Pokrzywę wszyscy znają, rośnie prawie wszędzie i jest trudnym do pozbycia się chwastem, kojarzy się przede wszystkim z bolesnym parzeniem, dlatego w dzieciństwie unikało się kontaktu z tym zielem, choć niektórzy dorośli mówili żeby się parzyć bo to dla zdrowia :).
Jak się okazuje dorośli mieli rację, nie tylko parzenie się pokrzywą jest dobre dla zdrowia, ale również jej spożywanie, jest to jedna z najcenniejszych zielonych roślin leczniczych, dobrze spisuje się również jako kosmetyk, pamiętam jak moja babcia robiła z niej płukanki do włosów, dziś można ją znaleźć w różnych szamponach i innych produktach pielęgnacyjnych.
Pokrzywa od dawna wykorzystywana była w medycynie naturalnej, zawiera wiele cennych witamin, mikroelementów i soli mineralnych. Jest źródłem m.in. witamin A,B,C i K, oraz kwasu foliowego, żelaza, wapnia, krzemu, magnezu, potasu, jodu i innych, znajdziemy w niej również niezwykle cenny chlorofil zwany "słońcem w płynie" a także serotoninę, histaminę, acetylocholinę, karotenoidy, fitosterole, flawonoidy, związki garbnikowe, aminowe, kwas pantotenowy, kwasy organiczne i olejki eteryczne. Jak widać lista zawartych w niej cennych substancji jest długa, a to jeszcze nie wszystko.
Pokrzywa doskonale oczyszcza organizm na wiosnę, dlatego już od kwietnia warto pić soki z niej zrobione przez okres ok. 2 tygodni do miesiąca po 1/3 szkl., w lodówce sok z pokrzywy można przechowywać do 5 dni. Oprócz oczyszczania, ziele to wzmacnia układ odpornościowy, leczy osłabienie i anemię, łagodzi dolegliwości układu pokarmowego, ułatwia trawienie, wspomaga odchudzanie, obniża poziom cukru we krwi, oczyszcza i chroni nerki oraz wątrobę, wspomaga leczenie alergii, leczy reumatyzm i artretyzm, wzmacnia kości, usuwa nadmiar wody z organizmu i likwiduje obrzęki. Osoby które borykają się z chorobami dróg rodnych, chorobami nerek, cukrzycą i innymi poważnymi chorobami, przed zastosowaniem pokrzywy, najpierw powinny się skonsultować z lekarzem!
Poza bogatymi właściwościami leczniczymi, pokrzywa jest doskonałym kosmetykiem pielęgnacyjnym, ekstrakt z pokrzywy wykorzystywany jest do pielęgnacji skóry tłustej, trądzikowej, podrażnionej, wykorzystuje się ją również do zwalczania łupieżu i wzmacniania włosów, stąd wspomniane wcześniej płukanki mojej babci :).
Jeśli chodzi o spożywanie pokrzywy, można to robić na różne sposoby, jednym z nich są wspomniane wcześniej soki, które ja robię podobnie jak soki z mniszka lekarskiego, czyli blenderem rozdrabniam pokrzywę z dodatkiem wody, następnie przeciskam przez szmatkę/pieluchę tetrową i sok gotowy.
Bardziej wybredne osoby mogą sobie to posłodzić, a nawet można ją spożywać z dodatkiem wódki, która pozwoli na dłuższe przechowywanie soku. Jak dla mnie czysty sok z wodą smakuje podobnie jak napar, nie jest to gorzki, intensywny smak w przeciwieństwie do mniszka, więc myślę że soki z pokrzywy mogą znaleźć więcej zwolenników.
Kolejnym sposobem jest oczywiście suszenie pokrzywy i picie jej w postaci naparów, lub zaparzanie świeżych listków. Pokrzywę można też dodawać do koktajli, do zup, sparzone wrzątkiem liście przestają parzyć i w takiej postaci mogą być dodawane do sałatek, jajecznicy, past serowych, widziałam nawet przepisy z wykorzystaniem pulpy, która pozostaje po wyciśnięciu soku. W internecie jest mnóstwo różnych przepisów na wykorzystanie tego chwastu, więc polecam poszukać i korzystać na zdrowie! :)
Uwielbiam napar i sok z pokrzywy! Niestety nie mam dostępu do świerzych listków :( herbatkę i sok 100% nabywam w aptece ;)
OdpowiedzUsuńPiłam kiedys herbatę z pokrzywy i działała na mnie moczopędnie. Smak średnio mi pasował, ale jej właściwości biorą górę nad smakiem,
OdpowiedzUsuńJa pije napar z pokrzywy :-) nie wiedziałam ze ma az tyle właściwości :-)
OdpowiedzUsuńPodczas anemii lekarz doradzał mi jedzenie pokrzyw, ale się nie skusiłam:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie piłam soku z pokrzywy :) Jestem ciekawa czy dałabym radę to wypić :D
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię szampon z pokrzywy, jest bardzo dobry dla moich włosów, kiedys piłam ze względów zdrowotnych, ale nie wiedziałam, że ma aż tyle cennych właściwości.
OdpowiedzUsuńJak dotąd piłam tylko napar z pokrzywy, muszę spróbować soku :)
OdpowiedzUsuńJa najczęściej stosuję jako płukankę do włosów :)
OdpowiedzUsuńOdkąd za dzieciaka wpadłam cała w pokrzywy a moje ciało było pokryte bąblami pokrzywy omijam szeroki łukiem ;)
OdpowiedzUsuńPiję od 2 tygodni i czekam na efekty :)
OdpowiedzUsuńJeszcze niegdy nie piłam a ziolka bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńja wczoraj zrobiłam syrop z pokrzywy który zamknęłam w słoiczki
OdpowiedzUsuńJa piję pokrzywę i bardzo lubię. :-)
OdpowiedzUsuńMy pokrzywę tolerujemy tylko jako herbatę połączoną wraz z miętą :P
OdpowiedzUsuńi w tym momencie znowu ubolewam, ze nie mam domu z zielenią wokół.. ale już niedługo.. plany już są ;)
OdpowiedzUsuń