wtorek, 31 maja 2016

Musli z musem truskawkowym i orzechami karmelizowanymi

Sezon na truskawki się rozpoczął, więc warto wykorzystać te smaczne owoce jako dodatek do deserów, u mnie ostatnio często pojawia się musli z mlekiem lub jogurtem, dlatego postanowiłam sobie to trochę urozmaicić i zrobić coś bardziej deserowego i słodkiego, aczkolwiek bez dodatku zwykłego cukru :).

Z góry przepraszam za kiepskie i mało apetyczne zdjęcie, ale robiłam je na szybko przed zjedzeniem :)



Nie podam Wam dokładnych proporcji, bo wszystko daję "na oko", z musu przyrządziłam 3 porcje takiego musli, zawsze część można sobie zamrozić i zrobić lody :).

Do zrobienia musu wykorzystałam:

dużą garść truskawek 
3 banany 
parę rodzynek i daktyli 
pół kubeczka jogurtu naturalnego, który można też zastąpić mlekiem roślinnym 

Składniki rozdrabniamy blenderem, aż powstanie jednolita masa


Musli - kiedyś kupowałam gotowe, a teraz robię sama w domu, moje musli składa się z:

płatków owsianych
nasion siemienia lnianego
słonecznika
wiórek kokosowych
niewielkiej ilości rodzynek
pokruszonego ziarna kakaowca, chipsów bananowych, lub innych bakalii które akurat mam pod ręką 


Orzechy karmelizowane:

Szklankę orzechów włoskich wysypałam na blaszkę wyłożoną papierem, polałam 4 łyżkami miodu i włożyłam do piekarnika na 30 min, piekarnik nie był nagrzany i trochę przesadziłam z czasem, więc mi się orzechy przypaliły :/, ale i tak są smaczne i chrupiące. Myślę, że w nagrzanym piekarniku powinny być gotowe już po 10 min. Do jednego deseru wystarczy kilka takich orzeszków, resztę można schować i dodawać do różnych deserów lub chrupać solo :). 


Do musu dodałam całe truskawki, musli według uznania, a całość posypałam orzechami. Mus truskawkowy można wcześniej schłodzić w lodówce lub zamrażarce, będzie wtedy bardziej orzeźwiający. Smacznego! :)


13 komentarzy: