Opis: Playboy Play it Rock to zapach o niezaprzeczalnym, unikatowym uroku, który ekscytuje. Kompozycję otwierają słodkie owoce z dodatkiem szafranu o ciepłej, orientalno-drzewnej woni. Serce zostało zdominowane przez ciepło kwiatów. W środku zapachu wyraźnie wyczuwalny jest charakterystyczny aromat kwiatu passiflory, który ze względu na swoją słodycz, nazywany jest często kwiatem namiętności. W bazie wanilia nadaje zapachowi Playboy Play it Rock przyjemny, ciepły wyraz. Połączenie kontrastujących ze sobą nut zdecydowanie ujawnia prawdziwy rockowy charakter zapachu.
nuty głowy: czerwona pomarańcza, jabłko w karmelu, szafran
nuty serca: kwiat passiflory, kwiat frangipani, kwiat pomarańczy
nuty bazy: heban, wanilia, paczula, skóra
Cena: ok. 10 zł / 150 ml
Kilka słów ode mnie: Opakowanie dezodorantu nie wyróżnia się spośród innych opakowań tego typu produktów, jest to puszka z atomizerem, który "psika" bez zarzutu, produkt zatkany jest dodatkowo plastikową, przezroczystą nakrętką. Szata graficzna przyciąga uwagę, puszka jest czerwona z delikatnie wyrysowanymi elemetami przypominającymi mi krokodylą skórę, na niej napisy i króliczek marki "Playboy" w srebrnych odcieniach.
Dezodorant dostałam w prezencie więc zapach nie był moim wyborem, myślę że sama wybrałabym bardziej świeży zapach. Pierwsze co przychodzi mi do głowy po powąchaniu tego produktu to "słodycz", zapach jest słodki, kwiatowo-owocowy, intensywny, trochę mdły, zupełnie nie pasuje mi do niego określenie "rockowy", ja bym go nazwała "cukierkowy" i zrobiłabym mu słitaśne różowe opakowanie :D.
Dezodorant jest bardzo trwały, utrzymuje się cały dzień, nie plami ubrań. Jeśli chodzi o jakość to jestem z niego zadowolona i chętnie wypróbuję inne zapachy tej marki.
Jeśli ktoś lubi słodkie zapachy to jak najbardziej polecam ten produkt :).
Nie umiem sie przekonać do tej marki
OdpowiedzUsuń__________________
Perfect look
blog.justynapolska.com
nie używam w ogóle dezodorantów,nie mam do nich przekonania
OdpowiedzUsuńLubimy słodkie zapachy ale oczywiście bez przesady :P
OdpowiedzUsuńTeż wolę świeże zapachy, więc mogłabym się z tym zapachem nie polubić :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za tą marką :). Nie lubię takich mdłych zapachów :)
OdpowiedzUsuńTeż posiadam dezodorant Playboy z serii Pin Up i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie miałam z ich serii :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę świeże i delikatnie wpadające w słodycz zapachy :)
OdpowiedzUsuńJa lubię słodkie zapachy, więc mógłby przypaść mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńBrzmi baaardzo ciekawie. :-) Mógłby mi pasować!
OdpowiedzUsuńCiekawe jak pachnie...
OdpowiedzUsuńNie używam dezodorantów, myślę, że ten mojej siostrze by podpasował :)
OdpowiedzUsuńNie stosuję dezodorantów,ale kosmetyki Playboy uwielbiam więc na pewno by mi się spodobał tym bardziej ,że ma słodki zapach.
OdpowiedzUsuńCiekawe jak pachnie, ale słodycz raczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńczyli produkt całkiem ok:)
OdpowiedzUsuńMam dezodorant perfumowany z tej firmy. Jest to zapach slodkawy, ale nie mdlący :-)
OdpowiedzUsuńMiałam miałam, ale nie moja bajka :D Najbardziej od Playboya lubię te klasyczne- mojej siostrze podkradam jak nie patrzy xDD Mam swoje ulubione z Naomi, ale lubię sobie czasami inaczej popachnieć :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńOo muszę wypróbować :))
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna ;)
Nie znam zapachu ale już czuje, że spodobał by mi się :)
OdpowiedzUsuńLubie słodkie zapachy, więc może bym go polubiła :)
OdpowiedzUsuńoooo słodki zapach mówisz ? może bym polubiła :)
OdpowiedzUsuńJa też zdecydowanie lubię bardziej świeże zapachy.
OdpowiedzUsuńAle jak to mówią "Darowanemu koniu w gębę się nie zagląda" :)
Pozdrawiam