czwartek, 14 kwietnia 2016

Himalaya Herbs - Ayurwedyjski krem antyseptyczny

Ostatnim indyjskim produktem jaki miałam możliwość przetestować dzięki uprzejmości sklepu Himalaya Herbs, jest Ayurwedyjski krem antyseptyczny Boro Plus marki Himani.






Opis produktu:

BORO PLUS -FIRMY  HIMANI
AYURWEDYJSKI KREM ANTYSEPTYCZNY
Pojemność 19 ml.
Nr 1 w Indiach.
Doskonałe nawilżenie i regeneracja skóry, 
bez skutków ubocznych.
Receptura kremu oparta na ayurwedyjskiej medycynie.
Wygładza i łagodzi podrażnienia.
Niezastąpiony przy wysypkach, drobnych skaleczeniach,
ukąszeniach owadów, trądziku.
Najchętniej kupowany krem w Indiach, Rosji, Anglii i USA.


Skład:




Cena: 19 zł / 19 ml w sklepie Himalaya Herbs >>KLIK<<



Kilka słów ode mnie: Kremik znajduje się w niewielkiej tubce o pojemności 19 ml, zakręcany zwykłą plastikową zakrętką, dodatkowo umieszczony w kartoniku. Szata graficzna ładna, estetyczna, w odcieniach bieli i fioletu.
Konsystencja produktu jest gęsta, zbita i treściwa, krem dobrze rozprowadza się na skórze, nie bieli, jednak wymaga chwilę czasu na wchłonięcie, pozostawia na skórze powłokę ochronną. Zapach intensywny, kwiatowy, od razu skojarzył mi się z kremem "Pani Walewska" który kiedyś stosowała moja babcia, zapach wydaje się być identyczny :D. 
Produkt ten mimo iż wygląda jak krem, jest właściwie maścią leczniczą, można go stosować na różne dolegliwości, głównie w suchych miejscach, przy wysypkach, odparzeniach i innych problemach skórnych. Według mnie krem ten nie nadaje się do stosowania na co dzień przy cerze tłustej i mieszanej, bo może ją obciążać, nie wiem jak sobie radzi w przypadku trądziku bo sama nie mam z tym problemu. Z pewnością krem doskonale radzi sobie z suchymi miejscami, u mnie np. dłonie są taką częścią ciała z którą zawsze mam problemy, skóra jest sucha, szorstka i czasami nawet popękana. Krem ładnie nawilża i natłuszcza dłonie, sprawia że skóra staje się gładka i miła w dotyku. Można go stosować również na usta, łokcie, kolana czy stopy, myślę że też  przy cerze suchej sprawdziłby się doskonale. 
Receptura kremu oparta jest na medycynie ajurwedyjskiej, w jego skład wchodzą zioła i ma on działanie antyspetyczne, dlatego jest też zalecany np. przy ukąszeniach owadów czy drobnych skaleczeniach, a ze względu na działanie ochronne może być stosowany przy ekstremalnych warunkach pogodowych. 
Jeśli szukacie kremu ochronnego, który dobrze nawilży i natłuści skórę to jak najbardziej polecam sięgnąć po ten ziołowy produkt. 






Facebook


21 komentarzy:

  1. Będę o nim pamiętać, skoro tak dobrze działa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam maseczkę z glinką tej firmy i jestem z niej bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na usta bym nie zaryzykowała :). Co do trądziku, to w sytuacjach awaryjnych troche pomaga :.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej firmy, ale tak sobie myślę, że za 19 ml taka cena? Chyba można dostać równie dobre produkty w większej pojemności.

    OdpowiedzUsuń
  5. czyli u mnie mógłby obciążyć..

    OdpowiedzUsuń
  6. rzeczywiście bardzo gęsty i zbity ale może to i dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przy skaleczeniu spisał się rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz go widzę, nie wiem czy bym się zdecydowała stosować go na twarz.

    OdpowiedzUsuń
  9. mógłby przypaść mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wczoraj właśnie kupiłam :) świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Faktycznie bardzo ciekawy krem, do tej pory nawet nie wiedziałam o jego istnieniu :) Muszę zajrzeć na stronkę sklepu.
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. pierwszy raz go widzę, musze wypróbować

    Dyed Blonde

    OdpowiedzUsuń
  13. Mamy tłustą cerę i miałybyśmy dylemat czy faktycznie stosować taki krem.

    OdpowiedzUsuń
  14. chyba nie potrzebuję takowego

    OdpowiedzUsuń