Lakiery do paznokci Las Vegas Glam&Shine marki May To Be Cosmetics

Odcień 658 Chrome

Odcień 654 Chrome

Ocień 659 Chrome

Opis produktu: Lakier do paznokci z winylem o przedłużonej trwałości i mocnym kryciu.

Kilka słów ode mnie: Lakiery z serii Las Vegas to ostatnie produkty jakie otrzymałam do przetestowania od firmy May To Be Cosmetics. Znajdują się one w dość poręcznych i praktycznych buteleczkach, umożliwiających zużycie produktu do samego końca. Pędzelek jest cieniutki, niezbyt długi, ale pomimo płynnej konsystencji lakieru, nie ma problemu z rozprowadzaniem go na paznokciach. Kolory są odważne, jednak przypadły mi do gustu, ładnie błyszczą, dają efekt chromu, pod światłem widać żółte/złote drobinki, które zmieniają kolor np. z niebieskiego na morski. Oprócz ciekawego efektu, dużą zaletą lakierów jest ich krycie, do idealnego krycia wystarczy tylko jedna warstwa, co dla mnie jest ważne ponieważ nie lubię spędzać dużo czasu na malowaniu paznokci :). Lakiery szybko schną i utrzymują się na paznokciach ok. 3,4 dni, więc również trwałość jest niezła. 

Ogólnie lakiery mają dobrą jakość i są godne polecenia, jestem z nich zadowolona :). 

 

>>KLIK<< 

Przyśpieszacz wzrostu paznokci od May To Be Cosmetics

Stymulacja wzrostu

- Ekspresowa terapia wzrostu płytki oparta na technologii tlenowej

- Kompleks z komórek macierzystych roślin 

Przeznaczony do krótkich, słabych i wolno rosnących paznokci 

Opis produktu: Preparat poprawia przenikliwość tlenu do warstw paznokcia regulując jego naturalną fizjologię. Nawilża, nawadnia i nadaje płytce elastyczność. Dzięki zawartości kompleksu z komórek macierzystych roślin, witamin i keratyny zapewnia odżywienie, odmłodzenie i szybki wzrost. Regularnie stosowany sprawia, że paznokcie są wyraźnie mocniejsze, gładsze i grubsze oraz odporne na rozdwajanie. Zawiera filtr UV chroniący płytkę przed przebarwieniami i żółknięciem.

Sposób użycia: Jako samodzielny lakier aplikować dwie warstwy preparatu na czyste i suche paznokcie lub jedną warstwę jako podkład przed nałożeniem kolorowego lakieru.

Składniki aktywne: Komórki macierzyste roślin, keratyna, wyciąg z owoców Goji, wyciąg z kasztanowca, pochodne witamin A, C i E.

Skład:

Kilka słów ode mnie: Przyznam, że pierwszy raz spotykam się z takim produktem, nigdy wcześniej nie słyszałam takiej nazwy i bardzo byłam ciekawa co to za cudo :). 

Produkt znajduje się w pudełeczku, w którym dodatkowo, gratis umieszczona jest mała buteleczka lakieru do paznokci. Sam preparat znajduje się w buteleczce podobnej do lakierów z tradycyjnym pędzelkiem. Jego konsystencja jest płynna, ale dość gęsta. Kolor różowy, jednak na paznokciach bezbarwny. Zapach trochę rozpuszczalnikowy, nieprzyjemny. 

Jeśli chodzi o działanie to ciężko mi powiedzieć jak wpływa na wzrost, bo nie mam z tym problemu, moje paznokcie rosną raczej szybko, jednak preparat na pewno je wzmacnia i odżywia. Po nałożeniu tworzy się błyszcząca warstwa, przypominająca bezbarwny lakier, dzięki czemu paznokcie są mniej narażone na uszkodzenia i rozdwajanie się, wydają się być grubsze. 

Produkt ten na pewno przyda się paniom o słabych i kruchych paznokciach, jednak w przypadku paznokci zdrowych może służyć do wzmacniania i pielęgnacji, polecam :).

 

>>KLIK<< 

Matowy bronzer marki May To Be Cosmetics

Opis produktu: Nawilżający puder brązujący z dodatkiem oleju winogronowego do twarzy, dekoltu i całego ciała. Podkreśla lub imituje opaleniznę. Wysoce rozdrobniona formuła zapewnia precyzyjną aplikację. Nie pozostawia smug, bez alergenów, nie zawiera parabenów. 

Skład:

Kilka słów ode mnie: Bronzer jest bardzo podobny do pudru tej samej firmy, który opisywałam TUTAJ , opakowanie czarne, plastikowe, ze złotymi napisami, w środku znajduje się lusterko i efektowna gąbeczka ułatwiająca aplikację. Kosmetyk dobrze się rozprowadza, nie tworzy smug i plam, nadaje skórze efekt opalenizny, choć ja chętniej go używam zamiast różu do policzków :). Kolor ciężko było mi dokładnie pokazać na zdjęciach, ale jest on bardziej naturalny, brązowy, a nie pomarańczowy. 

Konsystencja pudrowa, produkt przypomina puder prasowany, jednak po muśnięciu gąbeczką robi się nieco sypki. 

Ogólnie bronzer bardzo fajny, idealny do konturowania twarzy, dobrze się rozciera, choć u mnie lepiej spisałby się w lecie, gdy twarz jest bardziej opalona.

 

>>KLIK<< 

Lakier do paznokci May To Be Hollywood - odcień 91

Skład:

Cena: ok. 4 zł

Kilka słów ode mnie: Lakier, który otrzymałam do przetestowania ma kolor pudrowego różu (odcień 91), kolor bardzo przypadł mi do gustu, lubię takie delikatne odcienie. 

Produkt znajduje się w typowej dla lakierów buteleczce o pojemności 10 ml, pędzelek dosyć wąski, mały, ale dobrze rozprowadza się nim lakier. 

Konsystencja lakieru jest płynna, gęsta, powiedziałabym w sam raz, nie ma problemu z rozlewaniem się lakieru na paznokciach. 

Jeśli chodzi o krycie, to przy jednej warstwie paznokcie już nieźle się prezentują, a do idealnego krycia wystarczą dwie warstwy. 

Czas schnięcia lakieru jest średni. 

Trwałość produktu, myślę, że bardzo dobra, lakier utrzymywał się na moich paznokciach 5 dni, potem zaczął się ścierać. Przeważnie lakiery utrzymują się u mnie maksymalnie 3 dni, więc z trwałości tego produktu jestem bardzo zadowolona.

Podsumowując, kosmetyk godny polecenia, trwały, a cena bardzo niska, na pewno chętnie sięgnę po inne odcienie, jak tylko zobaczę je w sklepie :).

 

>>KLIK<< 

All in One - preparat utwardzający płytkę paznokcia od May To Be Cosmetics

Opis produktu: 

Wzmocnienie

Utwardzenie i ochrona płytki paznokciowej przed urazami mechanicznymi

Przeznaczony do słabych, kruchych i popękanych paznokci 

Profesjonalny preparat utwardzający płytkę paznokcia. Tworzy powłokę ochronną na płytce, zapobiega łamaniu, kruszeniu i rozdwajaniu się paznokci.

Zaleca się stosowanie preparatu nie częściej niż dwa razy w tygodniu, do momentu aż paznokcie przestaną się rozdwajać. Następnie w razie potrzeby stosować dwa, trzy razy w miesiącu. 

Skład:

Kilka słów ode mnie: Preparat znajduje się w buteleczce typowej dla lakierów do paznokci, z odpowiednim pędzelkiem ułatwiającym aplikację. Dodatkowo do preparatu dołożony jest gratis mały lakier do paznokci, a całość zapakowana jest w pudełeczku. 

Konsystencja produktu jest płynna, wodnista o mlecznym kolorze, jednak po nałożeniu kosmetyk tworzy bezbarwną, błyszczącą powłokę, przypominającą bezbarwny lakier do paznokci. 

Produkt błyskawicznie schnie i może być stosowany zarówno na czystą płytkę paznokcia, jak i na pomalowaną lakierem, dzięki czemu lakier utrzymuje się dłużej. 

Preparat chroni paznokcie, zapobiega ich łamaniu się i rozdwajaniu, jest idealny dla osób mających problemy z kruchymi, słabymi paznokciami. 

Sama chętnie go stosuję nie tylko ze względu na jego właściwości ochronne, ale również ze względu na to, że pięknie nabłyszcza paznokcie, a czas schnięcia jest o wiele krótszy niż przy zwykłym, bezbarwnym lakierze. 

Podsumowując, produkt dobrze spełnia swoją rolę, jestem z niego bardzo zadowolona.

 

>>KLIK<< 

Puder mineralny marki May To Be Cosmetics

Opis produktu:

Mineralny puder do twarzy wzbogacony został w luksusowy olej marula, znany ze swych właściwości nawilżających, rewitalizujących i łagodzących podrażnienia. Ujednolica koloryt cery, nadając jej wyjątkową gładkość i matowe wykończenie. Zapewnia skórze skuteczną ochronę przed szkodliwym wpływem czynników atmosferycznych.

Skład:

niestety trochę się starły napisy 

Kilka słów ode mnie: Puder znajduje się w eleganckim, plastikowym pojemniczku w czarnym kolorze ze srebrnymi napisami. W środku znajduje się lusterko i efektowna gąbeczka. 

Konsystencja produktu przypomina puder prasowany, jednak po przetarciu go gąbeczką czy pędzelkiem robi się on bardziej sypki i mam wrażenie, że jest bardziej miękki niż pudry prasowane, których używałam do tej pory.

Kosmetyk dobrze się rozprowadza na twarzy, nie tworzy smug i przebarwień. Twarz po nałożeniu produktu jest gładka i matowa przez cały dzień. 

Ciężko mi powiedzieć jak jest z jego właściwościami nawilżającymi, o których mowa w opisie, ponieważ zawsze pod puder nakładam jakiś podkład lub krem BB, a taki puder służy mi jedynie do wykończenia makijażu i w tej roli spisuje się bardzo dobrze, zwłaszcza w połączeniu z bronzerem tej samej firmy, o którym napiszę w następnych wpisach. 

Podsumowując, jestem zadowolona z tego kosmetyku, nie uczulił mnie, nie wysusza cery, nie powoduje żadnych skutków ubocznych, a efekt po nałożeniu go jest bardzo ładny.

 

>>KLIK<<