Opis produktu:
Zmatowienie i pielęgnacja skóry.
Innowacyjna i specjalistyczna mgiełka matująca do twarzy. Natychmiast i na długo matowi cerę oraz poprawia wygląd skóry wszędzie i w każdej sytuacji. Wpływa pomocniczo na redukcję porów oraz na pielęgnację skóry.
Wystarczy kilkanaście sekund od aplikacji, aby cera wyglądała na bardziej matową i zadbaną.
Innowacyjna i specjalistyczna mgiełka matująca do twarzy. Natychmiast i na długo matowi cerę oraz poprawia wygląd skóry wszędzie i w każdej sytuacji. Wpływa pomocniczo na redukcję porów oraz na pielęgnację skóry.
Wystarczy kilkanaście sekund od aplikacji, aby cera wyglądała na bardziej matową i zadbaną.
Sposób użycia:
Aplikować na twarz z odległości 20-30 cm przy zamkniętych oczach i ustach. Stosować kilkakrotnie w ciągu dnia, tak często jak wymaga tego skóra. Przed każdym użyciem intensywnym ruchem wstrząsać tak, aby kulki mieszające zostały wprowadzone w ruch. Od tego momentu energicznie mieszać minutę, aby uzyskać odpowiednie właściwości matujące.
Skład:
Cena: 18.33 zł / 100 ml w internetowym sklepie marki Efektima >>KLIK<<
Kilka słów ode mnie: Mgiełka umieszczona jest w plastikowej buteleczce z atomizerem w sprayu, na górze znajduje się zabezpieczająca zatyczka, dzięki temu produkt można zabrać ze sobą do torebki, bez obaw że się naciśnie i wyleje :). Jeśli ktoś miałby chęć aplikować mgiełkę w jakiś inny sposób np. za pomocą wacika, to jest możliwość odkręcenia atomizera.
Szata graficzna opakowania jest prosta i estetyczna, miła dla oka, buteleczka w całości jest biała, a na niej umieszczony jest szczegółowy opis, na pierwszy rzut oka mgiełka przypomina kosmetyk specjalistyczny.
Jeśli chodzi o konsystencję, produkt jest wodnistą cieczą, typową dla wszelkiego rodzaju mgiełek odświeżających. Zapach kosmetyku jest przyjemny dla nosa, rześki, subtelny, chyba wyczuwam w nim świeżą, ogórkową nutę. Na twarzy zapach nie jest wyczuwalny.
Teraz najważniejsze, czyli efekty, otóż mgiełka bardzo dobrze się spisuje i spełnia obietnice producenta. Po zaaplikowaniu jej na twarz od razu skóra zaczyna się robić przyjemnie matowa, jak po zastosowaniu specjalnego kremu, efekt ten utrzymuje się kilka godzin, pory skórne również wydają się być zmniejszone, a skóra jest ładniejsza.
Produkt aplikuje się bez problemu, mgiełka faktycznie przypomina delikatną mgiełkę, a nie mocny strumień, w razie potrzeby produkt można dodatkowo rozetrzeć na twarzy. Bez problemu można ją stosować pod podkłady, pudry i inne kosmetyki.
Nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych w postaci uczulenia, podrażnienia, wysuszania skóry czy innych nieprzyjemnych objawów.
Według mnie produkt świetnie sprawdzi się przy każdej tłustej i mieszanej cerze skłonnej do błyszczenia, szczególnie w ciepłe dni warto zaopatrzyć się w taką mgiełkę i aplikować ją nawet po kilka razy w razie potrzeby. Dla mnie produkt ten jest nowością i cieszę się że mam możliwość testować tą mgiełkę, bo z pewnością będzie ona u mnie stałym bywalcem. Polecam :).
Znacie tą mgiełkę?
Facebook
Pierwszy raz ją widzę. Mam cerę mieszaną i jestem ciekawa czy u mnie by się sprawdziła dobrze :)
OdpowiedzUsuńAktualnie ją stosuję i latem z pewnością regularnie będę po nią sięgać;)
OdpowiedzUsuńWydaje się na prawdę fajna ;) Musimy wypróbować :* Pozdrawiamy https://agssymi.blogspot.com
OdpowiedzUsuńteż u mnie dobrze się spisuje :)
OdpowiedzUsuńNie potrzebuję tego typu produktów, ale dobrze było poznać ten produkt w notce.
OdpowiedzUsuńNigdy nie testowałam tego typu produktów ponieważ mam suchą cerę i sama w sobie jest dość matowa. Ciekawy produkt i świetna alternatywa dla osób, które mają problem z przetłuszczaniem się twarzy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję!
Bardzo ją polubiłam, sprawdza się świetnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna ta mgiełka. :-)
OdpowiedzUsuńNie znamy tej mgiełki a też nam się szybko twarz świeci, więc z ciekawości poszukamy bo już mamy dosyć wycierania buźki chusteczką :(
OdpowiedzUsuńNie znałam, ale coraz bardziej zaczynam się przekonywać do zakupu mgiełki. Fajnie, że ta nadaje się do cery mieszanej, moja zaczyna się świecić bo dwóch trzech godzinach i może to rozwiązałoby problem w pewnym stopniu.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie znam, ale lada dzień poznam :)
OdpowiedzUsuńja z efektimy to jeszcze nic nie miałam :(
OdpowiedzUsuńprzydałaby się zdecydowanie na lato przy mojej mieszanej cerze :D
OdpowiedzUsuńWprawdzie nie mam tłustej cery, ale w składzie nie widzę nic co mogłoby mi zaszkodzić, a makijaż po całym dniu z pewnością potrzebuje zmatowienia. Może się skuszę...
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej firmie. Zawsze zamawiałam owocowe mgiełki z Avonu :)
OdpowiedzUsuńmoja twarz się świeci, ale to za sprawą wielu diod, które mnie ostatnio coś nie chcą opuścić ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą mgiełkę <3
OdpowiedzUsuńTa mgiełka jest super, bardzo polecam ;)
OdpowiedzUsuńZnam mgiełkę nawilżającą Efektimy i bardzo ją lubię, więc pewnie ta też jest warta wypróbowania.
OdpowiedzUsuń