Opis produktu:
Perfecta Bronze
Olejkowy balsam brązujący jasna karnacja
OLEJKOWY BALSAM BRĄZUJĄCY
jasna karnacja
STEP BY STEP bronze
* Stopniowo i delikatnie nadaje jasnej skórze odcień naturalnej opalenizny
* Balsam doskonale podkreśla i podtrzymuje opaleniznę uzyskaną naturalnie lub w solarium
* Po 2-4 krotnej aplikacji jednego dnia skóra szybko nabierze kolorytu delikatnej opalenizny - doskonały efekt np. przed wieczornym wyjściem!
Arabica Coffee & Macadamia Oil - odżywcze olejki - doskonale nawilżają, regenerują i poprawiają elastyczność skóry
Cocoa & Tropical Butter - regenerujące masła - wygładzają i chronią przed nadmierną utratą wody z naskórka
Brazilian Body Complex - aktywny kompleks wyszczuplający - spowalnia rozwój tkanki tłuszczowej, wspomaga i przyśpiesza procesy spalania i rozkładu tłuszczu
DHA Bronze Effect - roślinny czynnik brązujący - powoduje stopniowe wyzwalanie ciemniejszego zabarwienia skóry.
jasna karnacja
STEP BY STEP bronze
* Stopniowo i delikatnie nadaje jasnej skórze odcień naturalnej opalenizny
* Balsam doskonale podkreśla i podtrzymuje opaleniznę uzyskaną naturalnie lub w solarium
* Po 2-4 krotnej aplikacji jednego dnia skóra szybko nabierze kolorytu delikatnej opalenizny - doskonały efekt np. przed wieczornym wyjściem!
Arabica Coffee & Macadamia Oil - odżywcze olejki - doskonale nawilżają, regenerują i poprawiają elastyczność skóry
Cocoa & Tropical Butter - regenerujące masła - wygładzają i chronią przed nadmierną utratą wody z naskórka
Brazilian Body Complex - aktywny kompleks wyszczuplający - spowalnia rozwój tkanki tłuszczowej, wspomaga i przyśpiesza procesy spalania i rozkładu tłuszczu
DHA Bronze Effect - roślinny czynnik brązujący - powoduje stopniowe wyzwalanie ciemniejszego zabarwienia skóry.
Skład:
Cena: 13.99 zł / 250 ml w sklepie Dax >>KLIK<<
Kilka słów ode mnie: Produkt znajduje się w plastikowej, spłaszczonej butelce, typowej dla balsamów i różnego rodzaju kremów przeciwsłonecznych, taka forma opakowania sprawia, że produkt dobrze się trzyma i nie wypada z dłoni, zamykanie na "klik" jest wygodne i działa bez zarzutu.
Szata graficzna bardzo przypadła mi do gustu, intensywna kolorystyka kojarzy mi się z morzem, plażą i wakacjami, turkusowy odcień butelki jest zachwycający :).
Zaraz po otwarciu butelki można wyczuć mocny, ale przyjemny zapach kwiatowo-owocowy, słodki, soczysty i orzeźwiający, lubię tego typu woń.
Konsystencja produktu nie przypomina olejku, jest lekka, kremowo-jogurtowa, nie lejąca, balsam dobrze się nabiera i rozprowadza, szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej, lepkiej powłoki.
Może to się wydać śmieszne, ale produkt stosuję tylko na połowę ciała, otóż przez ostatnie ciepłe dni, sporo czasu spędzałam na słońcu i z przodu moja opalenizna jest już całkiem widoczna, natomiast tył i zasłonięte części ciała pozostały blade. W związku z tym postanowiłam aplikować tego typu produkty na te bielsze partie ciała, żeby kolory się trochę zrównały i żebym głupio nie wyglądała :D. Muszę przyznać, że balsam dobrze sobie radzi, nadaje skórze subtelnego, brązowego kolorytu, nie jest to super mocny, brzoskwiniowy odcień z plamami, a bardzo delikatny i naturalny efekt, dlatego nie trzeba się go bać i śmiało można aplikować na skórę.
Oprócz efektu "muśnięcia słońcem", produkt doskonale sprawdza się jako zwykły balsam do ciała, ponieważ dobrze nawilża i wygładza skórę, a do tego, jak pisałam wcześniej, dość szybko się wchłania, więc nie trzeba długo czekać.
Jak dla mnie takie połączenie balsamu brązującego i pielęgnacyjnego jest bardzo wygodne, dobrze że produkt nie pozostawia żadnych smug i plam, oraz jest wygodny w użyciu. Jestem z niego bardzo zadowolona i polecam.
Pamiętam jak dawno temu, jako nastolatka miałam balsam brązujący i po posmarowaniu nie wyglądało to estetycznie. Dobrze, że ten jest delikatny.
OdpowiedzUsuńNie uzywam takich produktów, a kiedys robiłam to codziennie ;D nie raz zdarzyło sie że miałam pomarańczowe nogi ;P ah te błędy młodości.
OdpowiedzUsuńFajnie, że oprócz muśnięcia słońcem balsam daje od siebie coś więcej :)
OdpowiedzUsuńO to coś dla mnie, bo przy mojej jasnej karnacji takie delikatne efekty są lepsze.
OdpowiedzUsuńJakoś mnie kusi.
OdpowiedzUsuńJuż się zaopatrzyłam we wszelkie samoopalacze, balsamy brązujące i bronzery w tym sezonie - ale kosmetyki Perfecty generalnie bardzo lubię. I ten zapach musi być faktycznie kuszący, bo spora część tego typu balsamów niestety...śmierdzi - zwykle orzechem włoskim, który dla mojego nosa nie jest zbyt przyjemny. Fajny - będę miała na uwadze, jak już swoje aktualne zapasy zużyję :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie, mimo że z natury mam ciemniejszą karnację, ale lubię tego typu produkty :D
OdpowiedzUsuńja akurat uzywam balsamu brązującego z Ziaji i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, namówiłaś mnie! Mam nadzieję, że sprawdzi się też u mnie bo mam takiego pecha, że nawet te super pianki brązujące robią mi krzywdę.
OdpowiedzUsuńZ racji, że nigdzie nie wyjeżdzam w tym roku, trochę muszę wspomóc się kosmetykami, bo by w pracy nie straszyć bladością :)
OdpowiedzUsuńDobrze że ciemnieje stopniowo :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam tego produktu. Ale rozejrzę się :)
OdpowiedzUsuńusfoody.blogspot.com :)
Akurat taki balsamów nie używamy ale nasza młodsza siostra tak, więc podeślemy jej nazwę :D
OdpowiedzUsuń