poniedziałek, 1 lutego 2016

Kieszonkowy odplamiacz marki PureQueen

Pewnie większości z Was zdarzyło się niechcący pobrudzić ubranie w szkole, w pracy, w restauracji czy w innym miejscu poza domem. Taka plama to prawdziwa zmora, bo jak tu wyjść do ludzi z plamą od sosu czy kawy na białej koszuli? Zazwyczaj chusteczki czy serwetki nie pomagają i jeszcze bardziej rozcierają plamę, jednak ciekawe rozwiązanie znalazła firma PureQueen, która stworzyła specjalny odplamiacz kieszonkowy.
Działanie tego produktu możecie zobaczyć na poniższych filmach:




Dzięki uprzejmości firmy PureQueen miałam okazję przetestować ten rewelacyjny gadżet i chyba będzie on stałym bywalcem u mnie w domu, bo okazał się być naprawdę przydatny w nagłych sytuacjach. 









Opis produktu: 
Skutecznie usuwa plamy po jedzeniu i napojach, bez potrzeby użycia wody.
Niezbędny w przypadku niespodziewanego poplamienia się podczas spożywania posiłków. 
Niezastąpiony w pracy, w szkole, na uroczystościach, w samochodzie...- gdziekolwiek jesteś! 



Skład:




Cena: 17.99 zł / 10 ml można go dostać w sklepie PureQueen  >>KLIK<<, oraz w sieci sklepów SuperPharm 



Kilka słów ode mnie: Produkt umieszczony jest w białym, plastikowym opakowaniu, przypominającym flamaster. Końcówka zabezpieczona jest zatyczką, która chroni odplamiacz przed przypadkowym naciśnięciem. Szata graficzna typowa dla tej marki, prosta, estetyczna, na opakowaniu znajduje się logo firmy i opis produktu. Dodatkowym opakowaniem gadżetu jest tekturka, do której przyklejona jest plastikowa osłonka z produktem w środku, tutaj umieszczony jest jeszcze bogatszy opis odplamiacza wraz z rysunkami prezentującymi w jaki sposób go używać.
Odplamiacz jest bezzapachowym i bezbarwnym płynem, można go aplikować bezpośrednio na plamę.
Jeśli chodzi o działanie, przyznam że na początku miałam wątpliwości czy produkt poradzi sobie z różnymi plamami, jednak po pierwszym wypróbowaniu byłam zaskoczona efektem, po wyschnięciu plama całkowicie znikła, nie było żadnych smug czy innych pozostałości. Ta sytuacja zdecydowanie przekonała mnie do tego gadżetu, jest on bardzo przydatny gdy jesteśmy poza domem, zwłaszcza gdy jesteśmy z dziećmi, a wiadomo dzieciom częściej zdarza się pobrudzić, polać sokiem, czekoladą czy jakimś sosem.
Odplamiacz jest prosty i wygodny w użyciu, dzięki swoim niewielkim rozmiarom zmieści się do każdej torebki, a nawet do kieszeni. Do tej pory nie spotkałam się z takim produktem, w sytuacjach awaryjnych wspierałam się chusteczkami i wodą, co było mało przyjemne, zwłaszcza jak połowa bluzki była mokra lub plama roztarła się jeszcze bardziej.
Dzięki temu gadżetowi, by pozbyć się plamy wystarczy postępować zgodnie z opisem na opakowaniu, czyli przetrzeć plamę (usunąć jej nadmiar) chusteczką, nanieść płyn na plamę poprzez kilkakrotne naciśnięcie końcówki odplamiacza i lekko potrzeć tkaninę, po wyschnięciu po plamie nie będzie śladu :).
Jak dla mnie ten produkt jest rewelacyjny, bardzo przydatny w nagłych sytuacjach. Z pewnością od tej pory będzie mi towarzyszył przy każdym wyjściu, bo już nie wyobrażam sobie innego sposobu czyszczenia ubrań po przypadkowym poplamieniu. Uwielbiam takie nowości, które okazują się być produktami bardzo pomocnymi i ułatwiającymi życie, oby takich więcej :).
Odplamiacz kieszonkowy PureQueen jak najbardziej polecam :).





Facebook


30 komentarzy:

  1. Czytałam o nim kilka opinii, same dobre, kupię go na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że nie pokazałaś na ubraniu jak działa. Wtedy lepiej by mi było określić czy warto w niego zainwestować.
    ____________________
    www.justynapolska.com
    Fashion & Beauty

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę go kupić dla mojego chłopaka. : ) ma talent do brudzenia ubrań i rwania spodni. :) 3 pary porwanych spodni w ciągu jednego miesiąca coś jednak znaczą, haha. : )

    OdpowiedzUsuń
  4. Z pewnością u mnie znalazłby zastosowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O tych odplamiaczach dużo słyszałam ale nie miałam jeszcze okazji ich używać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam go kiedyś i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo przydatna rzecz :) do torebki, albo do samochodu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiedziałam nawet, że coś takiego istnieje. To dla mnie niespodzianka na pewno przydatna rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. cena jak na takie małe cudo chyba przyzwoita, poszukam, a nóż się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem ciapą więc taki odplamiacz dla mnie byłby idealny ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny gadżet :) na pewno się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie, że takie rzeczy powstają! Bardzo przydatny ten odplamiacz.

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj ten produkt bardzo mi się przyda :) Bo ja to zawsze gdzie pójdę to się ubrudzę :/
    Dziękuje za ten wpis bardzo mi się przyda :)
    Zapraszam do mnie :* :* http://calypso-written-by-daria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawe, czy poradził by sobie z cięższymi plamami po dziecięcym posiłku

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten odplamiacz na stałe zagościł w mojej torebce :)

    OdpowiedzUsuń
  17. O tego to jeszcze nie znam :) Ciągle czymś mnie zaskakujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwsze słyszę! :) Czego to nie wymyślą ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Moja siostra kiedyś miała ten odplamiacz i była zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Takiego gadżetu jeszcze nie widziałam ale myślę że dla takiej niezdary jak ja byłby wręcz konieczny;)

    OdpowiedzUsuń
  21. A to niespodzianka :D Nie wiedziałyśmy o istnieniu takie cuda :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajna gadżet :)

    Pozdrawiam :)
    http://pomojemubypawelo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie pierwszy raz już spotykam się z pochlebną opinią na jego temat ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kupiłam już jakiś czas temu w Superpharmie, mega przydatny, a do tego dosyć wydajny.

    OdpowiedzUsuń
  25. Mógłby się przydać w kryzysowych sytuacjach :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Przydatny gadżet, zwłaszcza jak przypadkiem poplami się ubranie przed wyjściem ;)

    OdpowiedzUsuń