Wspominałam wczoraj na blogu o modyfikacji swojej diety i dodaniu do menu większej ilości kasz, o dziwo takie dania przypadły do gustu mojemu mężowi i nawet syn się momentami daje skusić, więc tym bardziej jestem zachęcona do przyrządzania posiłków na bazie kasz.
Jedną z moich ulubionych kasz, poza jaglanką, jest kasza bulgur, która popularna jest przede wszystkim na Bliskim Wschodzie, ale od jakiegoś czasu bez problemu można ją dostać w polskich sklepach.
Kasza bulgur otrzymywana jest z ziaren pszenicy durum, jest to jedna z najbardziej wartościowych odmian pszenicy i nawet gluten w niej zawarty nie zawsze szkodzi osobom z nietolerancją na gluten zawarty w zwykłej pszenicy i białej mące. Kasza bulgur wyróżnia się dużą zawartością błonnika, a także bogactwem składników odżywczych, takich jak kwas foliowy, potas, fosfor czy magnez.
Kaszę bulgur można przyrządzać na różne sposoby, dobrze smakuje zarówno w wersji "na słodko" np. z mlekiem zamiast płatków, albo w wytrawnej, z dodatkiem warzyw, a ponieważ ostatnio zamarzyła mi się także fasola czerwona, to zrobiłam na szybko mix po meksykańsku.
Składniki:
- 300 g kaszy bulgur
- puszka fasoli czerwonej
- puszka kukurydzy
- tuńczyk (ilość według uznania)
- słoik suszonych pomidorów
- papryka czerwona
- duża cebula
- sól, pieprz
- czosnek mielony lub zwykły
- papryka mielona
- oliwa z oliwek
Kaszę ugotować. Cebulkę pokroić w kostkę i podsmażyć. Pomidory i paprykę pokroić. Ugotowaną kaszę wymieszać z przyprawami, następnie dodać pozostałe składniki i danie gotowe. Można podawać na ciepło, jako dodatek do obiadu, lub na zimno jako sałatkę.
Przeczytaj też:
Ja bardzo lubię kaszę i cieszę się że w sklepach można kupić tyle różnych fajnych mieszanek które wystarczy tylko ugotować i smacznie zjeść
OdpowiedzUsuńNa takie danie i ja bym się skusiła :D
OdpowiedzUsuń