poniedziałek, 25 listopada 2019

10 wegetariańskich potraw mącznych na obiad























Potrawy mączne są równie popularne w Polsce, jak potrawy mięsne, przyznam, że sama nie jadam takich potraw często na obiad, bo staram się nie przesadzać z białą mąką i zdecydowanie bardziej podchodzi mi drugie danie z sałatkami, kaszami lub ziemniakami, jednak ze względu na to, że potrawy mączne lubią pozostali domownicy, zdarza mi się je co jakiś czas przyrządzać. Najczęściej u mnie w domu pojawiają się te najbardziej popularne dania, czyli pierogi, kluski śląskie, kopytka, kluski na parze, kluski leniwe, naleśniki lub racuchy, jednak przeglądając różne przepisy, widzę, że możliwości jest o wiele więcej i zwykłe kluski można robić na różne sposoby. Ciekawym rozwiązaniem są też warzywa w cieście naleśnikowym, lub placki zapiekane w piekarniku. 
Poniżej kilka przepisów na wegetariańskie dania mączne, te bardziej i mniej popularne, pojawił się też przepis na "prażuchy", o których dawno temu opowiadała mi babcia, że było to bardzo popularne danie w dawnych czasach, podawano je ze smalcem i skwarkami, a w wersji wegetariańskiej może być ze smażoną cebulką.


Pierogi ruskie 

Ciasto:

- 2 szklanki mąki
- 1 jajo
- 1 łyżka oleju
- ciepła woda
- sól

Farsz:

- 500 g twarogu
- 5-7 ziemniaków ugotowanych ziemniaków
- 2 cebule
- olej
- sól, pieprz do smaku

Posoloną mąkę zagnieść z jajkiem, olejem i taką ilością wody, aby ciasto było elastyczne. Ziemniaki przepuścić przez praskę lub maszynkę do mielenia razem z twarogiem. Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na patelni z łyżką oleju, następnie dodać do masy serowo-ziemniaczanej. Masę przyprawić do smaku i wymieszać. Ciasto na pierogi rozwałkować dość cienko, ale tak by nie rozrywało się podczas lepienia pierogów. Za pomocą szklanki wycinać kółka, na środek każdego nakładać farsz i sklejać pierogi palcami lub specjalną foremką do pierogów. Pierogi gotować w osolonej wodzie z niewielką ilością oleju, przez ok. 3-5 minut po wypłynięciu na wierzch. W wersji wegetariańskiej można podawać polane tłuszczem i podsmażoną cebulką.



Kluski z serem żółtym 

Składniki:

- 300 g mąki
- 1 szklanka mleka
- 50 g masła
- 100 g żółtego sera
- 4 jaja
- 20 g tłuszczu do gotującej wody
- 40 g masła do polania
- sól

Mleko zagotować z 50 g masła, wsypać przesianą mąkę, wymieszać i dodawać po jednym jajku, dokładnie wyrabiając. Pod koniec wyrabiania dodać starty ser żółty, posolić i pozostawić w chłodnym miejscu na godzinę. Za pomocą łyżki formować podłużne kluski, kłaść na wrzącą wodę z dodatkiem tłuszczu (np. oleju), ugotować, odcedzić i polać roztopionym masłem.



Pierogi/placki z jabłkami 

Składniki:

- 350 g mąki
- 200 g masła
- 1 jajko i 1 żółtko
- 100 g kwaśnej śmietany
- 10 g drożdży
- 500 g jabłek obranych i pokrojonych na ćwiartki
- 1 łyżka cukru
- cukier puder do posypania

Mąkę przesiać, posiekać z masłem i drożdżami roztartymi z cukrem. Dodać śmietanę, jajko, żółtko, szybko wyrobić, siekając ciasto nożem. Ulepić kulę i włożyć na noc do lodówki. Następnego dnia rozwałkować na placek o grubości 3-4 mm, wyciąć krążki szklanką. Kawałki jabłek zawijać w placuszki, tak aby powstały sklejone pierogi. Placki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec w 180 stopniach C na złoty kolor.



Placki z cukinią 

Składniki:

- 200 g mąki pszennej
- 150 g mąki kukurydzianej
- 100 g cukinii
- 1,5 szklanki mleka
- 1 szklanka gorącej wody
- 2 jaja
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki cukru
- mielona gałka muszkatołowa i goździki
- sól, pieprz

Cukinię pokroić i udusić do miękkości w niedużej ilości wody. Mąkę kukurydzianą rozetrzeć ze szklanką gorącej wody i zostawić na 5 minut, aby napęczniała. Gotową cukinię rozgnieść widelcem i dodać do mąki razem z ciepłym mlekiem. Całość utrzeć mikserem lub trzepaczką na jednolitą masę. Dodać pozostałe składniki i dobrze wymieszać. Uformować nieduże placuszki i smażyć je na rozgrzanej patelni posmarowanej tłuszczem.



Naleśniki piwne 

Składniki:

- 6 łyżek mąki
- 2 jaja
- 1 łyżka koniaku
- 1-1,5 szklanki ciepłego jasnego piwa
- 1 łyżka oliwy
- zioła świeże lub suszone: majeranek, estragon, szałwia, natka pietruszki
- sól

Jaja dokładnie zmiksować z piwem i cały czas mieszając, stopniowo dodawać mąkę, oliwę, koniak, a na końcu zioła. Starannie wymieszane ciasto odstawić na 15-20 minut. Smażyć jak tradycyjne naleśniki. W wersji wegetariańskiej można podawać z ostrymi sosami.



Bliny z żółtym serem

Składniki:

- 2 szklanki mąki
- 1,5 szklanki mleka
- 250 g żółtego sera
- 2 jaja
- tłuszcz do smażenia
- sól, cukier

Żółtka zmiksować z mlekiem, odrobiną soli i cukru. Cały czas mieszając, stopniowo dodawać mąkę. Na koniec dodać ubitą pianę z białek i delikatnie wymieszać. Ser pokroić na cienkie plasterki. Na rozgrzanej na patelni tłuszcz nakładać ciasto, w takiej ilości, by powstały niewielkie placki, na każdy placek nakładać plasterek sera, tak aby lekko zanurzył się w cieście. Smażyć z obu stron. Bliny podawać na gorąco, polane stopionym masłem.



Kluski kładzione

Składniki:

- 200 g mąki pszennej
- 100 g mąki krupczatki
- 1 jajo i 1 żółtko
- pół szklanki mleka
- sól

Mleko, jajko, żółtko i szczyptę soli roztrzepać, po czym wsypać mąkę i dokładnie wymieszać. Zagotować wodę z solą i wkładać do wrzątku podłużne kluseczki, formowane za pomocą łyżki stołowej. Ciasto powinno być stosunkowo luźne, a łyżka każdorazowo zwilżona wodą. Po włożeniu do wrzątku, kluski delikatnie zamieszać od dna łyżką drewnianą i gotować do miękkości na małym ogniu.



Buffy drożdżowe 

Składniki:

- 400 g mąki pszennej
- 1 jajko
- 15 g drożdży
- kopiasta łyżka cukru
- 500 ml mleka
- dodatki: polewa czekoladowa, budyń, mrożone truskawki

Do miski wsypać mąkę i wbić jajko. Drożdże rozpuścić w szklance letniego mleka, dodać cukier i wlać do miski z mąką. Wyrobić ciasto, aż będzie odstawać od ręki, międzyczasie dolewając resztę ciepłego mleka. Ciasto przykryć ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę. Po tym czasie ciast wyłożyć na stolnicę, rozwałkować na grubość 1 cm i wykrawać kółka za pomocą szklanki. Do garnka z gorącą wodą wstawić sitko lub gazę do gotowania na parze, układać luźno buffy i gotować przez ok. 5 min, aż urosną. Podawać tradycyjnie z masłem i z cukrem lub z polewą czekoladową, budyniem, albo zmiksowanymi truskawkami z cukrem.



Prażuchy 

Składniki:

- 1/2 kg mąki graham (lub innej)
- 2 łyżki soli
- 1,5 litra wody

Mąkę i sól wsypać na rozgrzaną patelnię i prażyć, cały czas mieszając. Mąka jest uprażona i gotowa, kiedy parzy po chwyceniu w palce. Międzyczasie zagotować wodę i dodać do gorącej mąki, tak aby ciasto nie było za gęste. Z gotowego ciasta łyżką formować kluseczki. Można podawać z tłuszczem i usmażoną cebulką, z kefirem lub według uznania.



Seler w cieście

Składniki:

- Seler średniej wielkości
- 4 łyżki mąki
- 4 jaja
- 2 cebule
- natka pietruszki
- mielona papryka
- sól
- tłuszcz do smażenia

Seler obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Dodać mąkę, jaja, drobno posiekaną cebulę i pietruszkę. Przyprawić solą, papryką i dokładnie wymieszać. Kłaść łyżką na rozgrzany tłuszcz niewielkie placuszki i usmażyć z obu stron na złoty kolor. Podawać polane śmietaną lub stopionym masłem.





Zobacz też:

7 przepisów na wegetariańskie sałatki z makaronem 
Z czym mieszać ziemniaki?
Pożywne obiady za 5 zł
Naleśniki i pankejki na diecie ketogenicznej 
Przepis na bliny z ciecierzycy 
Proste placuszki z cukinii i mięty (Keto, Low Carb, Paleo, Wegetariańskie)

niedziela, 24 listopada 2019

7 przepisów na wegetariańskie sałatki z makaronem



Sałatka z makaronem i pietruszką 

Składniki:

- 1 szklanka ugotowanego makaronu typu gwiazdki
- 1/2 puszki konserwowej kukurydzy
- 1/2 puszki czerwonej fasolki
- 1 czerwona papryka
- 1 czerwona cebula
- łyżka drobno posiekanej natki pietruszki
- 1 kubek jogurtu naturalnego
- 2-3 łyżki majonezu
- sól, pieprz do smaku

Do przestudzonego makaronu dodajemy kukurydzę, fasolkę, pokrojoną w kostkę paprykę czerwoną i drobno posiekaną cebulę. Łączymy jogurt z majonezem i przyprawiamy do smaku. Sałatkę mieszamy z sosem i posypujemy zieloną pietruszką.



Sałatka z makaronem i brokułami 

Składniki:

- Pół paczki ugotowanego al dente makaronu świderki (może być kolorowy)
- 2-3 pomidory
- 10 dag sera rokpol
- 1 kubek jogurtu naturalnego
- 1 czerwona papryka
- 1 puszka kukurydzy konserwowej
- pół paczki mrożonych brokułów lub 1 mała główka
- 1 czerwona cebula
- sól, pieprz do smaku

Pomidory, paprykę i cebulę kroimy w kostkę. Do warzyw dodajemy ugotowany makaron i kukurydzę. Brokuły zalewamy wrzątkiem z dodatkiem soli i gotujemy 5-10 minut, odcedzamy, studzimy, dzielimy na mniejsze kawałki i dodajemy do sałatki. Ser rozcieramy z jogurtem, z dodatkiem przypraw. Zalewamy sosem sałatkę i mieszamy.



Makaron ze szpinakiem

Składniki:

- 1/2 paczki makaronu świderki
- 1 opakowanie mrożonego szpinaku
- 3 łyżki masła
- 2 ząbki czosnku
- 5 łyżek śmietany 18%
- 1 ser typu camembert lub pleśniowy
- natka pietruszki

Makaron gotujemy al dente. Na patelni rozpuszczamy masło, dodajemy szpinak, 1/2 szklani wody i dusimy na małym ogniu. Następnie dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i śmietanę. Całość dusimy około 15 minut, aż szpinak będzie gotowy, a nadmiar płynu odparuje.
Na odcedzony makaron wykładamy szpinak w sosie śmietanowym i dodajemy starty lub pokrojony ser, mieszamy i posypujemy drobno posiekaną natką pietruszki. Do smaku można doprawić solą i pieprzem.



Spaghetti z warzywami 

Składniki:

- 1/2 paczki makaronu spaghetti
- 1 bakłażan
- 2 ząbki czosnku
- 3 pomidory
- oliwa z oliwek
- zioła prowansalskie suszone lub świeże według uznania
- sól, pieprz, mielona papryka
- ocet balsamiczny

Pomidory zalewamy wrzątkiem, obieramy ze skórki i kroimy w kostkę. Bakłażana również kroimy w kostkę. Na rozgrzaną na patelni oliwę (ok. 3-4 łyżki) wrzucamy bakłażana, podsmażamy, mieszając, dodajemy czosnek wyciśnięty przez praskę, pomidory i dusimy przez 10-15 minut z dodatkiem ziół i pozostałych przypraw. Makaron gotujemy w osolonej wodzie z dodatkiem oliwy, odcedzamy, nakładamy na talerze, a na wierzch dajemy przygotowane warzywa. Dodatkowo całość można skropić octem balsamicznym.



Makaron z cukinią i z pieczarkami 

Składniki:

- Pół paczki makaronu świderki
- 300 g pieczarek
- 1 cukinia
- 50 g parmezanu
- zioła prowansalskie
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- oliwa
- odrobina nasion słonecznika

Makaron ugotować al dente. Cukinie i pieczarki pokroić w plasterki. Na patelni rozgrzać oliwę, dodać pokrojoną w kostkę cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek, zeszklić i dodać pieczarki z cukinią. Całość podsmażyć z ziołami i wymieszać z makaronem, doprawić solą i pieprzem. Podawać posypane startym parmezanem i nasionami słonecznika.



Makaron z pieczarkami marynowanymi

Składniki:

- Pół paczki makaronu świderki
- pół słoika marynowanych pieczarek
- pół słoika papryki konserwowej
- pół puszki kukurydzy
- kilka łyżek majonezu
- sól, pieprz do smaku

Makaron ugotować al dente. Pieczarki i paprykę pokroić, dodać do makaronu razem z kukurydzą i przyprawami. Na koniec wymieszać z majonezem, lub majonezem połączonym z jogurtem.



Sałatka wiosenna z makaronem i sałatą 

Składniki:

- 250-300 g gram makaronu kokardki
- główka sałaty lodowej
- 2 ogórki konserwowe
- 2 pomidory
- pół puszki kukurydzy konserwowej
- pół puszki groszku konserwowego
- pęczek szczypiorku
- pół słoiczka pieczarek konserwowych
- oliwa
- sól, pieprz

Makaron ugotować. Pomidory i ogórki pokroić w kostkę. Sałatę porwać na małe kawałki. Pęczek szczypiorku drobno posiekać. Pieczarki pokroić na mniejsze kawałki. Wszystkie składniki połączyć, przyprawić i wymieszać z odrobiną oliwy.




Zobacz też:

Kilka pomysłów na pasty kanapkowe 
Wiosenne sałatki - mix przepisów! 
Z czym mieszać ziemniaki? 
Pożywne obiady za 5 zł 
Modyfikacja diety, czyli przerzucam się na kasze 
Jak wykorzystać czerstwe pieczywo? 

sobota, 5 października 2019

"Portugalia do zjedzenia" Bartek Kieżun

Jakiś czas temu na blogu pojawiła się recenzja ciekawej książki kulinarnej autorstwa Bartka Kieżuna pt. "Italia do zjedzenia", w której autor - dziennikarz kulinarny, połączył książkę kucharską z przewodnikiem po Włoszech, gdzie oprócz ciekawych przepisów, można było poznać interesujące miejsca i historię sztuki opatrzoną zdjęciami z podróży autora do Włoch. Książka okazała się być sporym sukcesem i Bartek postanowił stworzyć kolejną, tym razem o malowniczej Portugalii.








Opis szczegółowy:

Tytuł: "Portugalia do zjedzenia"
Autor:  Bartek Kieżun 
Wydawnictwo: Buchmann
Oprawa: twarda
Ilość stron: 288
Format: 21 x 27 cm
Rok wydania: 2019 r.
Cena: 69.99 zł 


W swojej drugiej publikacji pt. "Portugalia do zjedzenia" Bartek Kieżun zaprasza do odkrywania prawdziwych skarbów jednego z najczęściej odwiedzanych europejskich krajów, jakim jest Portugalia. W książce znajdziemy przepisy na popularne portugalskie potrawy, a także opisy ciekawych miejsc i zabytków tego kraju, opatrzone efektownymi fotografiami. Autor będący z wykształcenia antropologiem kultury i kucharzem z zamiłowania, łączy tutaj swoje zainteresowania i w sposób lekki i przyjemny oprowadza czytelnika po smakach i kolorach Portugalii, nawiązując do kultury, historii, klimatu tego miejsca i mentalności mieszkających w nim ludzi. Kuchnia portugalska jest niezwykła w swej prostocie, dominują w niej ryby i owoce morza, wzbogacone aromatem kolendry i kuminu. Z poradnika dowiemy się m.in jak przyrządzić wytrawne krokiety z dorsza, pastę z sardynek, chleb kukurydziany czy ciastka świętego Gonzalo. 
"Portugalia do zjedzenia" z pewnością przypadnie do gustu osobom, które lubią podróżować, poznawać nowe miejsca i smaki różnych kuchni świata, a zwłaszcza kuchni śródziemnomorskiej. 


wtorek, 1 października 2019

"Nakarm swój mózg" Delia McCabe

Mózg człowieka, aby mógł dobrze funkcjonować potrzebuje zdrowej diety, bogatej w składniki, które go odżywiają, takie jak witaminy A, C, E, wszystkie z grupy B, a także dobrej jakości węglowodany, proteiny i tłuszcze.
O odpowiednim odżywieniu swojego mózgu w szczególności powinny pomyśleć osoby wykonujące pracę umysłową, a także studenci i uczniowie, którym sprawne myślenie i lepsza koncentracja znacznie ułatwiają naukę. Z myślą, o takich osobach oraz wszystkich pragnących zdrowo się odżywiać, powstała książka, autorstwa Delii McCabe pt. "Nakarm swój mózg", w której autorka prezentuje ponad 100 przepisów na potrawy wpływające pozytywnie na pracę mózgu.










Opis szczegółowy:

Tytuł: "Nakarm swój mózg"
Autor: Delia McCabe 
Wydawnictwo: Buchmann
Oprawa: miękka
Format: 19 x 23,5 cm 
Ilość stron: 240 
Rok wydania: 2019 r.
Cena: 44.99 zł 

Poradnik "Nakarm swój mózg" z pewnością przypadnie do gustu wszystkim fanom zdrowego odżywiania, autorka prezentuje tu przepisy na smaczne wegańskie i bezglutenowe potrawy, które mogą znacznie urozmaicić codzienny jadłospis oraz dostarczyć organizmowi niezbędnych składników odżywczych. Z książki dowiemy się jak zrobić różne rodzaje maseł orzechowych, poznamy przepisy m.in. na bezglutenową granolę, babeczki z orzechami pekan i żurawiną, hummus z fasoli i migdałów, pastę tajską, orzechowo-fasolowe burgery, wegańskie ciasta i desery, dressingi, sałatki, zupy i koktajle. Przepisy są zaczerpnięte z różnych kuchni świata, zazwyczaj są proste do wykonania i mało czasochłonne, w większości opatrzone efektownymi zdjęciami oraz dodatkowymi wskazówkami i informacjami na temat właściwości zdrowotnych jednego ze składników znajdujących się w potrawie np. pietruszki, szpinaku, czerwonej papryki i innych warzyw oraz owoców. Dodatkowo książka wzbogacona jest w porady od autorki dotyczące zmiany swojego życia i sposobu myślenia, takie jak "7 kroków do lepszego życia" albo "Jaki wpływ mają nasze wybory spożywcze na planetę."
Jeśli lubicie urozmaicać swoją kuchnię nowymi potrawami oraz zwracacie uwagę na to, by Wasze posiłki były zdrowe, to jak najbardziej warto zaopatrzyć się w ten poradnik i skorzystać z zawartych w nim informacji i przepisów.


sobota, 28 września 2019

Terminarz "Zdrowie na cały rok 2020" Zbigniew T. Nowak

W zeszłym roku na blogu pojawiła się recenzja terminarza, autorstwa pana Zbigniewa Nowaka pt. "Zdrowie na cały rok 2019", który okazał się być bardzo przydatny nie tylko w kwestii organizowania swojego czasu, sprawdzania i zaznaczania ważnych dat i terminów, ale też w kwestiach zdrowotnych, gdyż z chęcią korzystałam z zawartej w nim wiedzy i przepisów na lecznicze mikstury. W tym roku pan Zbigniew wraz z wydawnictwem Aromat Słowa wydał kolejny terminarz, a ja ponownie stałam się jego szczęśliwą posiadaczką :).











Opis szczegółowy:

Tytuł: Terminarz "Zdrowie na cały rok 2020" 
Autor: Zbigniew T. Nowak 
Wydawnictwo: Aromat Słowa
Oprawa: twarda
Format: 17 x 24 cm
Ilość stron: 144 
Cena: 29.90 zł 

Autor kalendarza jest znanym zielarzem, popularyzatorem wiedzy z zakresu ziołolecznictwa, zdrowej diety i apiterapii, wydał wiele książek i napisał mnóstwo artykułów o tej tematyce. Współpracował z takimi znanymi zielarzami jak o. Grzegorz Sroka czy prof. Aleksander Ożarowski, co jakiś czas można także posłuchać jego porad i wykładów w audycjach radiowych i w programie "Pytanie na śniadanie" (również na stronie internetowej programu). 
Jako, że od kilku lat tematyka ziołolecznictwa, medycyny naturalnej i zdrowej diety jest mi bardzo bliska, to cenię sobie porady pana Zbigniewa i często korzystam z wiedzy i receptur zawartych w jego publikacjach, z którymi miałam przyjemność się bliżej zapoznać, a recenzje wielu książek możecie poczytać na blogu w dziale etykiety - książki lub zdrowie. Mieszkając pod lasem, sama zbieram polne rośliny lecznicze i przerabiam je na różne sposoby, dlatego chętnie poznaję wszelkie ciekawe przepisy i sposoby wykorzystywania ziół oraz owoców i warzyw w celach zdrowotnych.
Jeśli podobnie jesteście zainteresowani poszerzaniem swojej wiedzy w zakresie leczniczych właściwości ziół i innych darów natury, to myślę, że powyższy kalendarz przypadnie Wam do gustu, a także może stanowić fajny pomysł na prezent dla osoby, którą taka tematyka ciekawi. 
Wizualnie terminarz ładnie się prezentuje, oprawiony jest twardą, solidną oprawką, napisany na połyskującym papierze kredowym. W środku opatrzony licznymi zdjęciami roślin, przypraw, owoców i warzyw wraz z bogatymi opisami ich właściwości oraz prostymi przepisami na remedia i zdrowe przetwory. W kalendarzu zaznaczone są wszystkie ważne i mniej ważne święta, imieniny oraz jest sporo miejsca na notatki.
Jeśli planujecie się zaopatrzyć w jakiś terminarz na 2020 rok, to jak najbardziej polecam powyższą nowość wydawnictwa Aromat Słowa.



wtorek, 10 września 2019

"Polowanie na grzyby" Zofia Leszczyńska-Niziołek

W tym roku mamy prawdziwy wysyp grzybów, mieszkając pod lasem widzę jak sąsiedzi chodzą z pełnymi koszami popularnych maślaków czy podgrzybków i sama planuję w końcu wybrać się i nazbierać choć trochę tych smakołyków dla siebie. Pamiętam jeszcze z czasów dzieciństwa, jak zawsze mówiono mi, żeby zbierać tylko grzyby z gąbką pod kapeluszem, bo inne mogą być trujące i do tej pory zbierałam tylko te znane grzyby, które zbierają wszyscy. Jednak i w tym zakresie warto poszerzyć swoją wiedzę, gdyż tak naprawdę jadalnych grzybów jest o wiele więcej i trzeba tylko wiedzieć, które z nich nadają się do spożycia, a których unikać. W tym celu można skorzystać z atlasu grzybów, gdzie każdy grzyb jest szczegółowo omówiony, a ciekawą propozycję posiada w swojej ofercie Wydawnictwo Buchmann, jest nią nowość pt. "Polowanie na grzyby" autorstwa Zofii Leszczyńskiej-Niziołek.











Opis szczegółowy:

Tytuł: "Polowanie na grzyby" 
Autor: Zofia Leszczyńska-Niziołek 
Wydawnictwo: Buchmann
Oprawa: twarda 
Liczba stron: 288
Format: 19 x 24 cm
Rok wydania: 2019 r.
Cena: 49.99 zł 

Autorka poradnika, Zofia Leszczyńska-Niziołek jest zapaloną miłośniczką grzybobrań i posiadaczką certyfikatu klasyfikatora grzybów, w swojej publikacji przedstawia konkretne informacje i porady na temat grzybów, a także anegdoty i ciekawostki z jej życia. W atlasie nie brakuje również porad w jaki sposób przyrządzać, a nawet hodować niektóre grzyby. Wizualnie publikacja prezentuje się bardzo estetycznie, oprawiona grubą, solidną oprawą, w środku znajduje się mnóstwo zdjęć i dokładnych opisów grzybów. Autorka podzieliła swój atlas na kilka rozdziałów, w których każdy znajdzie coś dla siebie, zarówno laik nie znający się na grzybach, jak i doświadczony grzybiarz, mistrz kuchni, a nawet grzybowy wariat. W książce znajdują się również przydatne wskazówki na temat grzybowego savoir-vivre i wiele innych interesujących tematów związanych z grzybobraniem i wyprawami do lasu.
"Polowanie na grzyby" to fajny przewodnik dla miłośników grzybów i jeśli macie w planach, aby tej jesieni wybrać się na grzyby, warto się zaopatrzyć w tą publikację i poznać również mniej popularne grzyby, które można wykorzystać w kuchni. 



czwartek, 1 sierpnia 2019

Kasza pęczak z makaronem vermicelli i cukinią


W sklepach można dostać różne ciekawe mieszanki kasz z warzywami i innymi dodatkami, przypadkiem trafiłam na mieszankę składającą się z kaszy pęczak, makaronu vermicelli z pszenicy durum i groszku, zaciekawiło mnie to połączenie, więc postanowiłam wypróbować.
Kasza jęczmienna pęczak, podobnie jak inne kasze, ma sporo wartości odżywczych i składników prozdrowotnych, jest bogatym źródłem błonnika, witamin z grupy B, witaminy E, witaminy K, folianów, a także minerałów: magnezu, fosforu, cynku, miedzi, selenu i manganu. 
Kasza ma fajną strukturę, taką jak lubię, tzn. jest twarda, sypka i ma duże ziarna, można ją łączyć z warzywami, sosami, robić z niej kaszotto, można ją dodawać do gołąbków, zapiekanek, a także jeść na słodko. 
Zastanawiałam się z czym połączyć powyższą mieszankę i wpadła mi do głowy smażona cukinia, takie połączenie okazało się być całkiem smaczne, u mnie kasza stanowiła dodatek do obiadu, ale można ją też spożywać solo w postaci sałatki.


Składniki:

- 2 woreczki mieszanki kaszy pęczak z makaronem vermicelli i groszkiem (lub samej kaszy)
- 1-2 małe cukinie
- słoiczek suszonych pomidorów
- pół kostki sera feta 
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz, papryka mielona i inne przyprawy według uznania 

Kaszę ugotować zgodnie z opisem na opakowaniu, cukinię pokroić w plasterki i usmażyć na oliwie, pomidory pokroić na mniejsze kawałki, ser feta pokroić w kostkę.
Ugotowaną kaszę wymieszać z przyprawami, następnie dodać pozostałe składniki razem z oliwą, na której smażyła się cukinia lub dolać oliwę z butelki. Całość wymieszać i podawać na ciepło lub jako sałatkę na zimno. 




Przeczytaj też:

wtorek, 30 lipca 2019

Deser z kaszy jaglanej i jabłek


Ostatnio wspominałam na blogu o jednej z moich ulubionych kasz, czyli kaszy bulgur, a dziś pora na kolejnego ulubieńca, czyli kaszę jaglaną. W przeciwieństwie do kaszy bulgur, kasza jaglana nie zawiera glutenu, więc może być stosowana na dietach bezglutenowych. Kasza jaglana otrzymywana jest z prosa i jest jedną z najstarszych kasz, znana już była w czasach neolitu, a w Polsce była bardzo popularna w ostatnich wiekach. 
Kasza jaglana zawiera witaminę E, witaminy z grupy B, lecytynę, krzem i wiele innych składników odżywczych, jest lekkostrawna i dobrze przyswajalna. Osobiście bardzo lubię ją w wersji na słodko z dodatkiem owoców i bakalii, a poniżej przepis na deser połączony z drugim śniadaniem, który ostatnio zrobiłam na szybko. 


Składniki:

- 100 g (woreczek) kaszy jaglanej
- 1 jabłko 
- łyżeczka masła
- cukier lub zdrowszy zamiennik 
- opcjonalnie przyprawy korzenne np. cynamon i domowy dżem jabłkowy 


Kaszę ugotowałam i wymieszałam z masłem i słodzikiem, następnie dodałam 2 łyżki dżemu jabłkowego i kawałki pokrojonego jabłka z kompotu. Jeśli nie masz pod ręką owoców z kompotu, możesz zetrzeć jabłko na tarce lub pokroić w kostkę i podgotować, aż do miękkości. Do kaszy można dodać swoje ulubione przyprawy, jabłko dobrze współgra z przyprawami korzennymi, które mają liczne właściwości zdrowotne i rozgrzewają organizm.




Przeczytaj też:

poniedziałek, 29 lipca 2019

Ziołowy ocet z lawendy, szałwii muszkatołowej i liści krzewu ostrężyny


Tematyka związana z wytwarzaniem własnych, domowych octów interesuje mnie już od dłuższego czasu, początkowo robiłam tylko octy jabłkowe, ale ze względu na to, że mieszkam na wsi, pod lasem i wokół mam całe bogactwo cudownych roślin leczniczych, postanowiłam tworzyć różne kompozycje octów ziołowych. 
Ponieważ piję codziennie taki ocet na czczo, rozcieńczony w szklance wody, przede wszystkim lubię octy aromatyczne np. kwiatowe, dlatego już na wiosnę poluję na kwiaty mniszka lekarskiego czy bzu lilaka, a ostatnio wpadłam na pomysł, by zrobić mieszankę z lawendy, nowości w moim ogródku jaką jest szałwia muszkatołowa, liści czereśni i winogron oraz niesamowicie zdrowych liści ostrężyny (jeżyny). 
Liściom jeżyny/ostrężyny muszę poświęcić osobny temat, bo niedawno dowiedziałam się, że mają one bardzo dużo właściwości odżywczych i leczniczych, oraz że są zdrowsze nawet od samych owoców, dlatego jeśli macie dostęp do tej wspaniałej rośliny, pomyślcie w jaki sposób możecie wykorzystać liście, może do zaparzania jako herbatki?
Szałwia muszkatołowa to nowość, którą sprezentowała mi sąsiadka, wcześniej nie słyszałam o tej roślince i długo nie mogłam zapamiętać tej nazwy, cały czas myliło mi się z szałwią hiszpańską :). Jest to bardzo aromatyczne, pięknie pachnące zioło, które ze względu na intensywny zapach, wykorzystywane jest w przemyśle perfumeryjnym i kosmetycznym. Oczywiście jak każde wspaniałe zioło, ma ona także zastosowanie w medycynie naturalnej i liczne właściwości lecznicze, którym także należałoby poświęcić osobny temat, m.in. łagodzi stres, pomaga w utrzymaniu równowagi hormonalnej i poprawia krążenie.

Octy ziołowe można stosować na wiele różnych sposobów, posiadają one te same właściwości co popularny ocet jabłkowy, a dodatkowo zawierają w sobie wyciąg z ziół, z których są robione. Oprócz picia na czczo w celach zdrowotnych i zastosowania w kuchni, octy te można także wykorzystywać w porządkach domowych podobnie jak zwykły ocet, a także w kosmetyce. Szczególnie octy z ziół wymieszane z wodą (kilka łyżek octu na pół litra wody) dobrze sprawdzają się jako tonik do twarzy, gdyż mają właściwości bakteriobójcze, przeciwzapalne, przeciwgrzybicze i pielęgnacyjne, pomagają zlikwidować trądzik, zmniejszają wydzielanie sebum i przyspieszają gojenie się ran i niedoskonałości. Octy wpływają dobrze również na włosy i skórę głowy, działają kojąco, pomagają przy infekcjach skóry głowy oraz przy problemach z łupieżem, z kolei włosom nadają blasku i zapobiegają ich wypadaniu. Ocet można wmasować w skalp głowy, pozostawić na 10-15 minut i umyć delikatnym szamponem, lub można zrobić z niego płukankę i nałożyć na włosy po umyciu, pozostawić na 15-30 minut i spłukać. 

Zrobienie domowych octów jest bardzo proste, wystarczy napełnić 3/4 słoja wybranym surowcem i zalać mieszanką wody z cukrem (2-4 łyżki cukru na litr wody). Słój zakryć gazą lub ściereczką i pamiętać o codziennym mieszaniu zawartości słoja drewnianą łyżką. Ocet na drugi lub trzeci dzień zacznie się pienić i fermentować, ten proces może trwać kilka tygodni (3-6 tygodni w zależności od temperatury, pogody i innych czynników), a gdy przestanie się pienić można go przelać do buteleczek i wstawić do spiżarni. Taki ocet jest już gotowy do użycia.
Jeśli chcemy zrobić octy do celów kulinarnych, można wykorzystać mocne zioła i przyprawy np. czosnek, oregano czy bazylię.




Przeczytaj też:

niedziela, 28 lipca 2019

Kasza bulgur po meksykańsku


Wspominałam wczoraj na blogu o modyfikacji swojej diety i dodaniu do menu większej ilości kasz, o dziwo takie dania przypadły do gustu mojemu mężowi i nawet syn się momentami daje skusić, więc tym bardziej jestem zachęcona do przyrządzania posiłków na bazie kasz. 
Jedną z moich ulubionych kasz, poza jaglanką, jest kasza bulgur, która popularna jest przede wszystkim na Bliskim Wschodzie, ale od jakiegoś czasu bez problemu można ją dostać w polskich sklepach. 
Kasza bulgur otrzymywana jest z ziaren pszenicy durum, jest to jedna z najbardziej wartościowych odmian pszenicy i nawet gluten w niej zawarty nie zawsze szkodzi osobom z nietolerancją na gluten zawarty w zwykłej pszenicy i białej mące. Kasza bulgur wyróżnia się dużą zawartością błonnika, a także bogactwem składników odżywczych, takich jak kwas foliowy, potas, fosfor czy magnez. 
Kaszę bulgur można przyrządzać na różne sposoby, dobrze smakuje zarówno w wersji "na słodko" np. z mlekiem zamiast płatków, albo w wytrawnej, z dodatkiem warzyw, a ponieważ ostatnio zamarzyła mi się także fasola czerwona, to zrobiłam na szybko mix po meksykańsku.


Składniki:

- 300 g kaszy bulgur
- puszka fasoli czerwonej
- puszka kukurydzy 
- tuńczyk (ilość według uznania)
- słoik suszonych pomidorów 
- papryka czerwona 
- duża cebula 
- sól, pieprz
- czosnek mielony lub zwykły
- papryka mielona
- oliwa z oliwek 


Kaszę ugotować. Cebulkę pokroić w kostkę i podsmażyć. Pomidory i paprykę pokroić. Ugotowaną kaszę wymieszać z przyprawami, następnie dodać pozostałe składniki i danie gotowe. Można podawać na ciepło, jako dodatek do obiadu, lub na zimno jako sałatkę. 




Przeczytaj też: 

sobota, 13 lipca 2019

"Kalafior to król" Leanne Kitchen

Jednym z ulubionych warzyw mojego męża jest kalafior, dlatego szczególnie w czasie gdy trwa sezon na to warzywo, jemy go dość często na obiad. Kalafior również świetnie sprawdzał się gdy byłam na diecie ketogenicznej, ponieważ jest warzywem niskowęglowodanowym i można go stosować jako zamiennik niektórych potraw np. ryżu, wówczas poznałam więcej przepisów z dodatkiem tego warzywa, takich jak placuszki czy zapiekanka kalafiorowa. Jednak dopóki nie przejrzałam najnowszej publikacji wydawnictwa Buchmann
pt. "Kalafior to król", autorstwa Leanne Kitchen, nie miałam pojęcia, że to warzywo można wykorzystać na tak wiele sposobów, w przeróżnych przepisach, nawet w słodkich ciastach.
Jeśli również lubicie kalafiora i szukacie pomysłów na ciekawe potrawy z jego zastosowaniem, to ten poradnik jest zdecydowanie dla Was.











Opis szczegółowy:

Tytuł: "Kalafior to król"
Autor:  Leanne Kitchen 
Wydawnictwo: Buchmann
Oprawa: miękka 
Liczba stron: 144
Format: 19 x 23.5 cm
Rok wydania: 2019 r.
Cena: 39.99 zł 


Autorka poradnika od 14 lat zawodowo zajmuje się gotowaniem, oprócz szefowania w znanych restauracjach, pisze książki kulinarne oraz artykuły do magazynów kulinarnych. Bohaterem jej najnowszego poradnika stał się kalafior, ze względu na mnóstwo możliwości wykorzystania go w przepisach oraz dlatego, że jest to wartościowe warzywo, posiadające bogactwo składników odżywczych.
Publikacja wizualnie bardzo ładnie się prezentuje i przyjemnie się ją przegląda, większość przepisów opatrzona jest efektownymi zdjęciami, a same przepisy są napisane przejrzyście i czytelnie.
Książka podzielona jest na kilka głównych rozdziałów, takich jak przekąski, przystawki i zupy, sałatki, dania główne, wypieki, dodatki i marynaty, a z tyłu dodatkowo znajduje się szczegółowy indeks z wszystkimi potrawami, tak że bezproblemowo można znaleźć interesujący nas przepis.
W poradniku znajduje się aż 70 ciekawych przepisów z całego świata, np. na popcorn kalafiorowy, hummus z kalafiora, różne sałatki z dodatkiem kalafiora, tacos kalafiorowe, pizzę z kalafiora, a nawet brownie i sernik kalafiorowy. 
Przepisy są nietypowe, dlatego poradnik powinien zainteresować osoby lubiące eksperymentować w kuchni i poszukujące nowych smaków, poza tym liczne dania ze zdrowego i nietuczącego kalafiora z pewnością spodobają się zwolennikom zdrowego odżywiania. 
Myślę, że jak najbardziej warto wzbogacić swoją kulinarną biblioteczkę w tą nowość wydawnictwa Buchmann i poświęcić więcej uwagi temu cennemu warzywu, jakim jest kalafior.




czwartek, 27 czerwca 2019

"Eko-detoks od stóp do głów" Zbigniew T. Nowak

Gdy ponad 3 lata temu postanowiłam porzucić dotychczasowy styl życia, zmienić nawyki żywieniowe, więcej się ruszać i po prostu żyć zdrowo, sporo czasu poświęciłam również tematowi oczyszczania organizmu oraz dostarczenia mu odpowiednich składników odżywczych. Wtedy to zainteresowałam się medycyną naturalną i ziołolecznictwem, głównie ziołami polnymi, które zbierałam koło domu i przerabiałam na soki, koktajle czy octy ziołowe. To dzięki ziołom i innym naturalnym metodom, zdecydowanie poprawiłam wówczas swoje samopoczucie, zniknęły problemy zdrowotne, które zaczynały się u mnie pojawiać, jak np. częste zgagi, czy napady kaszlu alergicznego, a późniejsze odchudzanie było już o wiele łatwiejsze, gdy organizm miał dostarczone wszystko, co mu do szczęścia potrzeba.
W czasach gdy z każdej strony jesteśmy faszerowani chemią, czy to w jedzeniu, czy w kosmetykach, środkach czystości, a także z powodu innych czynników zewnętrznych, bardzo ważne jest, by mieć świadomość jak wszelakie toksyny wpływają na organizm i jak prawidłowo dokonywać systematycznej detoksykacji organizmu, co pozwoli cieszyć się lepszym zdrowiem i samopoczuciem. Te ciekawe tematy podejmuje w swojej najnowszej publikacji pan Zbigniew T. Nowak, którego książki już niejednokrotnie były opisywane na blogu. Tytuł poradnika brzmi "Eko-detkos od stóp do głów. Uwolnij się od toksyn i zacznij żyć" i jest bogatym kompendium wiedzy na temat naturalnych sposobów oczyszczania organizmu.











Opis szczegółowy:

Tytuł: "Eko-detkos od stóp do głów. Uwolnij się od toksyn i zacznij żyć"
Autor: Zbigniew T. Nowak 
Wydawnictwo: Aromat Słowa
Oprawa: twarda
Ilość stron: 256 
Format: 24,5 x 17 cm
Rok wydania: 2019 r. 
Cena: 39.90 zł

Podobnie jak pozostałe książki autorstwa pana Zbigniewa i ten poradnik wizualnie bardzo ładnie się prezentuje, oprawiony jest grubą i solidną oprawą o ciekawej szacie graficznej. W środku książka opatrzona jest licznymi zdjęciami i wyróżnieniami tekstu, jest kolorowa, estetyczna i bardzo przyjemnie się ją czyta. Należy też zwrócić uwagę na dużą i wyraźną czcionkę, jaką jest napisana, gdyż jest to spore ułatwienie, zwłaszcza dla osób starszych, które mogą mieć problem z czytaniem książek pisanych drobnym maczkiem, a często to się zdarza w poradnikach zdrowotnych. 
W książce autor podejmuje liczne tematy związane z detoksykacją organizmu, m.in. można się dowiedzieć skąd w ogóle się biorą te toksyny, jak rozpoznać, że nasz organizm jest nimi zatruty, jakie korzyści przyniesie naturalne oczyszczanie oraz w jakim czasie najlepiej przeprowadzać detoksykację. Kolejne działy poświęcone są oczyszczaniu poszczególnych narządów, jak wątroby, żołądka czy jelit, a także oczyszczaniu w specyficznych warunkach np. przy dużym stresie, gdy występuje problem ze smogiem lub gdy ktoś pracuje w szkodliwych warunkach. Jest również specjalny program dla palaczy oraz dla osób, które stosowały antybiotyki i zabiegi chemioterapii. Publikacja zawiera mnóstwo szczegółowych porad, a także liczne receptury na domowe specyfiki i potrawy, które wspomogą oczyszczanie i poprawią stan naszego zdrowia. 
Poradnik powinien przypaść do gustu osobom zainteresowanym ziołolecznictwem i medycyną naturalną, gdyż dzięki niemu można zgłębić wiedzę na temat dobroczynnego działania ziół, warzyw i owoców, którą warto wykorzystać nie tylko w czasie detoksu, ale także na co dzień.
Książka "Eko-detoks od stóp do głów" wydawnictwa Aromat Słowa jest jak najbardziej warta uwagi, myślę, że to ciekawa lektura dla każdego kto interesuje się tematyką zdrowego stylu życia i zależy mu na poprawie zdrowia swojego oraz najbliższych.