piątek, 30 maja 2014

Zestaw Joanna Argan Oil - moja wygrana


Dziś się pochwalę jakie wspaniałości udało mi się wygrać na portalu iBeauty.pl. Otóż od 7 do 21 kwietnia był tam organizowany konkurs, w którym można było wygrać zestaw Joanna Argan Oil przeznaczony głównie do włosów suchych i zniszczonych, również farbowanych. W konkursie wzięłam udział i zupełnie o nim zapomniałam, okazało się, że znalazłam się wśród wygranych, ale nie wysłałam maila ze swoimi danymi, dobrze, że ktoś z redakcji do mnie napisał koło 8 maja, bo nagroda by mi przepadła :D. I tak oto po długim czasie, kiedy już straciłam nadzieję, że wygrana do mnie dotrze, listonosz przyniósł mi paczuszkę z tymi oto kosmetykami:




W skład zestawu wchodzi 6 produktów z olejkiem arganowym, o pięknym migdałowym zapachu:
  • szampon - oczyszcza i odżywia włosy, nadaje im miękkość, gładkość i połysk,
  • odżywka - regeneruje i odżywia włosy, przeciwdziała rozdwajaniu końcówek,
  • maseczka - intensywnie regeneruje suche i zniszczone końcówki, przeciwdziała puszeniu się włosów,
  • serum na końcówki - przeciwdziała ich rozdwajaniu, intensywnie je regeneruje, wygładza, nadaje włosom sprężystość,
  • odżywka dwufazowa - intensywnie odżywia i regeneruje włosy, zmiękcza je i wygładza,
  • eliksir jedwabisty - odżywia i odbudowuje włosy, ze szczególnym uwzględnieniem końcówek, sprawia, że włosy są błyszczące i miękkie w dotyku.


Mam już za sobą pierwsze próby i póki co jestem zadowolona, kosmetyki postaram się opisać każdy z osobna, po ich dłuższym stosowaniu :).

sobota, 24 maja 2014

Glinka różowa ze sklepu Grandi


Francuska różowa glinka w paście o masie 100 g firmy LES ARGILES DU SOLEIL - gotowa do użycia.
Przeznaczona do skóry suchej, wrażliwej i odwodnionej.










Od producenta:
Glinka różowa jest mieszaniną glinki czerwonej illitowej i białej kaolinowej. Zawiera pierwiastki śladowe, odkaża skórę oraz dobrze ją zmiękcza. Jest bardzo delikatna i w szczególności poleca się ją do delikatnej, wrażliwej i odwodnionej skóry ze skłonnością do podrażnień. Zapewnia skórze blask, gładkość i elastyczność  oraz rozświetla cerę. Jest idealna do maseczek kosmetycznych sporządzanych z olejkami eterycznymi. Może być również używana do skóry naczynkowej.


Pochodzenie: Prowansja we Francji


Skład mineralny: SiO2 - 64,85%, Al2O3 - 23,50%, MgO - 0,50%, Fe2O3 - 4,35%, TiO2 - 0,07%, K2O - 3,00%, Na2O - 0,10%, CaO - 0,55%
Glinka zawiera naturalne minerały, oczyszczone mechanicznie, bez żadnych dodatków chemicznych, sztucznych barwników i nie jest sztucznie perfumowana (jest w 100% naturalna, suszona na słońcu, niejonizowana).



Właściwości:

  • oczyszcza skórę, odświeża ją i wygładza
  • doskonale zmiękcza skórę
  • hamuje rozszerzanie się naczynek krwionośnych 
  • łączy w sobie właściwości glinki czerwonej i białej


Czas ekspozycji na skórze: 3 minuty (gruba warstwa pasty).




Skład:






Sposób użycia: 

Grubą warstwę pasty nałóż na oczyszczoną, zwilżoną skórę twarzy, omijając okolice oczu i ust. Pozostaw na 5-8 minut a następnie dokładnie spłucz skórę czystą wodą (nie trzyj) i osusz skórę. Skórę posmaruj kremem, balsamem lub olejkiem. Nie należy dopuszczać do wyschnięcia maseczki na skórze. Jeśli glinka zacznie szybko wysychać, skórę należy lekko zwilżyć wodą. Maseczkę zaleca się stosować jeden raz w tygodniu. 
Unikaj kontaktu z oczami. W przypadku dostania się do oka, dobrze wypłucz oko czystą wodą.




Cena:  aktualnie widzę promocję 2 zł / 100 g KLIK , a normalnie to chyba koło 20 zł.  

 



Kilka słów ode mnie: Glinka znajduje się w miękkiej tubce z odkręcaną zakrętką, w środku jest dość szeroka dziura ułatwiająca wyciskanie produktu. Konsystencja gęsta, zbita, ale nie ma problemu z rozprowadzeniem glinki na twarzy, jej gęstość jest odpowiednia. Kolor brązowo-ceglany, szczerze mówiąc spodziewałam się różowego :D. Zapach niewyczuwalny.
Produkt należy potrzymać na twarzy 5-8 minut, nie spodziewałam się żadnych spektakularnych efektów po kilku minutach, a jednak zostałam mile zaskoczona, glinka świetnie radzi sobie z porami skórnymi, zostały one zwężone do tego stopnia, że były prawie niewidoczne. Kilka razy spoglądałam w lustro czy aby na pewno dobrze widzę :). Poza tym skóra była fajnie odświeżona i gładka, nie było żadnych podrażnień, żadnego szczypania, jedynie po nałożeniu produktu czułam ściąganie skóry. Produkt dobrze spisał się przy mojej wrażliwej cerze, jak widać w opisie producenta glinka hamuje rozszerzanie się naczynek krwionośnych, co jest dużą zaletą w przypadku cery naczynkowej. Ogólnie jestem bardzo zadowolona, nigdy wcześniej nie stosowałam takiej glinki, nawet nie wiedziałam, że są różne kolory glinek i każda ma inne właściwości. Teraz chętnie będę sięgać po takie produkty, może wypróbuję też inne kolory. Polecam. 






Dziękuję firmie Grandi za możliwość przetestowania glinki 


 KLIK


Facebook


piątek, 23 maja 2014

Naturalne borowinowe mydełka od mydlarni "Powrót do natury"



Mydło z borowiną





Reguluje procesy metaboliczne dzięki składnikom mineralnym i organicznym. Zawarte w borowinie flawonoidy to bardzo silne naturalne antyoksydanty, chronią skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników.
Borowina pobudza odnowę komórkową oraz wspomaga szybszą regenerację skóry. Pobudza fibroblasty do produkcji włókien kolagenowych i elastynowych, dzięki temu dłużej możemy cieszyć się napiętą, jędrną, elastyczną i pozbawioną zmarszczek skórą.
Działa przeciwzapalnie a także wspomaga procesy gojenia się i zmniejsza skłonność do podrażnień.
Odtruwa i oczyszcza skórę, czyli przeprowadza jej naturalny detoks. W efekcie skóra pozostaje zdrowsza i przygotowana na przyjęcie aktywnych składników.



Mydło z borowiną i bursztynem








Połączenie borowiny z bursztynem sprawia, iż skóra staje się silnie oczyszczona i odnowiona.
Borowina i bursztyn zachowując swoje indywidualne i naturalne właściwości sprawiają, że skóra jest zadbana w sposób kompleksowy.



Mydło z borowiną i kawą 








Kawa poprawia krążenie skóry oraz ją ujędrnia. Rozbija również nagromadzoną tkankę tłuszczową, a to sprawia, że skutecznie likwiduje cellulitis. Kwas chlorogenowy zawarty w kawie ma zdolność neutralizowania wolnych rodników, chroni białka i lipidy naszej skóry oraz zapobiega uszkodzeniom DNA zachodzącym pod wpływem światła słonecznego.
Mydło na bazie kawy przeciwdziała oznakom starzenia, a skórze zmęczonej przywraca zdrowy wygląd. Pomaga też zwalczać i wygładzać zmarszczki, które już zdążyły się pojawić.
Kawa zawiera substancje, które sprzyjają relaksacji, odprężają i wprawiają w dobry nastrój, działa jako aromaterapia.
Połączenie borowiny z kawą sprawia, iż skóra staje się oczyszczona i ujędrniona.



Cena: ok. 7 zł / 100 g



Kilka słów ode mnie: Mydełka znajdują się w ładnych pudełeczkach z wyciętym okienkiem na środku, ich kolor jak widać na zdjęciach, jest brązowy, w przypadku mydła z bursztynem jest on jaśniejszy. Mydełka mają przyjemny, naturalny zapach, który trochę kojarzy mi się z tradycyjnym szarym mydłem. Bardzo polubiłam ich konsystencję, ponieważ są twarde i w ogóle nie rozmiękają, co denerwuje mnie przy zwykłych mydłach, gdy po kilku użyciach robi się z nich ciapa :/. Mydełka używam podczas kąpieli do mycia ciała i twarzy, świetnie się pienią i doskonale oczyszczają skórę, nie ma problemu z wysuszaniem jej. Jak widać w opisie od producenta, mydła mają jeszcze inne właściwości dzięki zawartym w nim dodatkom, co powoduje, że nie tylko oczyszczają skórę, ale również pomagają w jej pielęgnacji. Kostka 100 g jest bardzo poręczna i wygodna w użyciu, a mydełka są naprawdę wydajne. Myślę, że jest to świetny pomysł na prezent, zwłaszcza teraz na dzień matki ;). Polecam.



Dziękuję mydlarni "Powrót do natury" za możliwość przetestowania mydełek



wtorek, 20 maja 2014

Błoto z Morza Martwego od White Flower's Experience


Maska na twarz i całe ciało do każdego rodzaju cery
bez konserwantów i innych dodatków chemicznych










Od producenta:  Błoto suszone  jest nowością na rynku europejskim, choć sposób jego produkcji jest bardzo prosty. Błoto suszone powstaje z czarnego błota kosmetycznego pozyskiwanego w tradycyjny sposób (ręcznie) z brzegu Morza Martwego. Wydobyte czarne, mokre błoto jest rozkładane na słońcu, na specjalnie do tego celu przygotowanej platformie i poddane działaniu promieni słonecznych. W depresji, w której zlokalizowane jest Morze Martwe, opady deszczu są rzadkością, w większości dni w roku świeci na tym obszarze słońce. W takich warunkach mokre błoto wysycha bardzo szybko, po czym poddane jest procesowi mielenia i sterylizacji promieniami UV. W takiej postaci, bez żadnych dodatków (wypełniacze, polepszacze, konserwanty itp) trafia do Państwa. Bardzo interesującą rzeczą jest fakt, że wydobyte bezpośrednio z Morza Martwego błoto posiada czarny, smolisty kolor, zaś po wyeksponowaniu go na słońce zmienia swój kolor na kawowy. Suszone błoto pomimo zmiany koloru na jaśniejszą zachowuje wszystkie swoje właściwości, takie same jak mokre, czarne błoto bezpośrednio po wydobyciu z morza.

Błoto można stosować w formie maseczek i okładów na całe ciało. Jest nadzwyczaj skuteczne w walce z problemem przetłuszczającej się skóry, niezastąpione w pielęgnacji cery tłustej i mieszanej oraz nieocenione w zwalczaniu trądziku i wykwitów skórnych wywołanych łojem zatykającym pory skóry.
W formie maseczek na twarz błoto stosuje się zwykle 1 x w tygodniu na ok. 15 minut. Błoto powinno się zmyć ciepłą wodą przed jego całkowitym zaschnięciem (w czasie "podsychania"). Przed nałożeniem maseczki lub okładu błotnego na ciało na czas podany wyżej zaleca się przeprowadzenie próby skórnej (błoto z Morza Martwego ma bardzo silne działanie). Zaczerwienienie skóry i lekkie pieczenie jest naturalną reakcją skóry. Niepokojące jest bardzo silne zaczerwienienie i pieczenie skóry. W takim przypadku należy zrezygnować z maseczki lub okładu.

Przygotowanie maseczek i okładów z suszonego błota z Morza Martwego jest bardzo prostą czynnością. Przede wszystkim trzeba dobrać odpowiednią ilość proszku do planowanego zabiegu. W przypadku maseczek na twarz jednorazowa porcja sproszkowanego błota to kilka łyżeczek od herbaty. Do proszku, który wsypujemy do niedużego naczynka, należy dodać niewielką ilość wody (zwykle na 7 porcji suszonego błota - 1 porcja wody). Należy pamiętać, aby błota nie rozrabiać raczej zwykłą wodą z kranu. Najlepiej użyć do tego celu wodę mineralną, w ostateczności zwykła wodę przegotowaną.

Maska błotna z Morza Martwego:
- regeneruje, pielęgnuje i odżywia skórę,
- oczyszcza i wygładza, pozostawiając skórę świeżą, matową i nawilżoną;
- pobudza krążenie krwi i metabolizm skórny
- jest szeroko stosowana w ośrodkach SPA do zabiegów antycellulitowych i przeciw rozstępom
- pozwala usunąć zmęczenie fizyczne i psychiczne
- może być ważnym uzupełnieniem w terapii trądziku, łuszczycy, atopowego zapalenia skóry, egzem czy łojotoku. 




Sposób użycia: Suszone błoto wsyp do dowolnego naczynia, dodaj niewielką ilość wody mineralnej lub przegotowanej i wymieszaj do uzyskania gęstej masy (w przypadku maseczki na twarz wystarczą 3-4 małe łyżeczki i kilkanaście kropel wody). Nałóż błoto na skórę i poczekaj od kilku do kilkunastu minut, zmyj ciepłą wodą jeszcze przed jego wyschnięciem. W przypadku cery tłustej, błoto można pozostawić aż do całkowitego wyschnięcia.  



Cena: ok. 20 zł / 500 g




Kilka słów ode mnie: Suszone bezzapachowe błoto znajduje się w plastikowym dużym pojemniku, z odkręcaną zakrętką. Nie ma żadnego problemu z wydobyciem produktu, ma on konsystencję lekko zbitego proszku, przypomina mi z wyglądu zmielone przyprawy np. cynamon :). Błoto jest bardzo dobrze zmielone, nie ma tam żadnych grudek czy innych paprochów mogących podrażnić skórę, jest bezpieczne w użyciu zarówno na ciało jak i na twarz. Przygotowanie maski jest banalnie proste, wystarczy wymieszać błoto z wodą, a przy nakładaniu go na ciało/twarz również nie sprawia żadnych problemów. Po zastosowaniu produktu skóra przede wszystkim jest dobrze oczyszczona, takie błotne zabawy bardzo spodobały się mojemu mężowi :), ma on tłustą cerę, a błoto bardzo dobrze ją oczyszcza, odżywia i wygładza. U mnie poza pozytywnym działaniem na twarz, produkt dobrze spisał się na udach i brzuchu ponieważ mam problemy z cellulitem i rozstępami, chętnie nakładałam maski błotne na te miejsca. Oczywiście rozstępy i cellulit nie znikły od tak, ale zauważyłam znaczne wygładzenie skóry i poprawę krążenia i myślę, że przy ciągłym stosowaniu produktu moje problemy skórne by się zmniejszyły. Produkt nie podrażnia i nie wysusza skóry, dodatkowo jest bardzo wydajny i ma niewielką cenę. Jestem z niego zadowolona i na pewno będzie u mnie stałym bywalcem, polecam :).




Dziękuję firmie White Flower's Experience za możliwość przetestowania produktu 




Facebook


sobota, 17 maja 2014

Keratin Mix - spray stylizujący włosy firmy Marion







Od producenta:  Laboratorium Marion Kosmetyki, wykorzystując niezwykłe działanie keratyny, stworzyło nową gamę produktów do stylizacji włosów, odpowiadającą specyficznym potrzebom włosów słabych, zniszczonych, suchych i niezdyscyplinowanych. Profesjonalnie opracowana receptura preparatów KERATIN MIX to połączenie składników ułatwiających stylizację oraz pielęgnujących włosy.

Spray stylizujący włosy- zapewnia łatwe układanie, delikatnie utrwala i unosi włosy u nasady. Doskonale rozprowadza się na włosach, nie obciążając ich i nie sklejając. Ogranicza puszenie się włosów.

• Uzupełnia niedobór naturalnych składników budujących struktury włosa
• Poprawia kondycję i nadaje połysk zniszczonym włosom, zapobiega puszeniu się.
• Zwiększa wytrzymałość, elastyczność i odporność włosów na zerwanie
• Chroni włosy przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, wysoką temperaturą i uszkodzeniami spowodowanymi zabiegami chemicznymi

Formuła KERATIN MIX zawiera wyjątkową kombinację keratyny, Keratrix™ i creatine, która wykazuje niezwykłe działanie regenerująco-ochronne włosów: uzupełnia niedobór naturalnych składników budujących strukturę włosa, poprawia kondycję i nadaje połysk zniszczonym włosom, zwiększa wytrzymałość, elastyczność i odporność włosów na zerwanie oraz chroni włosy przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, wysoką temperaturą i uszkodzeniami spowodowanymi zabiegami chemicznymi.





Skład:







Cena: ok. 8 z / 130 ml



Kilka słów ode mnie: Spray znajduje się w poręcznej plastikowej buteleczce, z pompką ułatwiającą aplikację, zakrętkę można również odkręcić. Konsystencja produktu to wodnista, przezroczysta ciecz o pięknym zapachu podobnym do kosmetyków fryzjerskich, których intensywny zapach często czuć w salonach. Produkt w sprayu dobrze się rozprowadza na włosach, taka forma aplikacji jest dla mnie bardzo wygodna, zdecydowanie lepsza niż w przypadku kosmetyków, które trzeba wcierać. Ponieważ niedawno ścięłam włosy i teraz codziennie je układam, produkt okazał się być trafionym i potrzebnym kosmetykiem, który otrzymałam do testów. Spray zdecydowanie ułatwił mi codzienną stylizację włosów, a także zadbał o ich kondycję i piękny, zdrowy wygląd. Produkt nadaje włosom połysk, nie skleja i nie obciąża włosów, nie zauważyłam też szybszego przetłuszczania się włosów po jego zastosowaniu. Ogólnie jestem z niego zadowolona, tym bardziej że cena nie jest wysoka.




Produkt otrzymałam do testów od firmy Marion


KLIK 


środa, 14 maja 2014

Płyn micelarny do oczyszczania i demakijażu oczu i twarzy firmy Marion


Płyn zawiera kwas hialuronowy i ekstrakt z hibiskusa, przeznaczony jest do skóry normalnej i wrażliwej.










Od producenta: Płyn zawiera struktury miceli, składające się z cząsteczek hydrofilnych i lipofilnych, które dokładnie oczyszczają skórę i zmywają makijaż także z oczu. Zawiera wygładzający ekstrakt z hibiskusa i kwas hialuronowy, który doskonale nawilża i rewitalizuje skórę. Formuła bez alkoholu jest wyjątkowo łagodna, co czyni ją odpowiednią także dla osób noszących szkła kontaktowe.



Skład:




Cena: 5,50 zł / 120 ml



Kilka słów ode mnie: Lekko różowy, wodnisty płyn znajduje się w przezroczystej plastikowej butelce z różową, odkręcaną nakrętką. Aplikację płynu ułatwia dziurka na górze, dzięki której produkt nie wylewa się w nadmiarze i możemy kontrolować ilość wylewanego płynu. Zapach jest bardzo subtelny, chyba kwiatowy, przyjemny dla nosa. Jeśli chodzi o działanie jest to zdecydowanie produkt na 6! Nie ma żadnych minusów, doskonale zmywa makijaż, nawet wodoodporny tusz, jest łagodny, nie podrażnia i nie wysusza skóry, nie szczypie w oczy, nie lepi się, pozostawia twarz ładnie oczyszczoną i lekko nawilżoną. Poza tym jest wydajny i ma bardzo niską cenę, a pod względem jakości dorównuje drogim kosmetykom. Produkt nadaje się do codziennego stosowania, jestem bardzo z niego zadowolona i z czystym sumieniem polecam :). 



Dziękuję firmie Marion za możliwość przetestowania płynu



wtorek, 13 maja 2014

Maseczki błotne od White Flower's Experience


Dziś zaprezentuję błotne maseczki, które otrzymałam do przetestowania od firmy White Flower's Experience.









Maseczka do skóry z problemami
Przeznaczona do cery mieszanej i tłustej





Od producenta: Maseczka do skóry z problemami to legendarne błoto z Morza Martwego w jego najczystszej postaci. Błoto z Morza Martwego jest stosowane w formie maseczek i okładów błotnych już od starożytności, oczyszcza, odżywia skórę, regeneruje ją i pielęgnuje, regulując przy tym wydzielanie serum.  Maseczka do skóry z problemami polecana jest przede wszystkim do pielęgnacji cery mieszanej i tłustej, szczególnie do skóry problematycznej. 



Efekty stosowania: Maseczka poprawi kondycję Twojej skóry poprzez oczyszczenie i ściągnięcie porów , co spowoduje zmniejszenie wydzielania się sebum i redukcję efektu „tłustej skóry”. Regularne stosowanie maseczki pozwala także w wielu przypadkach pozbyć się uciążliwych wyprysków skórnych. Widoczna poprawa kondycji skóry w większości przypadków nastąpi już po jednorazowym zastosowaniu maseczki. 



Skład:




Maseczka pielęgnacyjna do cery suchej




Od producenta: Maseczka pielęgnacyjna do cery suchej i wrażliwej to unikalne, wyważone połączenie działania minerałów z Morza Martwego z delikatnym, odżywczo-pielęgnacyjnym działaniem olejku ze słodkich migdałów. Błoto z Morza Martwego, znane i stosowane od tysiącleci, oczyszcza i regeneruje skórę. Bogaty w witaminę E olejek ze słodkich migdałów nawilża i pielęgnuje skórę. Dzięki wyjątkowo dobremu wchłanianiu się, olejek nie powoduje efektu lepkości i przetłuszczenia skóry.
Witamina E zawarta w olejku słodkich migdałów to silny antyoksydant, który przeciwdziała starzeniu się skóry poprzez neutralizację wolnych rodników niszczących kolagen i elastynę w tkance łącznej skóry. Witamina E pomaga także wzmocnić barierę ochronną naskórka.



Efekty stosowania: Maseczka poprawi kondycję Twojej skóry, wygładzi ją i oczyści pory skóry, skoryguje drobne niedoskonałości, zaś dzięki zawartości olejku ze słodkich migdałów skóra zostanie nawilżona i odżywiona.  Widoczna poprawa kondycji skóry w większości przypadków nastąpi już po jednorazowym zastosowaniu maseczki.



Skład:




Maseczka błotna Anti-Age
Przeznaczona do każdego rodzaju cery.




Od producenta:  Maseczka błotna Anti-Age to unikalne połączenie właściwości minerałów Morza Martwego z kwasem hialuronowym .
Błoto z Morza Martwego to bogactwo mikro i makroelementów o wyjątkowo dobroczynnym działaniu na skórę. Znane i stosowane od tysiącleci, oczyszcza, odżywia skórę, regeneruje ją i pielęgnuje, regulując przy tym wydzielanie sebum.
Kwas hialuronowy to naturalny składnik naszej skóry, który wiążąc wodę, chroni skórę przed wysychaniem i wiotczeniem.



Efekty stosowania: Twoja skóra będzie w lepszej  kondycji - czysta, matowa i wygładzona, pory zmniejszone a drobne niedoskonałości skorygowane. Widoczna poprawa kondycji skóry w większości przypadków nastąpi już po pierwszym użyciu. 



Skład:





Cena: 19 zł / zestaw 3 maseczek 2x10 ml i 1x20 g 



Kilka słów ode mnie: Maseczki z błota z Morza Martwego znajdują się w foliowych saszetkach, mają typowy wygląd i zapach maseczek błotnych. Jak widać ich skład nieco się różni, ale prawdę mówiąc nie zauważyłam wielkiej różnicy w ich działaniu, mam skórę mieszaną, wrażliwą, bez większych problemów z wypryskami i nawet maseczka przeznaczona do cery suchej nie przetłuściła mi skóry, a trochę się obawiałam, że może taki problem się pojawić :). Jedna saszetka starcza na jedno użycie, produkt dobrze się rozprowadza i zmywa, przy zmywaniu umywalka jest trochę ubrudzona jak to po błocie, ale to nie jest dla mnie żaden problem, ważne, że nie sprawia problemów przy zmywaniu z twarzy :). Przed zastosowaniem pierwszej maseczki bałam się trochę, że podrażni mi moją wrażliwą skórę, ale na szczęście nic takiego nie nastąpiło. Co prawda, po nałożeniu czuć było delikatne pieczenie, a potem skóra była lekko zaróżowiona na policzkach, ale zdecydowanie nie było to jakieś mocne podrażnienie. Po zmyciu maseczek, twarz była ładnie oczyszczona, wygładzona, a pory zmniejszone, dodatkowo przy zastosowaniu maseczki do skóry suchej zauważyłam lekkie nawilżenie skóry. Maseczki dobrze pielęgnują i poprawiają kondycję skóry i myślę, że są warte polecenia, zwłaszcza dla osób, które poszukują kosmetyków dobrze oczyszczających cerę :).




Dziękuję firmie White Flower's Experience za możliwość przetestowania maseczek