Opis: Avon żel pod prysznic Senses Winter Dreamland zawiera nawilżającą formułę, która odświeża skórę pozostawiając ją delikatnie pachnącą. Skóra po jego użyciu staje się gładka i odżywiona. Formuła żelu reguluje naturalny poziom nawilżenia skóry. Nie przesusza. Testowany dermatologicznie. Zalecany do codziennego użytku.
Skład:
Cena: ok. 8 zł / 250 ml ( tańszy na promocjach )
Kilka słów ode mnie: Produkt znajduje się w opakowaniu typowym dla tej serii Avon Senses, czyli buteleczka z przezroczystego plastiku, spłaszczona, dzięki temu produkt jest poręczny. Otwieranie na zatrzask, trzeba trochę się wysilić żeby otworzyć żel, mimo że w zakrętce jest wgłębienie ułatwiające otwieranie to i tak ciężko go otworzyć.
Podoba mi się szata graficzna, w połączeniu z pięknym, intensywnie malinowym kolorem żelu wprowadza w przyjemny zimowy klimat, produkt ładnie prezentuje się na półce :).
Konsystencja żelu jest płynna, ale gęsta, kojarzy mi się z miodem, według mnie odpowiednia, produkt nie rozlewa się i nie przelewa się przez palce, łatwo wydobywa się go z opakowania. W żelu znajdują się małe kuleczki, nie wiem jaką pełnią rolę, być może ozdobną.
To na co zwracam szczególną uwagę przy produktach myjących to zapach, uwielbiam jak żele ładnie i intensywnie pachną. Ten żel ma być o zapachu malin i jabłka i rzeczywiście wyczuwam w nim przyjemny malinowy zapach, jednak nie jest on zbyt intensywny, trochę słodki, landrynkowy, owocowy, nie utrzymuje się na skórze, miałam tańsze żele które pachniały bardziej intensywnie.
Jeśli chodzi o mycie produkt dobrze spełnia swoją rolę, dobrze się pieni i oczyszcza skórę, nie wysusza, nie powoduje żadnych uczuleń, co do nawilżania to nie zauważyłam jakiegoś szczególnego nawilżenia, ale jest to dla mnie mało istotne przy tego typu kosmetykach, ważne że nie szkodzi i nie wysusza :).
Podsumowując, dla mnie ten żel to średniak, nie jest zły ale szału nie robi, cena całkiem fajna (szczególnie na promocjach), zapach mógłby być mocniejszy.
Znacie te żele?
Mam go właśnie w uzyciu:)
OdpowiedzUsuńZapach ładny ale szkoda, że się nie utrzymuje, również mam czasem problemy z jego otwarciem :(
lubię te zapach
OdpowiedzUsuńJa średnio przepadam za tymi żelami, dawniej zamawiałam produkty Avon ale od dwóch lat nic nie mam. :)
OdpowiedzUsuńLubię zapachy tych żeli z avonu :)
OdpowiedzUsuńCałe wieki nie miałam nic z Avonu...
OdpowiedzUsuńNie kupuję żeli z tej serii :)
OdpowiedzUsuńAleż musi pachnieć! :]
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie miałam nic z Avonu :)
OdpowiedzUsuńLubię takie świąteczne zpaachy :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak by się sprawdził u mnie, szkoda, że zapach nie zbyt intensywny bo też uwielbiam jak żel pachnie długotrwale :)
OdpowiedzUsuńlubię żele Senses
OdpowiedzUsuńZ Avon mam perfumy, te które całkiem niedawno reklamowała jakś tam sława, której nie pamiętam. xd I szampon z czarnej rzepy, który w katalogu pachniał inaczej. Tyle mi zostało z bycia konsultantką.
OdpowiedzUsuńSam odcień mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńZ Avonu to ja właśnie tylko właściwie kupuje mgiełki i żele pod prysznic. :-)
OdpowiedzUsuńZnam żele Avon, jednak od momentu kiedy nie jestem konsultantką rzadko po nie sięgam.
OdpowiedzUsuńKilka razy miałam żele z Avon i pamiętam, że lubiłam ich zapachy :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za żelami z Avonu :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele z avoinu
OdpowiedzUsuńŚwietne są te żele, aczkolwiek tego nie mialam, mysle że przypadł by mi do gustu ::)
OdpowiedzUsuńoj jak ja dawno miałam żel z tej serii... jak z tej firmy to wybieram Planet SPA
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie wyglada.
OdpowiedzUsuńLubimy takie owocowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńza panny [sik. 10 lat temu] w domu używaliśmy tylko Avonu pod prysznic i do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńLubię Avonowskie żele pod prysznic z tej linii :))
OdpowiedzUsuń