeniu czuć było delikatne pieczenie, a potem skóra była lekko zaróżowiona na policzkach, ale zdecydowanie nie było to jakieś mocne podrażnienie. Po zmyciu maseczek, twarz była ładnie oczyszczona, wygładzona, a pory zmniejszone, dodatkowo przy zastosowaniu maseczki do skóry suchej zauważyłam lekkie nawilżenie skóry. Maseczki dobrze pielęgnują i poprawiają kondycję skóry i myślę, że są warte polecenia, zwłaszcza dla osób, które poszukują kosmetyków dobrze oczyszczających cerę :).
Dziękuję firmie White Flower's Experience za możliwość przetestowania maseczek
Fajne maseczki ale taka cena za zestaw trzech nie jest niska. Raczej się nie skuszę :).
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za maseczkami,nie lubię się w nich ciapać :)
OdpowiedzUsuńale prezentują się świetnie :)
www.sisterrforever.blogspot.com
Ja używam maseczek z Ziaji. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki <3 Robię je z glinki różowej :)
OdpowiedzUsuńLubię te błotka :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam te maseczki, dostałam je w boksie. Szczerze mówiąc mnie nie powaliły, mam suchą skórę i po nich była chyba jeszcze bardziej wymęczona niż przed :)
OdpowiedzUsuńLubię maseczki błotne sprawdzają się u mnie tych jeszcze nie stosowałam ale jak wyczerpię zapasy może skusze sie na nie
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maseczki błotne :))
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam maseczek błotnych...muszę ją koniecznie wypróbować! :))
OdpowiedzUsuńMój blog [KLIIK]
swietne sa maski blotne ja uzywam ale z innej firmy jak znajde to i wyprobuje te buziaki
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.com/2014/05/pastelowa-zielen.html
uwielbiam kazdego rodzaju błotne maseczki:)
OdpowiedzUsuńNie znam tych maseczek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie znam tych maseczek, ale zdjęcia zrobiłaś genialne :)
OdpowiedzUsuń