W dzisiejszym wpisie postanowiłam zrobić mały zestaw sposobów, które wspomogą organizm w zwalczaniu grypy i przeziębienia, pewnie są to porady dobrze Wam znane i stosowane, jednak warto jeszcze o nich wspomnieć.
Zanim jednak przejdę do sposobów na zwalczanie grypy i przeziębienia, warto przypomnieć o tym, że najlepiej chorobom zapobiegać. Warto zadbać o odpowiednio zbilansowaną dietę, jeść dużo warzyw i owoców bogatych w witaminę C, pić świeżo wyciskane soki i zielone koktajle. Ze względu na to, że dzisiejsza żywność jest jaka jest i zdecydowanie zawiera mniej witamin niż żywność jedzona przez wcześniejsze pokolenia, warto pamiętać również o odpowiedniej suplementacji.
Sama, odkąd uświadomiłam sobie jak ważne jest zdrowe odżywianie i dostarczanie organizmowi odpowiedniej ilości witamin i minerałów, zażywam na co dzień suplementy zawierające zestaw najpotrzebniejszych składników. Przykładem takiego zestawu są witaminy i minerały marki MyVita, które dostępne są w sklepie biogo.pl, oferującym zdrową żywność i naturalne suplementy.
Tabletki umieszczone są w plastikowym pojemniczku, jest ich 30 sztuk co wystarczy na cały miesiąc. Mimo, że są dość duże, nie sprawiają problemów podczas połykania. Zażywanie tego typu suplementu jest zdecydowanie wygodniejszym rozwiązaniem niż łykanie wielu różnych pojedynczych witamin.
Witaminy i minerały MyVita możecie kupić w sklepie biogo.pl w cenie 13.99 zł / 30 tabletek >>KLIK<<.
Gdy już zrobimy wszystko co w naszej mocy, by zapobiec grypie i przeziębieniu, a mimo to choróbsko się do nas przypląta, oprócz wizyty u lekarza i zażywania stosu przepisanych tabletek i syropów, można wspomóc się domowymi sposobami, które dadzą organizmowi siły do walki o zdrowie.
Co zatem warto zastosować podczas grypy i przeziębienia, by choroba szybko nas opuściła?
Odpoczynek
Niby to banalne, ale nie każdy o tym pamięta, w czasie choroby organizm jest bardzo osłabiony i najlepszym sposobem na przywrócenie sił witalnych jest "wyleżenie" i "wygrzanie" choroby. W czasie snu i odpoczynku organizm się regeneruje i znacznie łatwiej będzie mu walczyć z wirusowym intruzem, dlatego w miarę możliwości trzeba pozwolić sobie na odrobinę lenistwa, wziąć zwolnienie lekarskie z pracy, poprosić innych domowników o wykonanie za nas domowych obowiązków i w tym czasie dać sobie na luz.
Leki z domowej apteki
Mówi się, że jedzeniem można się leczyć i to prawda, najczęściej przekonujemy się o tym właśnie w czasie grypy i przeziębienia, gdzie z chęcią korzystamy z dobrodziejstw natury jak cebula, czosnek, miodek czy cytryna. Jest wiele przepisów na wspomaganie organizmu naturalnymi produktami, wiele z nich jest powszechnie znanych i stosowanych, oto kilka z nich:
Syrop z cebuli - bardzo prosty do wykonania, wystarczy włożyć do słoiczka pokrojoną cebulę warstwami i każdą warstwę zalać miodem lub zasypać cukrem. Po kilku godzinach syrop jest gotowy do spożycia, ma działanie dezynfekujące i łagodzące, wzmacnia ogólną odporność organizmu.
Sok z czosnku - można go zrobić podobnie jak syrop z cebuli, czosnek należy pokroić i zalać miodem, odstawić na 2-3 godziny i zażywać po łyżeczce kilka razy dziennie. Czosnek zawiera w sobie allicynę, która jest naturalnym antybiotykiem, ma on właściwości bakteriobójcze, przeciwwirusowe, wykrztuśne i udrażniające drogi oddechowe, działa antyseptycznie i pomaga obniżyć gorączkę.
Mleko z miodem i czosnkiem - równie znany i popularny sposób jak syrop z cebuli, pamiętam że jako dziecko często byłam zmuszana do picia tej niezbyt smacznej mikstury :D. Aby zrobić ten specyficzny napój wystarczy podgrzać szklankę mleka z łyżką miodu, można dodać łyżkę masła i rozgnieciony ząbek czosnku, ważne by mikstury nie gotować bo wtedy część witamin ulegnie zniszczeniu, mleko powinno mieć temperaturę ok. 60 stopni.
Syrop z buraka - to dobry sposób na przeziębienie, kaszel i wzmocnienie odporności, wystarczy w buraku wyżłobić dziurę i wlać odrobinę miodu, po kilku godzinach burak puści sok w ilości ok. 1-3 łyżeczki, który jest gotowy do spożycia. Buraka trzymamy do czasu aż przestanie puszczać sok. Oczywiście można też wykorzystać buraka w inny sposób np. zrobić z niego sok w sokowirówce czy wyciskarce, albo zetrzeć do koktajlu. Każda forma buraka jest zdrowa i korzystna w czasie grypy i przeziębienia.
Sok z marchwi i jabłka - oba te produkty były stosowane w medycynie ludowej przy przeziębieniach i kaszlu oraz profilaktycznie przed chorobami dróg oddechowych. Marchwią leczono gruźlicę, bronchit i zapalenie płuc, a jabłkami grypę, gorączkę, nieżyt oskrzeli oraz spożywano je do udrażniania dróg oddechowych. By sporządzić ten odżywczy napój wystarczy wycisnąć sok z marchwi i jabłka oraz połączyć go z odrobiną miodu, z pewnością przyspieszy on powrót do zdrowia.
Sok z rzepy - rzepa ma właściwości bakteriobójcze, szczególnie skuteczne w układzie oddechowym, roślina ta wzmacnia system odpornościowy, w medycynie ludowej była stosowana do uzupełnienia niedoboru składników odżywczych, a także do walki ze szkorbutem.
Sok z rzepy jest skutecznym środkiem udrażniającym drogi oddechowe, wystarczy pokroić rzepę w plasterki, zasypać cukrem i odstawić na 2-3 godziny.
Rozgrzewający napój z kardamonu - kardamon ma działanie wykrztuśne, udrażnia nos i zatoki, jest powszechnie znany i ceniony jako rozgrzewający i wzmacniający tonik.
Do sporządzenia napoju potrzebujemy: 4 strączki kardamonu, 4 goździki, 1 laskę cynamonu i kilka plasterków świeżego imbiru - wszystko zalać 600 ml wody i podgrzewać przez pół godziny, ale nie gotować! Następnie odcedzić i pić ciepły napój z odrobiną mleka lub miodu dwa razy dziennie.
Pij dużo płynów
Warto o tym pamiętać, gdyż przeziębienie i grypa, a także towarzysząca im często gorączka może doprowadzić do odwonienia organizmu, poza tym płyny rozrzedzają śluz, co przyspiesza proces pozbywania się choroby i dolegliwości z nią związanych jak katar czy kaszel.
Można pić wodę, świeżo wyciskane soki, a także ciepłe napary ziołowe i herbatki, szczególnie polecane są napary z lipy działające napotnie, a także herbata z miodem i cytryną, soki z malin i jeżyn.
Warto także pamiętać o zupach, najbardziej zalecany jest rosół z kury, który świetnie rozgrzewa i doskonale radzi sobie z przeziębieniem.
Zioła i przyprawy
Poniekąd wspomniałam już o tym w powyższym punkcie o piciu naparów i herbatek, oprócz lipy jest wiele innych ziół doskonale radzących sobie ze zwalczaniem grypy i przeziębienia. Można je stosować na różne sposoby, zarówno pić, jak i używać w postaci olejków do inhalacji, maści do masażu i nacierania klatki piersiowej.
Wyciągi roślinne działają przeciwzapalnie, napotnie i przeciwgorączkowo, podstawowymi ziołami wspomagającymi walkę z przeziębieniem oprócz lipy jest jeżówka, czarny bez, szałwia, rumianek, majeranek, dzika róża, tymianek, mięta, prawoślaz lekarski, krwawnik pospolity, anyż, podbiał, lukrecja. Jak widać lista jest bogata, a to jeszcze nie wszystko :). W aptekach dostaniecie zioła do zaparzania lub w formie suplementów i syropów, są też mieszanki ziół na poszczególne dolegliwości. Można również znaleźć olejki i preparaty do nacierania np. popularny Amol czy tańszy odpowiednik Aromatol.
W czasie przeziębienia warto też pamiętać o rozgrzewających przyprawach jak imbir, cynamon i goździki, jak najbardziej wskazane jest dodawanie tych przypraw do herbatek i ziołowych naparów.
Inhalacje
Inhalacje znacznie ułatwiają oddychanie, dlatego są istotnym elementem radzenia sobie z przeziębieniem i grypą. Najprostszym, dobrze znanym sposobem jest inhalacja gorącą parą nad garnkiem z wrzątkiem i najlepiej pod ręcznikowym przykryciem :). Oprócz tego powstają coraz to nowe sprzęty do inhalacji, mamy dostęp do specjalnych inhalatorów gdzie możemy stosować olejki eteryczne np. eukaliptusowy czy sosnowy, a także nebulizatorów, które pozwalają na inhalację zimną parą wodną lub specjalną solanką przeznaczoną do tego typu sprzętów. Warto pamiętać, że przy nebulizatorach nie stosuje się olejków, gdyż nebulizator nie jest przeznaczony do ich użycia i może zostać uszkodzony, dlatego ten sprzęt stosuje się tylko z użyciem wody, soli fizjologicznej, specjalnej solanki lub aptecznych środków do inhalacji.
Gorąca kąpiel
Może przynieść ulgę, gdy dokuczają nam zimno i dreszcze, pomaga także na chwilę się zrelaksować i rozluźnić. By kąpiel miała jeszcze bardziej lecznicze działanie, można przyrządzić ją z dodatkiem zaparzonych wcześniej ziół lub naturalnych olejków eterycznych i innych preparatów typu Amol, na rynku dostępne są także specjalne lecznicze sole do kąpieli.
Lekkostrawna dieta
Niestety najczęściej w czasie choroby apetyt nie dopisuje, a odpowiednie odżywienie organizmu jest bardzo ważne w tym okresie, dlatego warto zmusić się do spożycia lekkostrawnych posiłków jak zupy, kisiele, koktajle, desery owocowe, ważne by posiłki były bogate w białko i witaminy pomagające zregenerować zakażone komórki. Szczególnie istotna jest witamina C, która chroni przed rozprzestrzenianiem się wirusa.
A jakie są Wasze sposoby na radzenie sobie z grypą i przeziębieniem? Stosujecie jakieś domowej roboty mikstury?
Facebook
Ja rzadko choruję, choć zima jeszcze przede mnę ;)
OdpowiedzUsuńO przeziębienie teraz bardzo łatwo...pogoda nas nie rozpieszcza...
OdpowiedzUsuńCiekawe rady, na pewno zastosuję, szczególnie, że często choruję, głównie jesienią :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, jeśli masz ochotę to wpadnij do mnie :)
http://ellane-emilivdk.blogspot.com/
Odradzam Gripeks na Zatoki w proszku - wypiłam i miałam po tym niezły odlot - o mało do szpitala nie trafiłam. Teraz jak mnie łapie, wolę śmierdzieć i wypić mleko z czosnkiem haha :P
OdpowiedzUsuńja stawiam na mycie rak:)
OdpowiedzUsuńaby uniknąć przeziębienia biorę podobną multiwitaminę. w zimę rzadko choruję, najczęściej coś dopada mnie wiosną.
OdpowiedzUsuńTakim syropem z cebuli i czosnku karmiła nas nasza babcia w dzieciństwie :P Może właśnie dlatego teraz mamy taki awers do wszystkiego co czosnkowe :D
OdpowiedzUsuńNice post. Loves
OdpowiedzUsuńwww.nilgunozenaydin.com
mnie teraz dopadły jakieś wirusy....
OdpowiedzUsuńOstatnio cosik mniej choruję-aż mnie to dziwi bo co roku w okresie przedświątecznym obowiązkiem moim było chorować :D aczkolwiek grudzień przed nami...może się uchronię jak przez kilka ostatnich lat :)
OdpowiedzUsuńOwszem,lubię witaminki i to mnie one mnie ratują :) Zwykle od października biorę tran w kapsułkach,zażywam też Sinulan bo zatoki lubią mi dawać w kość-a on faktycznie je chroni :) Jeśli chodzi o zestawy witaminowe to ostatnio Biofer mi towarzyszył :)
Good post
OdpowiedzUsuńhttp://thestoryofagothic.blogspot.rs/
Z dzieciństwa pamiętam syrop z cebuli. Ostatnio kupiłam kapsułki z tranem, ale jak się zorientowałam, że potwornie zwiększa apetyt to go odstawiłam. Piję zieloną herbatę dla lepszego samopoczucia oraz zwykłą herbatę z cytryną. Liczę, że pomorze :)
OdpowiedzUsuńSuper porady, ja juz mam przeziębienie za sobą ;)
OdpowiedzUsuńDobre porady! Takie domowe sposoby są najlepsze, jednak czasem warto sięgnąć po antybiotyki, gdy nic nie działa. Ja stawiam na wieczorek seriali/anime/książek pod cieplutką kołderką lub długą drzemkę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
annemcosplay.blogspot.com
Dobrze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuń