piątek, 26 czerwca 2015

Sadza Soap - mydło choby wongiel!

Produkt, który dziś opiszę urzekł mnie od początku, gdy go ujrzałam, uwielbiam takie designerskie gadżety, nietypowe, oryginalne, inne niż wszytkie, a mowa o "czornym mydle z wonglym aktywnym" marki Sadza Soap :D. Mydło to "niby marasi a myje", zawarty w nim "wongiel aktywny, je dobry na roztomajte toksyny, pierońskie zapolynio i inksze marasy", natomiast gliceryna "zmiynkczo, nawilżo, wygładzo skóra". Produkt ten to ciekawy i oryginalny "konsek ślonskij ziemi ryncznej roboty" :D.












Opis produktu:

Czarne mydło w kształcie bryły węgla

Sadza Soap to czarne mydło glicerynowe z węglem aktywnym. Niezwykłe, bo w kształcie bryły węgla, oryginalnie wydobytej 320 metrów pod ziemią w zabrzańskiej kopalni. To produkt silnie inspirowany Śląskiem – regionem, gdzie węgiel zawsze był największym bogactwem, a górnicza tradycja szanowana jest do dziś.

Sadza Soap to kolejny zaskakujący projekt Mamami Studio.

- To połączenie sprzeczności: brud, który myje – opowiada projektantka, Marta Frank.

Sadza Soap stanowi fantastyczny pomysł na prezent, może być świetną pamiątką ze Śląska, ale jest także doskonałym kosmetykiem. Dzięki unikalnym właściwościom węgla aktywnego i gliceryny, mydło działa antybakteryjne, detoksykująco; rozjaśnia i nawilża skórę, łagodząc podrażnienia. Jest całkowicie naturalne i nadaje się dla każdej, nawet najbardziej wrażliwej cery. To produkt dla każdego.

Bo sadza odmładza!
cechy produktu:
  • waga 130 g
  • dizajnerskie i ekologiczne opakowanie PET z dużym okienkiem eksponującym produkt
  • teksty w 3 językach: po polsku, po śląsku i po angielsku

Sadza Soap to nie tylko ozdoba łazienki, świetnie wyglądający gadżet i doskonały upominek, ale przede wszystkim prawdziwe mydło (produkt jest testowany dermatologicznie i uzyskał pozytywny wynik specjalistycznych badań przeprowadzonych przez Centrum Kosmetyków dr Piotr Koziej).
Mydło Sadza Soap w kąpieli daje delikatną szarą pianę, a zawarte w nim drobiny węgla sprawiają, że ma działanie peelingujące.
Sadza Soap ma subtelny naturalny mydlany zapach, nie zawiera żadnych dodatkowych substancji aromatycznych, przez co jest przyjazne dla delikatnej skóry dzieci i alergików.
Składniki wykorzystywane do produkcji mydła są w 100% pochodzenia roślinnego.

Skład: Aqua, Glycerin, Sodium Stearate, Propylene Glycol, Sorbitol, Sodium Laurate, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Lauryl Sulfate, Sodium Chloride, Stearic Acid, Lauric Acid, Pentasodium Pentetate, Tetrasodium Etidronate, CI 77266

Cena: 25zł/130g, można je kupić na stronie Sadza Soap >>KLIK<< oraz stacjonarnie TUTAJ

Kilka słów ode mnie: Mydełko zapakowane jest w plastikowe, przezroczyste pudełeczko o nowoczesnej, designerskiej szacie graficznej. Już sam wygląd opakowania przyciąga uwagę, zwłaszcza miłośników takich nietypowych gadżetów :). Na opakowaniu znajdziemy napisy w trzech językach: polskim, śląskim i angielskim. Podoba mi się również ciekawa kolorystyka opakowania, na którym znajdziemy odcienie czerni i szarości polączone z mocno wyróżniającym się żółtym kolorem. Połączenie bardzo ciekawe, zastanawia mnie jakby takie kolory wyglądały na ścianach w mieszkaniu :D. 
W środku znajdziemy bryłkę węgla, która idealnie mieści się w dłoni. Bryłka jest czarna jak na węgiel przystało, lecz nie brudzi tylko myje :). Zapach naturalny, bardzo delikatny, prawie nie wyczuwalny. 
Mydełko bardzo dobrze się pieni, wbrew pozorom piana nie jest czarna i brudząca, a raczej biała, może z delikatnym odcieniem szarości i małymi czarnymi drobinkami peelingującymi. Jak się domyślam są to drobinki węgla, jednak nie są to jakieś mocne zdzieraki, które mogłby podrażnić skórę. 
Produkt bardzo dobrze oczyszcza, nie podrażnia i nie wysusza skóry, a nawet ją delikatnie nawilża. Mydełko działa antybakteryjnie oraz łagodzi podrażnienia. Jest ono całkowicie naturalne, nie zawiera dodatkowych substancji zapachowych, przez co nadaje się nawet do delikatnej i wrażliwej skóry, mogą go stosować dzieci i alergicy. 
Myślę, że takie mydełko jest świetnym gadżetem ozdabiającym łazienkę, jak również idealnym pomysłem na prezent i ciekawą pamiątką kojarzącą się ze Śląskiem. Taki produkt wzbudzi uśmiech na każdej twarzy, nie ma to jak umyć się bryłką węgla :). 


Facebook

23 komentarze:

  1. Bardzo mi się spodobało po obejrzeniu zdjęć i przeczytaniu pozytywnej recenzji :D Na razie kupiłam sobie mydełko kawowe i zobaczę, czy potrafię się nim myć, bo od lat używałam żeli pod prysznic :D pora się przestawić na mydełka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Używam przeszło rok mydła z aktywnym węglem innej marki, jest lepsze niż nie jedna maseczka lub glinka do oczyszczania twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda ekstra, jak prawdziwy węgiel .

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda rewelacyjnie :) Urzekło mnie to mydełko, na pewno kiedyś się za nim rozejrzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda naprawdę jak węgiel, podoba mi się! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow! W życiu bym nie pomyślała o czymś takim :D Swietny pomysł na prezent :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie wygląda jak węgiel :D Nigdy w życiu bym nie pomyślała, że to mydło :D hehe

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda jak prawdziwy węgiel ;) Faktycznie na prezent świetny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialne :D Nawet nie wiedziałyśmy, ze takie mydło można kupić :D Idealne na nietypowy prezent :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale super wygląda! I jakie czadowe te opisy (a raczej sadzowe)! Idę pooglądać stronę! :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. po takiej recenzji to mam ochote na przetestowanie;p
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  12. Rzeczywiście wygląda jak węgiel :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam takie mydełko tylko w innym opakowaniu. =)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super te mydełko wygląda naprawdę bardzo oryginalnie :D No i znowu te piękne widoki z okna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja bałam się że po jego użyciu będę cała czarna :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudaczek, ale chętnie przetestowałabym:)

    OdpowiedzUsuń
  17. łał robi wrażenie! ale że mydło, w życiu bym nie powiedziała! niezwykłe!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  18. koniecznie muszę wypróbować

    OdpowiedzUsuń