sobota, 15 kwietnia 2017

Maurisse - Maseczki do twarzy z serii MultiBioMask

Maseczki do twarzy to produkty, bez których większość z nas nie wyobraża sobie pielęgnacji, są one jakby dopełnieniem kosmetyków, które stosujemy na co dzień, by jak najdłużej cieszyć się pięknym i młodym wyglądem. Moim najnowszym odkryciem w tej dziedzinie są maseczki marki Maurisse z serii MultiBioMask, które są tak skonstruowane, by dogodzić każdej, nawet najbardziej kapryśnej i wymagającej cerze.
Kosmetyki z tej serii podzielone są na maseczki i koktajle, z których każda saszetka składa się z dwóch części, a w przypadku koktajli, z dwóch etapów nakładania.



Maseczki Day Sensation, Deep Moinsture&Ultra Clean



Te maseczki, mimo że są w dwóch saszetkach nakłada się razem, każda przeznaczona jest do innego miejsca na twarzy, tak by maksymalnie poprawić wygląd i kondycję skóry i sprostać jej wszelkim wymaganiom.

Maseczki Day Sensation - przeznaczone głównie do cery, na której pojawiają się pierwsze zmarszczki, mają za zadanie przede wszystkim odmłodzić skórę. Zabieg składa się z dwóch części, pierwszą z nich jest hydrożelowa maska pod oczy, zawierająca ekstrakt z czarnej perły i peptydy, które mają poprawić wygląd skóry wokół oczu. Kolejna część to maska zawierająca witaminę C i ekstrakt z bambusa, nakłada się ją na pozostałą część twarzy, szyję i dekolt.

Maseczki Depp moisture&Ultra clean - To zestaw zdecydowanie do cery tłustej i mieszanej, przetłuszczającej się w strefie T, a wrażliwej i delikatnej w okolicach policzków. Wiele z nas ma ten problem, że produkty, które świetnie spisują się w strefie T i doskonale oczyszczają skórę, są niestety zbyt mocne dla skóry na policzkach, powodują pieczenie i nadmierne wysuszenie. Firma Maurisse wyszła naprzeciw potrzebom swoich klientek, tworząc właśnie taki fajny zestawik, idealnie spełniający wymagania tego typu cery. W skład zestawu wchodzi maska nawilżająca, zawierająca sok z aloesu i kwas hialuronowy, oraz maska oczyszczająca oparta na naturalnej glince Kaolin, zawierająca aktywny węgiel. 


Cena: ok. 5 zł, 2x5 ml


Takie zestawy to świetne rozwiązanie, każda maseczka zawiera inne składniki, które różnią się swoim działaniem, dzięki temu za jednym zamachem można dobrze wypielęgnować każdą partię twarzy.
Maseczki mają odpowiednią konsystencję, tak by nie spływały z twarzy i dobrze się rozprowadzały. Nie zauważyłam żadnego uczulenia czy pieczenia. Skóra po ich zastosowaniu była świetnie wypielęgnowana, szczególnie w przypadku drugiego zestawu odczułam dogłębne oczyszczenie w strefie T i nawilżenie na policzkach, ta maseczka jest idealnie dostosowana do moich potrzeb i jeszcze nie raz po nią sięgnę :).



Koktajle + maski Night Revolution, Anti-Aging Professional



Tutaj z kolei mamy podział na 2 etapy, czyli koktajl zawarty w płacie materiału + maseczka. Jak widać na zdjęciach, są to zabiegi o działaniu odmładzającym i przeciwzmarszczkowym, dlatego idealnie sprawdzą się przy cerze dojrzałej.

Nihgt Revolution - Pierwszy etap składa się z koktajlu przeciwzmarszczkowego, czyli należy nałożyć na 15-20 minut tkaninę nasączoną specjalistycznym preparatem, który zawiera komórki macierzyste winogron. Krok drugi to nałożenie na noc emulsji zawierającej 24-karatowe złoto i olejek arganowy. Całość ma na celu poprawić elastyczność skóry, nawilżyć ją, zregenerować, przywrócić witalność i sprężystość.

 Anti-Aging Professional - Tutaj również mamy dwa etapy, ale w odwrotnej kolejności, czyli najpierw nakładamy maseczkę Mezoterapia, która zawiera ekstrakt z czerwonego żeń-szenia i kolagen, a następnie nakładamy płat z koktajlem odmładzającym, zawierającym Matrigenics, czyli substancję reaktywującą 14 genów odpowiedzialnych za syntezę cząsteczek strukturalnych skóry. Zadaniem tego zabiegu jest przywrócenie skórze jędrności, zahamowanie powstawania i pogłębiania się zmarszczek, odmłodzenie i zregenerowanie.


Cena: ok. 8 zł,  15 ml + 5 ml 


W przypadku tych maseczek również nie zauważyłam niepożądanych skutków jak pieczenie, uczulenie. Płaty są odpowiednio wykrojone i dopasowane do twarzy, maski dobrze się nakładają i mają odpowiednią konsystencję.
Skóra po zastosowaniu tych zabiegów zdecydowanie lepiej wygląda, staje się odmłodzona, odzyskuje blask i świeżość. Oczywiście żeby uzyskać bardziej zadowalający efekt, należałoby stosować takie zabiegi systematycznie, gdyż jednorazowe użycie nie sprawi, że nagle zmarszczki w cudowny sposób znikną :). 



Znacie maseczki z tej serii? :)











22 komentarze:

  1. Hello, I love face maskes. Have a nice day. Best regards Jana

    OdpowiedzUsuń
  2. Thanks a lot :D

    I didn't know the brad but sounds super interesting :D I'm curious to try

    NEW GET THE LOOK POST | What To Wear on EASTER DAY?!
    InstagramFacebook Oficial PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  3. So interesting post) Thanks for sharing!

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczyszczająca bardzo by mi się przydała :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow these sound awesome! I'd love to try them out ;)

    I'm following your blog! Can you follow me too?
    :)
    TheNotSoGirlyGirl // Instagram // Facebook

    OdpowiedzUsuń
  6. jeszcze nie używałam masek w płatach

    OdpowiedzUsuń
  7. nie znam tych maseczek, ale chętnie kiedyś poznam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych! :-)

    Pozdrawiam,
    www.kosmetykiani.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Produtos maravilhosos!! Adoro essas mascaras ;D Cuidar da pele do rosto é tudo de bom!
    Obrigada pela visita, linda!
    Bom final de semana e feliz Pascoa! Até mais. Beijinhos ;*

    http://suenefernandes.blogspot.com.br/

    OdpowiedzUsuń
  10. I można poczuć się jak w spa :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Spokojnej, radosnej i słonecznej Wielkanocy, smacznego jajka, mokrego dyngusa oraz wielu spotkań w gronie najbliższych!

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  12. Great post :) Have a nice day
    Kiss, Kati

    OdpowiedzUsuń
  13. fantastic maks
    http://retromaggie.blogspot.pt/

    OdpowiedzUsuń
  14. I love masks like these. Having my face pampered is the best.

    www.fashionradi.com

    OdpowiedzUsuń
  15. mam podobne chyba z bielendy inna czesc jest na strefe t a inna na policzki ale nie moge sie za nie zabrac wlasnie przez to ze otworzylabym dwe saszetki i musialabym szybko zuzyc

    OdpowiedzUsuń
  16. Hello Mrs. Rose,
    the Aloe Vera face mask is so interesting.
    Happy easter
    Nancy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja ostatnio aplikuję maseczki "od środka" ;-) tzn zdrowo się odżywiam i piję zdrową wodę z naszego filtra na ujęciu wody - i taka kuracja daje widoczne efekty - do tego oczywiście maseczki nakładane na skórę :)

    OdpowiedzUsuń